Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Martyna Kośka
Martyna Kośka
|

Już nie czekają. Siłownie wznowiły działalność mimo zakazów

20
Podziel się:

Branża fitness od słów przeszła do czynów. 1 lutego otworzyło się, wedle zapowiedzi Polskiej Federacji Fitness, 1600 obiektów. Część z nich wymaga od ćwiczących zapisania się do jakiejś federacji sportowej, inne nie wprowadzają dodatkowych ograniczeń.

Już nie czekają. Siłownie wznowiły działalność mimo zakazów
Niektóre siłownie wznowiły działalność skoro świt. W sumie 1 lutego ma ruszyć ok. 1600 obiektów (wp.pl)

W poniedziałek z samego rana dla klientów otworzyły się drzwi pierwszych siłowni i obiektów sportowych, a w sumie w najbliższych godzinach ponad 1600 obiektów ma wznowić działalność. Takie są szacunki Polskiej Federacji Fitness PFF), czyli organizacji zrzeszającej siłownie.

To właśnie ta organizacja, po szeregu rozmów z właścicielami obiektów (działających w sieciach i poza nimi) oraz prawnikami zadeklarowała, że branża ma dość czekania na decyzję rządu o luzowaniu obostrzeń. 18 stycznia zapowiedziała, że z początkiem lutego część obiektów wyłamie się z zakazu. Między zapowiedzią otwarcia a otwarciem wyznaczono aż 14-dniowy termin, tak by właściciele mogli przygotować swoje obiekty i dostosować je do działania w rygorze sanitarnym.

Na stronie PFF próżno szukać listy obiektów, które otwierają się 1 lutego. To celowe pominięcie, bo jak czytamy na facebookowym profilu organizacji, "nie chcemy ułatwiać pracy policji i sanepidowi".

Zobacz także: Branża fitness nie ma wyjścia. "Pomoc od rządu praktycznie nie istnieje"

Ćwiczenia po nowemu

Większość obiektów będzie wymagała od klientów wykupienia licencji zawodniczych (tak jak zrobił to opisywany przez nas właściciel basenu na warszawskim Ursynowie, który "zapisał" wszystkich ćwiczących do Polskiego Związku Przeciągania Liny), a jedynie część będzie działała "z podniesioną przyłbicą", czyli bez konieczności fikcyjnego zapisywania się do kadry.

Taka taktykę przyjęła działająca w kilku miastach Polski sieć Total Fitness.

- Total Fitness otwiera się dla Was wszystkich. Bierzemy pełną odpowiedzialność za naszą decyzję. Nie „przeciągamy liny”, nie wymagamy od Was przynależności do kadry narodowej. – czytamy w oświadczeniu klubu.

Ponadto klub przypomina o zasadach higieny, które ma egzekwować z pełną stanowczością. Od koniczności noszenia maseczek w miejscach wspólnych (można je zdjąć dopiero przy rozpoczęciu ćwiczeń) poprzez obowiązek dezynfekowania sprzętu po ograniczenie liczby ćwiczących. Na 12 mkw przypadać może tylko jeden ćwiczący, wobec czego pracownicy będą na bieżąco kontrolować liczbę znajdujących się wewnątrz osób.

- Żadne przepisy nie przewidują sankcji dla osób korzystających z usług obiektów sportowych - przypomina klub.

"Jeśli nie akceptujesz naszych zasad sanitarno-higienicznych, oczekujemy od Ciebie powstrzymania się od treningu w klubach Total Fitness. Nie chcesz jeszcze wracać do treningów, zgłoś zawieszenie karnetu. Przeszkadza Ci, że inni prowadzą aktywny i zdrowy tryb życia? Rozładuj swoją frustrację w sposób, który nie ogranicza praw innych" – prosi dalej sieć.

Apeluje ponadto o wyrozumiałość dla pracowników. "Być może będzie towarzyszyło nam sporo stresu, zwłaszcza podczas ewentualnych kontroli. Mimo wszystko podjęliśmy decyzję o otwarciu klubów, bo wiemy, że dla Was warto walczyć!".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(20)
Demaskator
3 lata temu
Bandyci z ZOMO, napadli na ludzi w Rybniku.
jokers
3 lata temu
"Mimo wszystko podjęliśmy decyzję o otwarciu klubów, bo wiemy, że dla Was warto walczyć!" Nie no... Bez jaj. Wszystko rozumiem, ale po co tak klamac? Nie otwieracie sie dla NAS, tylko dla siebie, bo trzeba zarobic kase nie tylko na utrzymanie obiektow, ale i po to, aby miec co do dzioba wlozyc. Po co te prymitywne klamstwa?
Patt
3 lata temu
Otwieramy :)! A wy którzy tacy przeciw jesteście, zobaczymy jak nie będzie miał kto podatków płacić, co będzieta żryć za te swoje pińcet minus.
Darek
3 lata temu
Podpuszczajcie ludzi, ciekawe czy będziecie dokładać się do kar
obywatel
3 lata temu
cwaniarstwo Polaków nie ma granic - a rząd nie potrafi wyciągnąć konsekwencji i kar