Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
PGO
|
aktualizacja

Dlaczego Orlen nie zerwał umów na ropę z Rosji? Obajtek: to dla dobra Polaków

39
Podziel się:

Dlaczego całkowicie nie zerwaliśmy umów na dostawy ropy z Rosji? Dla dobra Orlenu i dla dobra Polaków - pieniądze z kar i tak trafiłyby do Putina - powiedział prezes PKN Orlen Daniel Obajtek podczas konferencji prasowej dotyczącej strategii rozwoju koncernu.

Dlaczego Orlen nie zerwał umów na ropę z Rosji? Obajtek: to dla dobra Polaków
Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek (East News, Pawel Wodzynski)

Podczas konferencji prasowej dotyczącej strategii PKN Orlen prezes koncernu Daniel Obajtek odniósł się m.in. do kwestii importu ropy naftowej z Rosji. Jak podkreślił, Orlen ograniczył dostawy surowca z tego kierunku tuż po wybuchu wojny w Ukrainie w lutym 2022 r.

Obajtek o ropie z Rosji: zerwanie umów byłoby nieodpowiedzialne

- Nie byliśmy naiwni, inwestowaliśmy w proces dywersyfikacji dostaw. To nie był łatwy proces, ale w chwili wybuchu wojny byliśmy przygotowani na różne scenariusze - stwierdził. Jak dodał, proces zróżnicowania importu ropy koncern rozpoczął w 2017 r.

Obajtek podkreślił poziom skomplikowania procedury dostosowania polskich rafinerii do odbioru ropy innej niż rosyjska. - To była trudna operacja logistyczna - zwrócił uwagę. Jak przekonywał, po 24 lutego Orlen zerwał morskie dostawy ropy z Rosji najszybciej jak to możliwe. - Inne kraje tego nie zrobiły - zauważył.

W swojej wypowiedzi dotyczącej rosyjskiej ropy Obajtek odpowiedział na pytanie, dlaczego Orlen nie zerwał całkowicie umów na import surowca. - Zrobiliśmy to dla dobra Orlenu i dla dobra Polaków. Państwo wyobrażacie sobie, co to znaczy zerwać umowę i płacić kary? Pieniądze z tych kar i tak trafiłyby do reżimu Putina - tłumaczył.

Jeżeli Europa nie wprowadzi sankcji na rurociągi, my nie mamy podstaw do wypowiadania umów, bo narazimy koncern na potężne straty. Nie możemy płacić podwójnie. Staraliśmy się działać w granicach prawa - wskazał Obajtek, przypominając m.in. o naciskach polskiego rządu ws. restrykcji na rurociągi na poziomie UE.

Skąd Orlen sprowadza ropę?

Obecnie portfel importowy PKN Orlen opiera się na dostawach ropy pochodzącej z Morza Północnego, Afryki Zachodniej, basenu Morza Śródziemnego, a także Zatoki Perskiej i Meksykańskiej. Ważnym partnerem koncernu jest Saudi Aramco, z którym PKN Orlen zawarł w 2022 r. strategiczny kontrakt na dostawy ropy naftowej - podkreśliła spółka w wydanym w ubiegłym tygodniu komunikacie.

Przypomniała jednocześnie, że jeszcze w 2015 r. rosyjska ropa stanowiła prawie 100 proc. surowca przerabianego w zakładach koncernu. Znaczący spadek wykorzystania tego surowca w polskich rafineriach to efekt intensywnych działań na rzecz dywersyfikacji zaopatrzenia - zaznaczył Orlen.

Spółka ma obowiązujący do końca 2024 r. kontrakt na dostawy ropy z rosyjską firmą Tatnieft. PKN Orlen deklarował, że wstrzyma import w przypadku nałożenia przez UE odpowiednich sankcji, w przeciwnym razie zerwanie obowiązującego kontraktu rodzi ryzyko konieczności wypłaty odszkodowań.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(39)
oficjal dane
rok temu
Krawiec,delikatnie mówiąc , mija się z prawdą ! Spółka Orlen, za rządów Krawca, podpisała kontrakt na dostawy ropy z rosyjską firmą Tatnieft w 2014 r na 10 lat, który obowiązuje do końca 2024 r. . Negocjacje i aneksy mogły tylko dotyczyć ceny i ilości. Można było kontrakt zerwać i zapłacić horrendalne kary, albo czekać jak Rosja zakręci sama kurek.
dsgfdh
rok temu
wina pisu
Wyborca precz...
rok temu
Ja chciałbym wiedzieć ile ropy gazu kopili z innych źródeł.....
Ale numer.
rok temu
Tylko zdradziecki pisowiec może twierdzić, że pompowanie polskich miliardów do kieszeni Putina jest dla dobra Polaków.
Johny
rok temu
Ale przecież tu nie o tę ropę chodzi tylko że kłamali. Wszystkich rozliczali za handel ropą z Rosją a sami to robili twierdzac że tak nie jest, i to jest najważniejsze. Prezydenta Clintona chciano usunąć ze stanowiska nie za to że uprawiał seks z Moniką Lewinsky, ale za to że kłamał. No ale gdyby iść ta drogą, to nie mielibyśmy rządu, większości parlamentarnej i wielu szefów urządów i państwowych spółek....
...
Następna strona