Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Słomski
Damian Słomski
|

Inflacja bazowa najwyższa od 20 lat. Kolejni ekonomiści sugerują reakcję ze strony NBP

21
Podziel się:

Niektórzy zrzucają całą winę za wysoką inflację na ceny paliw. Najnowsze dane NBP o inflacji bazowej pokazują, że problem jest szerszy. Wykresy wskaźników pną się w górę a wraz z nimi rosną oczekiwania ekonomistów na stosowną reakcję. Wszystko wskazuje na to, że już 8 grudnia może dojść do kolejnej podwyżki stóp procentowych.

Inflacja bazowa najwyższa od 20 lat. Kolejni ekonomiści sugerują reakcję ze strony NBP
Kolejne dane statystyczne potwierdzają duży problem rosnących cen (money.pl, Rafał Parczewski)

Ceny w Polsce rosną w tempie 6,8 proc. w skali roku. Informacje o tym, co i jak drożeje, GUS zaprezentował w poniedziałek. Teraz głos w temacie zabrał NBP, który opublikował bardziej specjalistyczne wskaźniki inflacji bazowej, które pokazują drożyznę od nieco innej strony.

Wskaźnik inflacji bazowej pozwala zidentyfikować, co jest skutkiem przejściowym, a co trwałą zmianą presji cenowej. Jest to możliwe dzięki wyłączeniu najbardziej zmiennych cen żywności i energii.

Co pokazują dane NBP? Potwierdzają, że drożyzna nie odpuszcza i szybko nie odpuści. Inflacja bazowa po wyłączeniu cen żywności i energii wyniosła w październiku 4,5 proc. wobec 4,2 proc. odnotowanych we wrześniu.

Zobacz także: Money. To się liczy

Wynik ten nie zaskoczył tym razem ekonomistów, którzy rysują wykresy i zauważają, że skala wzrostu inflacji robi duże wrażenie.

Ekonomiści Banku Pekao wskazują, że mamy do czynienia z "nowym cyklicznym maksimum". Dodają, że pozostałe miary inflacji bazowej również są najwyższe od 20 lat.

NBP podał też, że inflacja bazowa po wyłączeniu cen administrowanych wyniosła 6,5 proc. Tym samym w porównaniu z wrześniem wzrosła aż o 1 pkt. proc. Z kolei inflacja bazowa po wyłączeniu cen najbardziej zmiennych wyniosła 5 proc. wobec 4,1 proc. poprzednio.

Kolejne podwyżki stóp procentowych

Ekonomiści BNP Paribas w komentarzu do najnowszych danych NBP wskazali, że przy dobrej sytuacji na rynku pracy można się spodziewać kolejnych podwyżek stóp procentowych. Ich zdaniem, NBP w celu wyhamowania rosnących cen zdecyduje się w grudniu na kolejną podwyżkę o 0,5 pkt. proc.

Podobne prognozy innych banków pojawiły się także po poniedziałkowych danych GUS o inflacji. Niektórzy nawet sugerowali bardziej zdecydowaną reakcję NBP i podwyżkę głównej stawki oprocentowania o 0,75 pkt. proc.

Jeśli te zapowiedzi się spełnią, główna stawka oprocentowania w banku centralnym przekroczy poziom sprzed pandemii (1,5 proc.). Od listopada wynosi 1,25 proc.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(21)
Jozek
2 lata temu
Żeby zdławić inflację trzeba 1.tym na wiejskiej dac pensje po 2.2 tys. 2.nbp pensja prezesa 3.3 tys 3. Zamrozić wszystkie aktywa posłom nich żyją za 2.2 tys a jak przekroczy te sumę potrącać ze środków zamrożonych 4. Tych wszystkich ekonomistów wysłać na lekcje ekonomi gdzie ekonomia Rządzi polityka a nie odwrotnie Wtedy te wszystkie prognozy odnosnie stop procentowych i inflacji okaza się że nie było pandemi tylko pospolita grypa gdzie większy okres zakażeń zawsze był i jest wykładnikiem przejścia z lata na jesień czy z zimy na wiosnę bo latem dziwnym trafem jakoś wszyscy są zdrowi i na tym polega inflacja
Zaręba
2 lata temu
Rząd pomoże . Nielicznym , a złupi wszystkich . Ot cud PISu.
Aka
2 lata temu
ja obstawiam że głap podniesie o 75punktów
jan
2 lata temu
Podwyżki stóp powiększą inflację ! Dużo firm zaciąga kredyty na produkcje . Dużo ludzi za kredyty kupuje różne dobra . To przyhamuje i znowu 25 % ludzi zostanie bez pracy a ceny będą rosły . Stracą też ci co mają lokaty w bankach .
zcx
2 lata temu
Czy nie widzicie że Oni galopującą inflacje wywołali celowo.
...
Następna strona