Dwa miesiące zupełnie nie korzystał z prądu. Rachunek i tak dostał. I to jaki

Przez dwa miesiące nie zużywał prądu, mimo to jego rachunek opiewa na ponad 50 złotych. Jak to możliwe? Okazuje się, że jest to koszt samych opłat, abonamentu i podatków. Tyle kosztuje możliwość skorzystania z energii od dystrybutora.

Ponad 50 złotych na rachunku za prąd to same opłaty, abonament i podatki.Ponad 50 złotych na rachunku za prąd to same opłaty, abonament i podatki.
Źródło zdjęć: © #dziejesię
Konrad Bagiński

- Nie spodziewałem się takiego rachunku. Naprawdę byłem przekonany, że abonament w cenie prądu to są jakieś grosze. Nie są. Mam do zapłacenia ponad 52 złote rachunku za prąd, chociaż nie zużyłem ani kilowatominuty - mówi w rozmowie z money.pl pan Zenon z Torunia.

Mężczyzna skontaktował się z nami za pośrednictwem #dziejesię. Rachunek dostał za licznik na działce, który nie wykazał żadnego zużycia prądu.

- Nie byłem tam dwa czy trzy miesiące, tak się złożyło. Przygotowałem się do tego, odłączyłem urządzenia, odłączyłem prąd. To takie standardowe kwestie bezpieczeństwa. Dlatego zdziwiłem się, gdy odebrałem rachunek na ponad 50 złotych za dwa miesiące – mówi nam pan Zenon.

Długi rosną. Pandemia odbija się na finansach Polaków

Dodaje, że rozumie naliczanie jakiejś formy abonamentu, ale zwraca też uwagę, że kilkanaście lat temu z własnej kieszeni zapłacił firmie energetycznej także za doprowadzenie prądu na jego działkę.

- Oczywiście nie pamiętam, jakie to były kwoty. W każdym razie zapłaciłem, wszelkie połączenia, kable, skrzynki i tego typu rzeczy zostały sfinansowane z mojej kieszeni. A tu proszę. Opłata sieciowa - dwa razy po 25 złotych, abonament - dwa razy po 58 groszy. No i ta wspaniała nowa opłata mocowa, pobierana, nawet gdy nie używasz prądu - kolejne 14 złotych – wylicza.

Pan Zenon nie ukrywa, że jest zaskoczony wysokością rachunku za prąd, którego nie używał. Nie on jeden. Kilka dni temu opisywaliśmy historię pana Jerzego, który również poddał analizie swój rachunek za prąd w garażu.

Śladowe zużycie energii nie poszło w parze z wysokością faktury – wliczając w to VAT, aż 85 proc. rachunku stanowiły opłaty, daniny i podatki.

Obaj panowie podkreślają, że nie o samą wysokość rachunku tu chodzi, ale o skalę zaszytych w fakturze opłat i podatków.

- Najśmieszniejsze jest to, że zewsząd słychać głosy o tym, że warto oszczędzać, kupować energooszczędne sprzęty, gasić światło. I ja się z tym nie spieram, tylko że to nie obniży moich rachunków. Bo każdy grosz, który oszczędzę i tak przybędzie na kolejnej fakturze w postaci jakiejś nowej opłaty, podwyżki czy podatku – ironizuje pan Zenon.

Rachunek pana Zenona. Zużycie prądu: 0 zł. Abonament, opłaty, podatki: ponad 50 zł
Rachunek pana Zenona. Zużycie prądu: 0 zł. Abonament, opłaty, podatki: ponad 50 zł © #dziejesię

Co dokładnie znajduje się na fakturze mężczyzny? Cały rachunek składa się z różnych opłat oraz naliczonego do nich podatku. Najnowszą pozycją na rachunku jest opłata mocowa, którą można nazwać opłatą za utrzymanie bezpieczeństwa energetycznego. Jej wysokość ustala URE.

Szacuje się, że koszty rynku mocy w 2021 r. wyniosą 5,5 mld zł i właśnie te środki zostaną przerzucone na odbiorców końcowych. Dla klientów oznacza to rachunki wyższe o 9,19 zł brutto miesięcznie, a więc w skali roku 100 zł więcej.

W 2021 r. do rachunku jest też doliczana opłata OZE, przeznaczona na pokrycie kosztów wsparcia dla odnawialnych źródeł energii. W 2020 r. wynosiła ona zero, od 1 stycznia - 2,20 zł za MWh netto, czyli 2,7 zł za MWh brutto. Ta opłata nie dotyczy akurat rachunku pana Zenona, bo jest doliczana do zużytej energii.

Najwięcej płaci za opłatę sieciową stałą. Ma ona pokrywać koszty, jakie ponosi dystrybutor energii – chodzi o utrzymanie sieci i urządzeń elektrycznych.

Ciągle płacimy też opłatę przejściową. To relikt czasów minionych. Opłata idzie na spłatę strat, jakie dystrybutorzy ponieśli w roku 2007. Wtedy zlikwidowano w Polsce tzw. KDT, czyli kontrakty długoterminowe. Gwarantowały one dystrybutorom odbiór prądu po stały cenach przez kilkadziesiąt lat.

Było to swoiste zabezpieczenie kredytów, jakie firmy musiały wziąć na rozbudowę i modernizację sieci. Komisja Europejska uznała to za niedozwoloną pomoc publiczną i KDT zostały zlikwidowane. Pozostały jednak zobowiązania, na które zrzucają się wszyscy odbiorcy.

Opłatę przejmuje spółka akcyjna o nazwie Zarządca Rozliczeń. Opłata nie dość, że istnieje i nie maleje, to rośnie. W roku 2017 rząd podwyższył opłatę o 50-68 proc., w zależności od odbiorców.

Wybrane dla Ciebie
Bunt w NBP: zarząd kontra Glapiński. Prezes przerwał posiedzenie
Bunt w NBP: zarząd kontra Glapiński. Prezes przerwał posiedzenie
Rozpętał wojnę na cła, teraz gasi pożar. Trump ogłasza wielki pakiet pomocowy
Rozpętał wojnę na cła, teraz gasi pożar. Trump ogłasza wielki pakiet pomocowy
Ważny dokument. Ogranicza możliwość wycofania sił USA z Europy
Ważny dokument. Ogranicza możliwość wycofania sił USA z Europy
Rosyjskie drewno zalewa Polskę i UE mimo sankcji. Ujawnili skalę procederu
Rosyjskie drewno zalewa Polskę i UE mimo sankcji. Ujawnili skalę procederu
Andrzej Duda pochwalił się przelewem. Politycy już komentują
Andrzej Duda pochwalił się przelewem. Politycy już komentują
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 8.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 8.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 8.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 8.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 8.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 8.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 8.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 8.12.2025
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
"Musimy wprowadzić korektę opłat". Podwyższają stawki za śmieci o ok. 25 proc.
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Dobre wieści z Brukseli dla Polski ws. Mercosur
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują
Wymagania CPK budzą kontrowersje. Firmy już reagują