Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MZUG
|

Ile dostanie Michał Probierz? Nowy selekcjoner może pomarzyć o pensji Santosa

16
Podziel się:

20 września nowym trenerem piłkarskiej reprezentacji Polski został Michał Probierz. Jego poprzednik - Fernando Santos - był najlepiej opłacanym selekcjonerem w historii PZPN. Choć Probierz na takie zarobki liczyć nie może, to jak podaje Business Insider, jego pensja ma wynieść minimum 200 tys. zł.

Ile dostanie Michał Probierz? Nowy selekcjoner może pomarzyć o pensji Santosa
Michał Probierz może liczyć na 200 tys. zł miesięcznie (PAP, PAP/Leszek Szymański)

20 września na portalu X Cezary Kulesza - prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej - poinformował, że Michał Probierz został nowym selekcjonerem piłkarskiej reprezentacji Polski. Probierz zastąpił w tej roli Fernando Santosa, który pełnił funkcję szkoleniowca polskiej kadry przez zaledwie 230 dni.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ceny na stacjach przebiją magiczną granicę. "To się już dzieje"

Zarobki Michała Probierza

Kontrakt Probierza został zawarty na czas eliminacji mistrzostw Europy 2024 oraz na eliminacje do mistrzostw świata 2026. Według ustaleń portalu Business Insider Probierz będzie mógł liczyć na pensję rzędu minimum 200 tys. zł miesięcznie, czyli 2,4 mln zł rocznie. Jak zaznaczono, kwota ta może być wyższa.

Portal o2 dowiedział się, jakim samochodem służbowym będzie jeździł nowy selekcjoner. Probierz do swojej dyspozycji będzie miał służbowego DS 7 Crossback E-Tense. Ceny takiego samochodu zaczynają się od 229 tys. zł.

Poprzednik Michała Probierza - Fernando Santos - był najlepiej opłacanym selekcjonerem w historii reprezentacji Polski w piłce nożnej. Za każdy miesiąc pracy Portugalczyk miał inkasować co najmniej 700 tys. zł - informuje portal WP Sportowe Fakty. Zwrócił też uwagę, że podczas swojej krótkiej kadencji Santos zarobił 5,3 mln zł.

"Dniówka Santosa to ok. 23 tys. zł, a każda godzina jego pracy kosztuje PZPN 2880 zł. Oczywiście przy uproszczonym (i naiwnym) założeniu, że pracuje 8 godzin każdego dnia od 24 stycznia i podpisania kontraktu. A tak nie jest, bo żaden pracodawca nie kupuje całego czasu pracownika" - czytamy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
WP Finanse
KOMENTARZE
(16)
Kadmek
7 miesięcy temu
Ekipa santosa i zarząd PZPN brał kasę adekwatna do ogólnej sumy kosztów. Bez żadnego związku z wynikami. Selekcjoner tak słabej reprezentacji powinien mieć 10 tys pensji A reszta za wyniki.
@Gość
7 miesięcy temu
Będą wyniki będą pieniądze tyczy to się zarówno trenera jak piłkarzy
Obserwator
7 miesięcy temu
Z jakiej okazji takie wynagrodzenie. ?Najpierw niech pokaze co umie a póżniej mogą być profity. Z góry takiego czlowieka się demotywuje , po co sie starać ? kasa leci !!!
66+
7 miesięcy temu
Wynagrodzenie trenera powinno być powiązane z wynikami drużyny, a nie ustalone z góry.
Mariusz
7 miesięcy temu
Wydaje mi się,że Kulesza da mu z sześć miesięcy.