Kogo stać w Polsce na własne mieszkanie? Policzyli. "Przepaść"

73 proc. mieszkańców Gorzowa Wielkopolskiego i tylko 29 proc. mieszkańców Krakowa - taka część osób może sobie pozwolić na zakup dwupokojowego mieszkania - wynika z analizy HREIT. Odsetek ten wzrósłby, jeśli zadowolilibyśmy się kawalerką albo kupili małe mieszkanie poza miastem.

Reporter archiwum 2023 08
03.08.2023 n/z oplata, czynsz za mieszkanie fot. Artur Szczepanski/REPORTER
Artur Szczepanski/REPORTERNa własne mieszkanie stać 45 proc. Polaków z dużych miast - wynika z analizy HREIT
Źródło zdjęć: © East News | Artur Szczepanski/REPORTER
oprac.  KKG

Eksperci sprawdzili, że czy cena nieruchomości mieści się w pięcioletnich dochodach brutto. Bazując na najnowszych danych GUS, które z niedostępną wcześniej dokładnością pokazują dochody osób zatrudnionych na umowę o pracę, HREIT oszacował jaką część mieszkańców miast stać na własne "M".

Średnia dla miast wojewódzkich to trochę ponad 45 proc. (uwzględniając liczbę ludności). To znaczy, że przeciętnie niecała połowa mieszkańców miast wojewódzkich zarabia tyle, że pięcioletnie zarobki brutto wystarczyłyby na zakup 45-metrowego mieszkania. Jest to wynik daleki od satysfakcjonującego - zauważają eksperci.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Budynki w Polsce zostaną podzielone na klasy. Nadchodzi fala renowacji

Jak dodamy do tego fakt, że osoby młode zarabiają przeważnie mniej niż czterdziestolatkowie, to łatwo zrozumieć dlaczego wg. danych Eurostatu nawet ponad połowa osób w wieku od 25 do 34 lat mieszka z rodzicami. Jest to kolejny argument sugerujący, że program ułatwiający zakup pierwszego mieszkania nie musi być wcale złym pomysłem.

mieszkanie
© HREIT

Z szacunków HREIT wynika ponadto, że dostępność cenowa mieszkań wzrosłaby o ponad połowę, gdybyśmy zamiast mieszkania dwupokojowego o powierzchni 45 m kw. za cel obrać skromną kawalerkę. Podobnie byłoby gdybyśmy zamiast mieszkania w mieście wojewódzkim wybrali lokal w powiecie sąsiadującym z miastem wojewódzkim. Powód jest prosty - dane GUS na temat średnich cen transakcyjnych sugerują, że w ten sposób można na każdym metrze zaoszczędzić od około 10 proc. do ponad 40 proc. ceny. Różnica jest przeważnie tym większa im droższe są mieszkania w mieście wojewódzkim.

Najgorzej w Krakowie. 8 tys. zł pensji to za mało

To na co warto zwrócić uwagę, to przepaść pomiędzy poszczególnymi miastami wojewódzkimi. Okazuje się bowiem, że w Gorzowie Wielkopolskim nawet około 73 proc. osób zatrudnionych na pełen etat zarabia tyle, że ich 5-letnie dochody brutto wystarczyłyby na zakup 45-metrowego mieszkania. Z danych GUS wyliczyć możemy bowiem, że tej wielkości lokum powinno w Gorzowie Wielkopolskim kosztować około 290 tys. złotych.

W pozostałych miastach wojewódzkich sytuacja wygląda gorzej. Dalej jednak w Poznaniu, Rzeszowie, Lublinie i Białymstoku na zakup własnego "M3" powinno być stać ponad 40 proc. osób zatrudnionych na umowie o pracę - wynika z szacunków HREIT.

mieszkania
mieszkania © HREIT

Najgorsza sytuacja panuje w Gdańsku, Wrocławiu, Warszawie i Krakowie. Analiza pokazuje, że tylko w przypadku od 29 proc. do 39 proc. mieszkańców tych miast 5-letnie zarobki brutto na etacie odpowiadają wartości co najmniej 45-metrowego mieszkania.

Najgorzej jest w stolicy województwa Małopolskiego. Tam najnowsze dane NBP każą wycenić przeciętne 45-metrowe lokum na trochę ponad 650 tys. złotych. Nawet przy medianie zarobków na poziomie 8 tys. złotych brutto (połowa mieszkańców zarabia więcej, a połowa mniej) tak drogi zakup jest bardzo trudno osiągalny jeśli nie niemożliwy.

4 tys. zł raty. "To bardzo dużo"

Eksperci pokazują to na przykładzie raty, z którą musiałby się zmierzyć ktoś kto chciałby kupić mieszkanie warte 650 tys. złotych. Zakładając, że zadłużalibyśmy się na 30 lat i dysponowali 10-proc. wkładem własnym, należałoby się spodziewać raty na poziomie prawie 4 tys. zł miesięcznie. To bardzo dużo przy 8 tys. brutto, czyli niecałych 5,8 tys. zł "na rękę".

Skąd więc wynik sugerujący, że 29 proc. Krakowian stać na dwupokojowe mieszkanie? Z szacunków HREIT opartych o dane GUS wynika, że 30 proc. mieszkańców Krakowa zarabia na etacie niecałe 11 tys. zł brutto. Przy takich dochodach udźwignięcie wcześniej wspomnianej raty w żadnym wypadku nie byłoby łatwe.

Wybrane dla Ciebie
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum