Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Karty na stół. Wraca program "Czyste powietrze". Pokazujemy szczegóły

808
Podziel się:

Program "Czyste powietrze" wraca 31 marca w nowej odsłonie. W przypadku głębokiej termomodernizacji i instalacji pomp ciepła można będzie otrzymać nawet 170 tys. zł. Nowe zasady mają ukrócić nadużycia i skuteczniej wspierać najuboższych. Dzięki 10 mld zł uda się polepszyć standard około 160 tys. budynków - przekonuje Dorota Zawadzka-Stępniak, prezes NFOŚiGW.

Karty na stół. Wraca program "Czyste powietrze". Pokazujemy szczegóły
Dorota Zawadzka-Stępniak, prezes NFOŚiGW (East News, Marysia Zawada, Reporter, Tomasz Zajda, Miroslaw)

Grzegorz Osiecki i Tomasz Żółciak, money.pl: Kto skorzysta na nowych zasadach programu "Czyste powietrze"?

Dorota Zawadzka-Stępniak, prezes NFOŚiGW: Ruszamy z nowym programem 31 marca. Będzie można złożyć wnioski o dofinansowanie we wszystkich wojewódzkich funduszach ochrony środowiska i gospodarki wodnej. Nadal mamy trzy grupy dochodowe. Mamy podstawowy poziom, gdzie dofinansowanie wynosi do 40 proc. kosztów kwalifikowanych. Tam mamy niezmieniony próg dochodowy, do 135 tys. zł rocznie.

Przypuśćmy, że mamy małżeństwo, w którym jedna osoba zarabia 140 tys. zł, czyli się nie łapie, a druga zarabia 20 tys. zł. Jak ich dochody podzieli się na pół, to wspólnie by się łapały.

Jeżeli się razem rozliczają, to tak jest. To jest ustalane na podstawie PIT-u i oświadczenia lub zaświadczenia z urzędu gminy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Miliony za jedną walkę! Kulisy powstawania KSW - Martin Lewandowski w Biznes Klasie

Co z tymi, których dochód jest wyższy?

Oni mogą korzystać np. z ulgi termomodernizacyjnej.

Czyli pierwsza grupa z tych trzech jest sparametryzowana tak jak w poprzedniej wersji "Czystego Powietrza"?

Tak, tu nie zmieniliśmy zasad, więc jest próg do 135 tys. zł rocznie i do 40 proc. kosztów kwalifikowanych. Natomiast zmieniło się w grupie podwyższonej i grupie najwyższej. W tej pierwszej mamy do 70 proc. dofinansowania. Podwyższyliśmy też dochód do 2250 zł na osobę przy gospodarstwie wieloosobowym. To wzrost o ponad 350 złotych. Jest też 3150 zł na osobę w jednoosobowym gospodarstwie - to z kolei wzrost o blisko 500 złotych. 

A jak to wygląda kwotowo?

To zależy, jaki jest zakres projektu.

Ale jest jakiś limit?

Odgórnego limitu nie ma. Ale limit jest na rodzaje kosztów - drzwi, okna, izolację, pompę ciepła. Nie ma limitu, że maksymalnie można otrzymać 136 500 zł czy 200 tys. zł. Jak wyliczyliśmy, realnie około 170 tys. zł można dostać przy takiej głębokiej termomodernizacji i instalacji pompy gruntowej. Ale ten limit wynika z limitów dotacji jednostkowych.

Jeszcze jest ta najwyższa kategoria.

I tam jest do 100 proc. kosztów kwalifikowanych. Tam mamy dochód do 1300 zł dla gospodarstwa wieloosobowego, co stanowi wzrost o ponad 200 zł, oraz 1800 zł dla jednoosobowych, tj. wzrost o ponad 270 zł. Bardzo ważna rzecz - w najwyższym poziomie, poza kryterium dochodowym, jest jeszcze kryterium związane ze standardem energetycznym. Wspieramy domy o słabym standardzie energetycznym - limitem jest 140 kWh na metr kwadratowy. Czyli raz - że ludzie ubodzy, a dwa - że domy, które są energochłonne.

A skąd będzie wiadomo, w jakim stanie jest budynek i jaki jest jego standard energetyczny? Trzeba będzie zrobić audyt?

Audyt jest przed realizacją inwestycji, obowiązkowo, a świadectwo charakterystyki energetycznej - po zrealizowaniu inwestycji. Audyt i świadectwo są dofinansowane z programu "Czyste powietrze". Na termomodernizację i pompę gruntową, w najwyższym poziomie można będzie dostać nawet 170 tys. zł.

