W Indiach rozbił się Dreamliner. Wiceminister Lasek: pierwsza katastrofa tego typu samolotu
Badanie przyczyn katastrofy w Indiach powinno być przeprowadzone możliwie sprawnie i szybko, z przedstawieniem zaleceń praktycznych i informacji - powiedział Maciej Lasek, wiceminister infrastruktury, odpowiedzialny za sprawy lotnictwa cywilnego. Podkreślił, że to pierwsza katastrofa tego typu samolotu.
Przypomnijmy, że wczesnym popołudniem w czwartek czasu miejscowego samolot linii lotniczych Air India z Ahmadabadu do Londynu rozbił się tuż po starcie z lotniska w największym mieście stanu Gudźarat; samolot runął na ziemię w gęsto zabudowanej części miasta. Na pokładzie Boeinga było 230 pasażerów, 10 osób personelu pokładowego i dwóch pilotów. Wśród ofiar tragedii jest też wiele osób, które przebywały w budynku, na który spadł samolot, oraz w najbliższym sąsiedztwie.
Wiceminister infrastruktury podkreślił, że jest zdecydowanie za wcześnie, by przesądzać, co mogło być przyczyną tej katastrofy. Podkreślił przy tym, że Boeingi 787-8 Dreamliner to w tej chwili najbezpieczniejsze samoloty na świecie.
To pierwsza katastrofa tego typu samolotu, mimo że jest eksploatowany od wielu lat - wskazał Maciej Lasek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Samolot wbił się w budynek. Nagrania z momentu katastrofy w Indiach
Badanie przyczyn katastrofy lotniczej. Co dalej?
Jak mówił, należy poczekać na pierwsze komunikaty zajmującej się katastrofami lotniczymi indyjskiej komisji państwowej, która - jak zauważył wiceminister - będzie pracować we współpracy ze specjalistami z Boeinga oraz amerykańskiej rady bezpieczeństwa transportu (NTSB).
- Wszystkim nam zależy, żeby jak najszybciej poznać przyczynę tej katastrofy, bo pomimo że lotnictwo jest najbezpieczniejszym środkiem transportu, którym podróżujemy, to niestety czasami katastrofy się zdarzają - powiedział Lasek.
Maciej Lasek jest doktorem nauk technicznych, inżynierem specjalizującym się w mechanice lotu. W latach 2012-2016 był przewodniczącym Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych.
W związku z tym, żeby nie nadwyrężyć zaufania podróżnych do transportu lotniczego, badanie powinno być przeprowadzone możliwie sprawnie i szybko, z przedstawieniem zaleceń praktycznych i informacji - ocenił wiceminister.
Zauważył, że przekazywanie podobnych zaleceń w branży lotniczej zawsze ma charakter jawny, tak żeby ewentualne błędy i przyczyny, które do tego doprowadziły, można było jak najszybciej usunąć.