"Koniec polskiego fachowca". Prezes Drutexu zabrał głos
Leszek Gierszewski, założyciel i prezes Drutexu, wraz z żoną Kamilą, wiceprezes firmy, w wywiadzie dla "Forbesa" opowiadają o kondycji firmy, strategii marketingowej i umowie z Bayernem Monachium. Miliarder krytykuje system socjalny i edukacyjny w Polsce.
Leszek Gierszewski, którego majątek szacuje się na 3 mld zł, w wywiadzie dla Forbesa skrytykował obecny stan rynku pracy i edukacji zawodowej w Polsce. Według niego głównym problemem jest system oświatowy, który został zepsuty prawie 30 lat temu poprzez likwidację techników i szkół zawodowych.
W momencie likwidacji zawodówek skończył się polski fachowiec i słynny, przysłowiowy, polski hydraulik znany z jakości i umiejętności. I do tego trudno będzie już wrócić, bo kto ma tych ludzi szkolić i gdzie? - pyta Gierszewski.
Prezes Drutexu krytycznie wypowiada się również na temat systemu socjalnego. Jego zdaniem problemem jest "za duży socjal" oraz niezasadne zwolnienia z podatków młodych absolwentów studiów, co niszczy motywację doświadczonych pracowników.
- Płacenie za nic to błąd! Taką polityką to droga donikąd. Nie będziemy konkurencyjni. To po prostu psucie ludzi - podkreśla Gierszewski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
WP News wydanie 07.08
Strategia marketingowa i kontrakty sportowe
Drutex od lat inwestuje w marketing sportowy jako sposób na budowanie rozpoznawalności marki. Firma właśnie podpisała trzyletni kontrakt sponsorski z FC Bayern Monachium, co stanowi kolejny krok w strategii budowania globalnej marki.
Kamila Gierszewska, wiceprezes firmy, wyjaśnia: - Zaczęliśmy od współpracy z konkretnymi zawodnikami. W 2014 r. współpracowaliśmy z Philippem Lahmem, Andreasem Pirlo, a także z Jakubem Błaszczykowskim. Niedawno realizowaliśmy kontrakt z Interem Mediolan.
Choć szczegóły finansowe kontraktu z Bayernem objęte są klauzulą poufności, Kamila Gierszewska przyznaje, że to "bardzo poważne kwoty, za które można z powodzeniem kupić sobie miejsce w polskiej Ekstraklasie, stając się właścicielem któregoś z klubów".
Głównym celem tej współpracy jest globalne umacnianie wizerunku marki, którą firma buduje od 40 lat. - Potwierdzamy w ten sposób, że gramy w klasie światowej i z najlepszymi na świecie - dodaje Gierszewska.
Nowe plany w USA
Firma nie zamierza na tym poprzestać - ma już plany dotyczące kolejnych działań marketingowych na skalę międzynarodową.
Drutex przeznacza rocznie około 150 mln zł na inwestycje. Mimo trudności na niektórych rynkach europejskich, firma odnotowuje wzrost zamówień, również z USA, gdzie wysyła dziennie kilka kontenerów okien.
Leszek Gierszewski zapewnia, że mimo polityki "America First" promowanej przez administrację Trumpa, zamówienia płynące zza oceanu wciąż rosną. Firma otwiera tam nowe showroomy i zwiększa zasięgi o kolejne stany.