Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
PGO
|
aktualizacja

Incydent na Okęciu. Dron zakłócił lądowanie samolotu

3
Podziel się:

Komisja badania zdarzeń lotniczych w PLL LOT wyjaśnia niebezpieczne zdarzenie z udziałem drona podczas lądowania samolotów na lotnisku Chopina w Warszawie - poinformował rzecznik LOT Krzysztof Moczulski. TVN24.pl podał, że dron przeleciał 30 metrów obok maszyny.

Incydent na Okęciu. Dron zakłócił lądowanie samolotu
Samolot PLL LOT na Lotnisku Chopina w Warszawie (East News, Michal Adamowski/REPORTER)

- Zdarzenie miało miejsce w sobotę po południu. Zgodnie z procedurą piloci sporządzili raport. W tej chwili sprawa jest badana przez komisję badania zdarzeń lotniczych w PLL LOT - powiedział Moczulski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Lotniska nie mogą na nich zarabiać". Ekspert o filozofii tanich linii lotniczych

Dron zakłócił lądowanie samolotu w Warszawie

- Każde takie zdarzenie jest niebezpieczne. Na szczęście tym razem nic się nie stało - dodał. Wyjaśnił, że najpoważniejszym czynnikiem niosącym zagrożenie była wielkość drona. - Zgodnie z raportem pilotów miał on ok. trzech metrów - dodał.

Portal TVN24.pl podał w niedzielę, że w sobotę ok. godz. 16 podczas podchodzenia do lądowania na Lotnisku Chopina w Warszawie piloci embraera LOT-u lecącego z Poznania zauważyli znajdującego się odległości 30 m dużego drona. Poinformowali o tym kontroli lotów.

Kontroler ostrzegł załogę kolejnego lądującego samolotu, tym razem była to maszyna PLL LOT, z Wrocławia. Pilot potwierdził, że widzi drona. Według informacji TVN24.pl po dwóch lądowaniach samolotów narodowego przewoźnika na warszawskim lotnisku na 30 minut zostały wstrzymane wszystkie operacje.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
infrastruktura
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(3)
robert
12 miesięcy temu
Operatora drona o wymiarach porównywalnych do dronów bojowych nie znajdą. Będą się czepiać ludzi, którzy latają 250 gramowymi zabawkami na boisku.
Amen
12 miesięcy temu
Pewnie to ten zabłąkany dron policji ? Lub Rosyjski wszak Polska nie ma żadnej obrony ani ochrony
Lisek
12 miesięcy temu
A czy taki dron nie powinen być zestrzelony? Jakie to są koszty zatrzymać lotnisko na 30min.? Czy jest dochodzenie, kto sterował/należał owy dron? Takie incydenty nie powinny być bezkarne.