Czy nie będzie już historii o nadużyciach, gdzie ktoś dofinansował np. drzwi i okna za kilkadziesiąt tysięcy złotych? Albo przepisywał domy na dzieci, wnuczków, dzięki czemu remontował sobie kilka domów w ramach "Czystego powietrza"?

Nie ma takiej możliwości. Mamy teraz zasadę taką, że można uzyskać dofinansowanie tylko na jeden dom. Czyli nie ma problemu, który mieliśmy w poprzedniej wersji programu, że bezrobotny albo student nagle stawał się współwłaścicielem kilku czy kilkunastu domów i robił sobie remont. Można będzie złożyć jeden wniosek. Druga ważna rzecz - trzeba być właścicielem domu minimum trzy lata, poza domem otrzymanym w ramach spadku.

Nie ma możliwości przepisywania domu na wnuczka, na studenta, na sąsiada. Można to zrobić, ale nie złożysz wniosku, jeżeli nie jesteś właścicielem minimum trzy lata. I jeszcze kwestia tzw. operatorów programu. W grupie trzeciej - czyli tam, gdzie jest do 100 proc. dofinansowania kosztów netto i gdzie wcześniej było najwięcej nieprawidłowości - złożenie wniosku jest możliwe tylko przez operatora. Nie ma możliwości, że przyjedzie firma wykonawcza z tzw. mobilnym notariuszem i weźmie pełnomocnictwo. Wniosek może być złożony w trzeciej grupie tylko przez operatora i również prefinansowanie do 35 proc., które budziło duże emocje, może być złożone tylko w tej ścieżce przez operatora.

Ilu już macie operatorów?

System operatorski jest budowany, z danych z piątku, czyli 21 marca, kiedy zakończył się pierwszy nabór na operatorów gminnych, wynikało, że mamy 950 gmin. Dziś to już ponad tysiąc gmin, ale tam, gdzie jeszcze się nie zgłosiły gminy, to zadanie będą pełniły wojewódzkie fundusze ochrony środowiska i gospodarki wodnej.

Jak to będzie z tym prefinansowaniem inwestycji? Zrealizują część inwestycji za te prefinansowane 35 proc. i co potem? Będą mogły dostać następną przedpłatę? Niektórzy mogą mieć problem z wysupłaniem pozostałej kwoty bez dalszego prefinansowania.

Dofinansowanie będzie wypłacane maksymalnie w trzech ratach. Nie wyobrażam sobie, że osoby o niskim dochodzie będą kredytować wykonawców. Ponadto rozważamy zaangażowanie w tej roli banków, natomiast to jest jeszcze pieśń przyszłości. Na teraz zależy nam, żeby beneficjent najbiedniejszy nie musiał dokładać, dlatego staramy się skracać maksymalnie okres wypłat.

Na przykład w programie "Czyste powietrze dla powodzian" nie mamy prefinansowania, ale jest maksymalnie skrócony okres wypłaty od złożenia faktury. Myślimy też, czy w takich przypadkach nie zaangażować w jakiejś formie banków.

Co do drugiej grupy, która ma próg 2250 zł na osobę w gospodarstwie wieloosobowym i 3150 zł w jednoosobowym. To nie są duże pieniądze. Czy ten próg nie powinien być wyższy dla tego typu osób?

Wychodzimy z założenia, że "Czyste powietrze" to nie jest program socjalny. On nie ma rozwiązać wszystkich problemów. Zwiększyliśmy kwoty dochodowe, natomiast program nie ma na celu rozwiązania wszystkich problemów społecznych i remontowych. Jeżeli ktoś ma dochody trochę wyższe, musi też dołożyć swoje środki do realizacji inwestycji. Może też skorzystać z innego instrumentu - ulgi termomodernizacyjnej.

Na co można uzyskać dofinansowanie? Rozumiemy, że piece gazowe zostały z tego wyłączone?

Pieców gazowych już nie finansujemy i nie widzę szans, żeby to się zmieniło. Wynika to z wymogów Komisji Europejskiej i unijnego prawa, m.in. dyrektywy EPBD, czyli tak zwanej budynkowej. Program w nowej odsłonie jest finansowany z Funduszu Modernizacyjnego, czyli ze środków pochodzących ze sprzedaży na rynku europejskim uprawnień do emisji gazów cieplarnianych w ramach ETS-u.

