Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Mateusz Madejski
Mateusz Madejski
|
aktualizacja

DPS założony przez ks. Dymera. Po artykule money.pl wojewoda zapowiada kontrolę

103
Podziel się:

Problemy z kadrą, higieną i ograniczanie kontaktu z bliskimi - między innymi to zarzucają placówce założonej przez ks. Dymera rodziny byłych podopiecznych szczecińskiego DPS-u. Po tekście money.pl zapadła decyzja o "kompleksowej kontroli w jednostce".

DPS założony przez ks. Dymera. Po artykule money.pl wojewoda zapowiada kontrolę
Rodziny byłych podopiecznych mówią o wielu problemach w tej placówce (WP, Mateusz Madejski)

Teraz wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki zapowiada "kompleksową kontrolę"w tym miejscu.

Biuro prasowe wojewody podkreśla, że do urzędu nie trafiały dotychczas żadne skargi na prowadzony przez Instytut Medyczny obiekt. Po tekście money.pl zapadła jednak decyzja o przyjrzeniu się działalności DPS-u.

Zobacz także: "Szokujące wyniki z Łodzi". Ksiądz wzburzony informacją ze szkół

Również do Urzędu Miasta w Szczecinie w latach 2015-2020 miały nie trafiać żadne skargi. Zmieniło się to dopiero ostatnio.

- W tym tygodniu wpłynęło zawiadomienie od rodzin mieszkańców, którzy są głęboko zaniepokojeni sytuacją w placówce - mówi money.pl rzecznik Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Szczecinie. Miasto zapowiedziało zwrócenie się do odpowiednich organów w tej sprawie.

Miasto kontrolować nie może

Sam Urząd Miasta jednak zapewnia, że sam DPS-u kontrolować nie może, bo jak twierdzi, nie ma takich uprawnień.

- W 2015 r. w trakcie negocjacji porozumienia określającego zasady kierowania mieszkańców Szczecina do DPS prowadzonego przez Instytut Medyczny. Miasto chciało, aby w dokumencie zawrzeć uprawnienia do kontrolowania placówki. Instytut nie przystał na te warunki, wskazując brak podstawy prawnej dla takiego zapisu - mówi nam rzecznik szczecińskiego MOPR.

- Kąpiel miał może raz w tygodniu, paznokcie nieobcięte, zęby nieumyte - opowiada córka podopiecznego DPS-u założonego przez ks. Dymera. Rodziny podopiecznych placówki opowiadały też o problemach z rehabilitantami czy lekarzami.

Instytut Medyczny ciągle nie odpowiedział na nasze pytania, na rozmowę nie zgodziła się też szczecińska kuria, która instytutem zarządza.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(103)
Adriano
3 lata temu
Z pewnych źródeł wiem ze przechowywani byli tam podejrzani księża. Sprawdzcie to !
Jozefino
3 lata temu
Skontrolujcie dyrektora. Skontrolujcie a na pewno znajdziecie
Jan
3 lata temu
urzad Miasta nie kontrolował to juz na zbity pysk władze wywalić , bez prawa zajmowania podobnych stanowisk i kara pienieżna
samar
3 lata temu
Tam powinna zadziałać prokuratura i to natychmiast a nie kolejna pseudo komisja.
Niebieski
3 lata temu
Urzędnicy za biurka, mówią, że nic nie mają sobie do zarzucenia, wszystkie procedury były zachowane.Kpiny sobie robią z nieszczęść osób stosowanych.
...
Następna strona