Luksusowe samochody trafiały do Moskwy. Pomagał ukraiński biznesmen
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) wykryła działania biznesmena ze Lwowa, który omijając sankcje przeciwko Rosji, wysyłał tam luksusowe samochody. Pojazdy zamawiane były m.in. przez kierownictwo Gazpromu i propagandowej stacji telewizyjnej RT.
Ustalono, że od sierpnia 2022 roku do marca 2023 roku biznesmen nielegalnie dostarczył rosyjskim klientom 45 samochodów o łącznej wartości ponad 3 mln euro - poinformowała SBU w piątek na Telegramie.
Tak ukraiński biznesmen omijał sankcje
Wśród sprzedanych do Rosji pojazdów były samochody Rolls-Royce oraz Maybach. Lwowianin kupował auta w ukraińskich salonach, rejestrował je na kontrolowane przez siebie firmy, po czym przez terytorium UE i Białoruś wysyłał rosyjskim odbiorcom.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Cimoszewicz o Ukrainie w UE. "Trzeba się będzie dzielić pieniędzmi"
- Wśród odbiorców objętych sankcjami towarów byli przedstawiciele najwyższego kierownictwa kremlowskiego monopolisty gazowego Gazprom oraz propagandowej stacji telewizyjnej Russia Today - przekazała SBU.
Biznesmen ze Lwowa wcześniej mieszkał w Rosji i prowadził tam biznes – wyjaśniono w komunikacie. Po wykryciu schematu handlu samochodami SBU aresztowała majątek jego uczestników o wartości ponad 700 mln hrywien, czyli ponad 17 mln euro.
Wśród zablokowanych aktywów jest m.in. 17 firm, ponad 50 lokali przemysłowych, 22 mieszkania w Kijowie i Lwowie oraz ponad 40 luksusowych samochodów – poinformowała SBU.
Biznesmenowi przekazano, że podejrzany jest m.in. o współpracę z państwem-agresorem, czyli Rosją.