A nie boi się pani "rachunków grozy" za pompy ciepła, o których niekiedy słyszmy?

To był problem programu w starej odsłonie, gdy do nieocieplonego budynku montowano pompę ciepła, więc zapotrzebowanie na energię elektryczną było kilkukrotnie wyższe. Dlatego teraz mówimy: termomodernizacja z wymianą źródła ciepła, a nie sama wymiana źródła ciepła. Stąd wymóg audytu energetycznego budynku przed i świadectwa energetycznego po inwestycji, których koszt dofinansowujemy. Celem programu jest zatem również poprawa efektywności energetycznej.

Co konkretnie można wpisać w kosztorys projektu "Czyste powietrze"?

Na pewno wymianę źródła ciepła, na przykład na pompę ciepła albo na kocioł na biomasę, czyli na pellet lub zgazowujący drewno. Można też podłączyć się do sieci ciepłowniczej. Można zrobić ocieplenie podłóg i ścian, wymianę stolarki okiennej, wymianę drzwi, bram garażowych, wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła, ocieplenie stropodachu.

Fotowoltaika jest osobnym tematem. Czemu nie jest ujęta w tym programie, skoro są pompy ciepła?

W nowym "Czystym powietrzu" nie finansujemy fotowoltaiki, żeby nie dublować programów, ponieważ mamy dedykowany program Mój Prąd 6.0, z którego finansujemy fotowoltaikę z magazynami energii.

Jak ma wyglądać procedura?

Wniosek składa się do wojewódzkiego funduszu przy pomocy operatora lub samodzielnie, wówczas podpisywana jest umowa na konkretny zakres wynikający z audytu energetycznego. To daje pewność co do realizacji zadania. Z drugiej strony unikamy nieprawidłowości, jakie były w poprzedniej edycji, gdzie jeżeli ktoś podpisał umowę w trzeciej grupie do wysokości 136 200 zł, to wykonawcom się wydawało, że faktury muszą być zawyżone do tej kwoty.

W nowej odsłonie mamy bezpiecznik - maksymalne kwoty dotacji. Na rodzaj kosztu typu stolarka drzwiowa czy okienna mamy maksymalny koszt, który może być pokryty z "Czystego powietrza".

Jakim budżetem dysponujecie?

To, co różni ten nabór od poprzedniej edycji programu, to fakt, że wcześniej – w 2023 roku i latach poprzednich - nie było zabezpieczonych środków. My wystąpiliśmy do Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Dostaliśmy 14 marca decyzję, że dostaniemy na program 10 miliardów złotych. Mówiąc wprost, ogłaszamy nabór na realny budżet, który jest dostępny, o który nie musimy aplikować, bo już to zrobiliśmy.

Czy te 10 miliardów złotych nie ma jeszcze jakiegoś wkładu krajowego?

Nie, my jesteśmy operatorem środków z Funduszu Modernizacyjnego w Polsce. Są jeszcze KPO i FEnIKS, czyli dwa źródła unijne. To pieniądze pozyskane w zeszłym roku do standardowego "Czystego Powietrza". To było łącznie ponad 20 miliardów złotych. Te środki pracują w realizowanych teraz inwestycjach.

Jeśli chodzi o nową odsłonę "Czystego powietrza", to są pieniądze z Funduszu Modernizacyjnego, wspomniane wyżej 10 miliardów złotych. Natomiast zapotrzebowanie na środki wyliczone przez nas to łącznie w perspektywie 2032 r. ponad 127 miliardów złotych, biorąc pod uwagę, że w wielu przypadkach będzie potrzebna termomodernizacja. W kwocie tej liczymy środki z KPO, FEnIKSa i Funduszu Modernizacyjnego - łatwo wyliczyć, ile nam jeszcze brakuje. Dlatego dyskutujemy o Społecznym Funduszu Klimatycznym i innych źródłach finansowania.

Na jak długo wystarczy te 10 miliardów?

To zależy, jak szybko będą składane wnioski i na jaką kwotę. Chcielibyśmy, by te pieniądze wystarczyły do przyszłego roku. Z naszych analiz wyszło, że będzie to ok. 160 tys. budynków.

A co potem, jak ta pula się wyczerpie?

Dyskutujemy wewnętrznie o różnych źródłach finansowania. Mamy zapewnienie dostępności środków ze Społecznego Funduszu Klimatycznego w ramach ETS2.

Tylko że jest problem, bo chcemy opóźnić wejście w życie ETS2, np. do 2030 roku, a to pieniądze z tego źródła mają zasilać fundusz.

