Koszty zatrudnienia. W Polsce rosną wielokrotnie szybciej niż w Europie
W Polsce koszty pracy rosną w tempie prawie 8 proc., podczas gdy w Europie na poziomie około 3 proc. Przestajemy być krajem taniej siły roboczej, co jest pozytywne dla pracowników, ale mniej pasuje pracodawcom.
Polska gospodarka przez lata rozwijała się znacznie szybciej niż gospodarki najbardziej rozwiniętych krajów Europy. Częściowo wynikało to z większej konkurencyjności naszego rynku w związku z choćby niższymi kosztami zatrudnienia pracowników. Stąd wiele zagranicznych koncernów.
Szybki wzrost płac sprawia jednak, że przestajemy być krajem taniej siły roboczej. Najnowsze dane Eurostatu (odpowiednik naszego GUS-u) pokazują, że koszty zatrudnienia w Polsce rosną kilkukrotnie mocniej niż średnia dla krajów strefy euro.
Czytaj więcej: Limit składek na ZUS. Pracodawcy apelują do premiera
W drugim kwartale całkowite koszty zatrudnienia w Polsce były o 7,8 proc. wyższe niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Rosną i to w coraz szybszym tempie, bo po pierwszych trzech miesiącach tego roku dynamika wynosiła 6,4 proc.
Płaca minimalna w wysokości 2500 zł? "Niektórych postawi to na granicy bankructwa"
Na te wyniki składają się koszty płacowe (wynagrodzenie) i pozapłacowe (bonusy i inne świadczenia). Pierwsze rosły w tempie 7,2 proc., a drugi ponad 10 proc.
Najmocniej koszty pracy rosną w budownictwie (12,5 proc.). W przemyśle jest to 7,2 proc., a w usługach 6,9 proc.
Zdecydowanie wolniej rosną koszty pracy w Europie. Średnia dla 28 krajów Unii Europejskiej wynosi 3,1 proc. W ramach strefy euro dynamika jest jeszcze niższa - wynosi 2,7 proc.
O kosztach pracy w Polsce wiele mówi się w kontekście obietnicy wyborczej PiS. Rządzący chcą skokowo podnieść płacę minimalną. W 2023 roku ma wzrosnąć do 4000 zł brutto, a więc prawie dwukrotnie w stosunku do obecnej. Pomysł krytykują przede wszystkim mniejsi przedsiębiorcy, którzy boją się, że nie skompensują sobie koniecznych podwyżek płac wyższymi cenami i mogą zbankrutować.
Czytaj więcej: Pensja minimalna. Duzi dadzą radę, a mali? "Będę musiał zamknąć firmę i iść pracować do kogoś innego"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl