Demograficzna katastrofa rozsadzi rynek pracy? Nowy raport
Polski rynek pracy znajduje się pod silnym wpływem czynników demograficznych - informują eksperci Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC). Wskazują, że w ostatnich latach rynek ten doświadcza znaczących zmian strukturalnych, które fundamentalnie zmieniają jego charakter i dynamikę. Mówią też o wieku emerytalnym.
BIEC informuje, że Wskaźnik Rynku Pracy (WRP) - informujący z wyprzedzeniem o przyszłych zmianach wielkości bezrobocia - w czerwcu wzrósł o 0,6 punktu w stosunku do wartości z ubiegłego miesiąca. Od początku roku wykazuje niewielką tendencję do wzrostu.
Pomimo wzrostu WRP, stopa bezrobocia rejestrowanego pozostaje stabilna, co według BIEC wynika głównie z procesów demograficznych w kraju.
Analitycy Biura wyjaśniają, że "z powodów demograficznych oraz w rezultacie obniżenia wieku emerytalnego zasoby pracy kurczą w szybkim tempie. Co rocznie z rynku pracy więcej osób odchodzi niż na niego wkracza". Ta nierównowaga stanowi jedną z głównych przyczyn utrzymywania się stopy bezrobocia na niezmienionym poziomie od dłuższego czasu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z małej wsi do wielkiego biznesu - historia Rafała Brzoski w Biznes Klasie
Reakcje pracodawców? Automatyzacja, robotyzacja, informatyzacja
W odpowiedzi na malejące zasoby kadrowe, pracodawcy wdrażają różnorodne rozwiązania mające złagodzić problem nieobsadzonych stanowisk. Coraz powszechniejsza staje się automatyzacja, robotyzacja oraz informatyzacja procesów produkcyjnych i usługowych. Te działania pozwalają firmom utrzymać wydajność pomimo malejącej liczby dostępnych pracowników.
W sektorach, gdzie wprowadzenie zaawansowanych technologii jest niemożliwe lub przekracza możliwości finansowe przedsiębiorstw, pracodawcy utrzymują wysoką dynamikę wynagrodzeń. Ma to zapobiec odchodzeniu pracowników lub umożliwić pozyskanie specjalistów od konkurencji. Wzrost płac jest dodatkowo stymulowany przez ustawowe podwyżki płacy minimalnej.
Widać istotną zmianę struktury polskiej gospodarki - wskazują eksperci BIEC. Z roku na rok zmniejsza się zatrudnienie w przemyśle i handlu, natomiast rośnie w sektorach takich jak informacja i komunikacja, opieka zdrowotna, działalność profesjonalna oraz hotelarstwo i gastronomia. Struktura gospodarki ewoluuje w kierunku większego udziału sektora usług w porównaniu do lat wcześniejszych.
Wyzwania i konsekwencje dla rynku pracy
Jedną z konsekwencji zachodzących przemian jest znaczna deprecjacja umiejętności osób pozostających bez pracy, szczególnie tych zarejestrowanych w urzędach pracy dłużej niż rok. Ta grupa stanowi blisko 40 proc. wszystkich zarejestrowanych bezrobotnych. BIEC podkreśla, że "urzędy pracy od dawna nie stanowią dla pracodawców rezerwuaru siły roboczej", co dodatkowo komplikuje sytuację osób długotrwale bezrobotnych.
Dodatkowym czynnikiem wpływającym na obecną sytuację jest utrzymująca się w ostatnich dwóch latach słabsza aktywność gospodarcza. W połączeniu z dynamicznie rosnącymi kosztami pracy znacząco ograniczyło to tworzenie nowych miejsc pracy. Szybko rosnące koszty zatrudnienia przyczyniają się również do utraty konkurencyjności Polski w oczach zagranicznych inwestorów.
Według raportu BIEC, rosnące koszty pracy są jedną z przyczyn zamykania działalności i zwolnień grupowych w niektórych zagranicznych firmach, które decydują się na przeniesienie produkcji do krajów o niższych kosztach zatrudnienia. A zjawisko to może w dłuższej perspektywie negatywnie wpłynąć na stabilność polskiego rynku pracy i poziom bezrobocia.
BIEC to prywatna instytucja non-profit, specjalizująca się w analizach makroekonomicznych głównie dla gospodarki polskiej. Analizy te przygotowywane są pod kierunkiem prof. dr hab. Marii Bieć. Wskaźnik Rynku Pracy (WRP) bada zmiany zachodzące na rynku pracy - głównie w wysokości stopy bezrobocia. Jak tłumaczy BIEC, wykazuje on wyższą zbieżność z wartościami stopy bezrobocia BAEL (liczone jest z uwzględnieniem tych osób, które deklarują, że nie mają pracy, ale jej szukają i są gotowe ją od razu podjąć) niż ze stopą bezrobocia rejestrowanego. Jego okres wyprzedzenia wynosi od kilku do kilkunastu miesięcy.