To jest trochę poza nami, bo my nie prowadzimy tej dyskusji. Na pewno Społeczny Fundusz Klimatyczny ma ulżyć gospodarstwom domowym, które muszą przejść proces transformacji energetycznej, gdyż w ETS2 opłatami od emisji mają być objęte budynki i transport. Pytanie, kiedy on zacznie generować środki i jakie. Mamy zapewnienie, że to będzie stosunkowo wysoka kwota, ale rozmawiamy też o innych źródłach finansowania.

Wnioski będą limitowane? Będzie moment, kiedy powiecie: "zamykamy ich przyjmowanie, bo kończą się pieniądze"?

Na pewno będziemy działać transparentnie i informować o wykorzystaniu pieniędzy przeznaczonych na program i o tym, jeśli ta kwota się wyczerpie. Nie wyobrażam sobie kontynuacji programu bez zapewnionego budżetu.

Co z ludźmi, którzy wnioskowali o dofinansowanie z "Czystego powietrza", zanim program został nagle zawieszony? Dla nich będzie specjalna ścieżka i rozliczenie na starych zasadach, czy np. będą musiały dodatkowo przeprowadzić audyt energetyczny?

Jak ktoś wnioskował o dofinansowanie przed zawieszeniem naboru wniosków, czyli złożył już wcześniej wniosek o dofinansowanie, to całość inwestycji jest rozliczana na poprzednich zasadach. Kluczowa jest data złożenia wniosku.

Od 31 marca bieżącego roku przez cztery miesiące można złożyć wniosek o dofinansowanie na koszty kwalifikowane poniesione od 28 maja 2024 r., przy czym wnioski te muszą być zgodne z nowym programem. Natomiast przewidziano kilka odstępstw od nowych zasad, np. nie ma konieczności podpisania audytu energetycznego przez osobę wpisaną do rejestru osób uprawnionych do sporządzania świadectw charakterystyki energetycznej.

Czy nie boicie się pozwów ze strony osób, które wnioskowały wcześniej i teraz muszą dużo dłużej czekać na pieniądze?

Trwa obsługa wszystkich wniosków i nie ma żadnej przerwy w prowadzeniu wypłat. Natomiast kontrole ujawniły także wiele nieprawidłowości we wnioskach o płatność, w tym zawyżanie kosztów. To wszystko jest teraz skrupulatnie sprawdzane, jesteśmy w dialogu z wykonawcami.

Rozmawiali Grzegorz Osiecki i Tomasz Żółciak, dziennikarze money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(808)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Pitero
4 tyg. temu
"Łowcy głów" znów ruszą w teren na wioski i będą łapać najbiedniejszych i zarabiać n a tym grubą kasę..
Jan
4 tyg. temu
Pani Prezes, jeszcze nie zakończyliście jednego projektu, a tu następny. Czekam już 5 miesięcy na zwrot wydatków, które pokryłem z kredytu bankowego, jak jeszcze długo.
WWW
4 tyg. temu
Będą wyciągać od nas grubą kasę, za powietrze, tak daliśmy się zrobić.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
abc rozsadku
4 tyg. temu
Unijna polityka prostowania banana - z jednej strony każą na wpadek wojny gromadzi artykuły spożywcze na 72 godzin, a z drugiej nakazują likwidacje pieców.
zeber
4 tyg. temu
Chciałem być ekologiczny zainwestowałem zgodnie z wymogami mojej gminy w piec na ekogroszek klasy 5 najwyższej dostępnej wówczas na rynku, Po paru latach zgodnie z wymogami mojej gminy.tzw wolne niezależne media pisały, że tak trzeba i będzie eko.Potem okazało się, że nie jestem eko bo piec musi spełniać klasę 5+ która pojawiła się miedzy czasie.Powtórnie chciałem być ekologiczny, uwierzyłem w przekaz medialny i zainwestowałem w dobry piec gazowy. Niestety znowu nie jestem ekologiczny bo te same media zmieniły narrację i teraz modne sa pompy ciepła a mnie karać będą zwiększonymi podatkami za zatruwanie środowiska.Ile potrzeba jeszcze tego wariactwa i prania mózgów żeby odsunąć niektórych od władzy
Eh...
4 tyg. temu
Pellet jest ekologiczny. I to nic, że w Polsce produkowany jest ze starych mebli, płyt wiórowych itp... A gaz nagle przestał być ekologiczny. Tak nagle z powodu wojny z CCCP...
...
Następna strona