Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|

Bruksela nie odpuszcza polskiemu rządowi. Sprawa TK Julii Przyłębskiej trafi do TSUE

95
Podziel się:

Komisja Europejska zdecydowała o skierowaniu sprawy przeciwko Polsce do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Chodzi o orzecznictwo polskiego Trybunału Konstytucyjnego, dającego prymat polskiemu prawu nad unijnym.

Bruksela nie odpuszcza polskiemu rządowi. Sprawa TK Julii Przyłębskiej trafi do TSUE
Premier Mateusz Morawiecki, prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska oraz prezes PiS Jarosław Kaczyński (PAP, Leszek Szymański)

Decyzję o skierowaniu sprawy przeciwko Polsce do TSUE Komisja Europejska podjęła w środę (15 lutego). Jak wyjaśnia w komunikacie, chodzi o "naruszenia prawa UE przez polski Trybunał Konstytucyjny i jego orzecznictwo".

Sprawa dotyczy dwóch wyroków TK z lipca i października 2021 r. Trybunał, którego prezeską z nadania PiS jest Julia Przyłębska, uznał postanowienia traktatów UE za niezgodne z Konstytucją RP, wyraźnie kwestionując zasadę pierwszeństwa unijnego prawa.

"Celem Komisji jest zapewnienie obywatelom polskim ochrony ich praw oraz umożliwienie im korzystania z przynależności do UE na takich samych zasadach, jakie odnoszą się do wszystkich innych obywateli UE" - napisano w komunikacie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rząd szykuje wielki przetarg. Skończy się jak z respiratorami?

Ogromne zastrzeżenia do Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej

KE zaznacza, że pierwszeństwo prawa UE zapewnia równe stosowanie prawa w całej Unii. "Trybunał Konstytucyjny naruszył tymi wyrokami [z 2021 r. - red.] ogólne zasady autonomii, pierwszeństwa, skuteczności i jednolitego stosowania prawa UE oraz zasadę wiążącego skutku wyroków Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej" - wyjaśnia Bruksela.

To nie koniec. KE podkreśla, że wyroki trybunału Julii Przyłębskiej naruszają przepisy, gwarantujące prawo do skutecznej ochrony sądowej, ponieważ poddają je nadmiernie zawężającej wykładni.

Komisja uważa ponadto, że Trybunał Konstytucyjny nie spełnia obecnie wymogów niezawisłego i bezstronnego sądu ustanowionego uprzednio na mocy ustawy. "Wynika to z nieprawidłowości przy mianowaniu trzech sędziów w grudniu 2015 r. oraz przy wyborze prezesa w grudniu 2016 r." - wskazano w komunikacie KE.

Polska powtórzy swoje argumenty przed TSUE

W tym sporze polski rząd idzie w zaparte. - Polska zna argumenty KE i nie podziela ich, konsekwentnie wskazując, że orzecznictwo konstytucyjne pozostaje wyłączną domeną państw członkowskich, podobnie jak w swych orzeczeniach wskazywały trybunały Niemiec czy Hiszpanii - powiedział PAP Szymon Szynkowski vel Sęk, minister ds. UE.

Polityk dodał, że decyzja KE o skierowanie sprawy do TSUE, pozwoli polskiemu rządowi przedstawić swoje argumenty.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(95)
Dejvu
rok temu
Polskie Prawo to Polskie prawo
Dejvu
rok temu
Polskie Prawo, to Polskie prawo
Kamyk
rok temu
Przepowiednia Trzaskowskiego zaczyna się spełniać.Te środki będą mrożone a jak my wygramy wybory PO to zostaną odmrożone. To pokazuje że lewacka agenda UE wykorzystuje pieniadze do obalania rządów innych państwach I to wszystko imię praworządności. ŻENADA.
Nor
rok temu
W Polsce mamy komunę brać to umiemy ale wywiązać się nie przykład deputowani do euro parlamentu z pis
Domator 19491...
rok temu
Niech ta skorumpowana unią, odczepi się od polski i zacznie wypłacać pieniądze z KPO myślę że za tym że pieniądze nie są wypłacane stoją niemcy,dlatego że Polska domaga się odszkodowań za straty poniesione przez Polskę w 2 wojnie światowej,niemcy to państwo "dyktator" unijnych, który za nic ma przepisy unijne,które nagminnie łamie i nie przestrzega a i tak dostaję 5 krotnie więcej funduszy unijnych rocznie do wkładu własnego wkład niemiec 25 miliardów,a dostają z kasy unijnej 125 miliardów rocznie,a przewodnicząca Ursula Von der Leyen robi wszystko pod niemcy ,a sama jest zamieszana po uszy w aferę szczepionkową .
...
Następna strona