Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Brak nowych aut na rynku. Ceny używanych biją rekordy

32
Podziel się:

W związku z problemami dostawami komponentów do produkcji aut, na rynku widoczne są braki. Na nowy samochód trzeba czekać miesiącami, a wyprzedaże roczników zostały odwołane. To spowodowało, że ceny używanych mocno poszły w górę. Nie starsze jak rok kosztują w autokomisach już więcej niż ich nowe odpowiedniki - pisze "Rzeczpospolita".

Brak nowych aut na rynku. Ceny używanych biją rekordy
Komis samochodowy. Używane samochody znacznie zdrożały (WP, Mateusz Żuchowski)

Nie tylko w salonach samochodowych odczuwa się kryzys. Bark dostaw komponentów do produkcji aut, ograniczone możliwości międzynarodowego transportu spowodowały, że podaż nie może zaspokoić popytu. Samochodów zwyczajnie zaczyna brakować - jak się okazuje również w komisjach - pisze "Rzeczpospolita".

Zobacz także: Zyskasz, czy stracisz na "Polskim Ładzie"? Policzyliśmy to

Dostępność w Europie używanych samochodów jest najniższa od 5 lat - podaje internetowa platforma sprzedaży Carvago.com.

Jest drogo

Mimo tego, według doniesień "Rzeczpospolitej", używane samochody bardzo zdrożały. Średnia cena ofert w autokomisach, serwisach internetowych oraz u dilerów samochodów używanych zwiększyła się do 21,9 tys. zł wobec 20 tys. zł w sierpniu - wskazuje dziennik.

Mimo gorączki cenowej, samochody wyprzedają się na pniu. Jak wynika z przytaczanych przez dziennik badań międzynarodowej sieci autokomisów AAA Auto, porównującej trzy kluczowe rynki naszego regionu - polski, czeski i słowacki - największy spadek dostępności samochodów wystąpił właśnie w Polsce.

Ceny wciąż w górę

Karolina Topolova, dyrektor generalna Aures Holdings, operatora sieci AAA Auto nie ma jednak dobrych wieści, dla tych, którzy liczą, że jak poczekają do przyszłego roku, to zapłacą mniej.

Jak powiedziała "Rzeczpospolitej", według analiz w przyszłym roku ceny będą nadal rosły.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
motoryzacja
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(32)
cytryn
2 lata temu
W Polsce za parę lat zobaczymy drugą Kubę.
krawiec
2 lata temu
Zgadza się w marcu sprzedałem bmw x6 z 2011r. za 79 tys zł.Teraz chcę wrócić to takiego i okazuję się, ze trzeba zapłacić ok 10 tys więcej.
otomit
2 lata temu
bajanie handlarzy - za starego trupa jak zawsze mniej. Jak samochód ma max 150.000 zadbany, doinwestowani srednio 2014-15 to dostałeś, i dostaniesz to co chcesz. Taki samochod prywatny sprzedawca nie zdołuje cenowo w dół, jak równiez nie zarzada za duzo . Bo on zmienia auto a wie co ma . Za dobre auto nalezy zaplacici bez zbednej negocjacji . Jak sprzedawca na poczatek schodzi 3-4 tys. to masz 7.000 wkladu/ wtryski, dwumasa, rozrza itp. Taki był i jest real. Juz podczes pierwszego telefonu prywatny sprzedawca majac dobre ayto do sprzedazy i na oku dobre do zmiany- przy 30-40.000 nie zejdzie ci pow. tradycyjnego 1000 zł., albo odlozy telefon. REAL w uzywanych autach. Komisy nie maja aut OK i dobrze bo juz obrastali w piórka oszusci. Na zachodzie pandemia wiec , slaby r.drogowy wiec i walonych mniej . Ekonomia nie pewna, wiec i ludzie stopuja .
Celebrytka
2 lata temu
Kupowanie używanego auta to jak grzebanie w szmateksie. Sztućce też wyszukujecie w składach złomu metali kolorowych?
Zbyszek
2 lata temu
Już kupuję bo zabraknie a najlepiej kupie se ze 3 .
...
Następna strona