Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Kraje UE negocjują embargo na ropę. Jacek Sasin: namawiamy nie tylko Węgry

Podziel się:

Unia Europejska wciąż próbuje dojść do porozumienia w kwestii szóstego pakietu sankcji na Rosję, które ma zawierać embargo na ropę. – Trzeba podejmować odważne decyzje, nawet jeśli one są trudne – nie ma wątpliwości Jacek Sasin. Wskazał też, kogo trzeba szczególnie namawiać do poparcia propozycji Komisji Europejskiej.

Kraje UE negocjują embargo na ropę. Jacek Sasin: namawiamy nie tylko Węgry
Sankcje na Rosję. Jacek Sasin: namawiamy naszych partnerów na poparcie embarga na ropę (GETTY, NurPhoto)

W Brukseli rozpoczął się szczyt państw Unii Europejskiej. Jego tematem będzie przede wszystkim szósty pakiet sankcji na Rosję. O możliwości jego przyjęcia był pytany w Katowicach wicepremier Jacek Sasin. Szef MAP musiał mierzyć się z kwestią postawy Węgier, które nie akceptują pomysłu embarga na rosyjską ropę.

Namawiamy wszystkich naszych partnerów, nie tylko Węgry, ale przede wszystkim największych odbiorców surowców energetycznych z Rosji […], żeby wyrazić zgodę na embargo – stwierdził Jacek Sasin.

To oni torpedują prace nad sankcjami

Kto zatem dziś – oprócz Węgier – torpeduje prace nad nowym pakietem sankcji? Wicepremier wskazał na kraje w mocnym stopniu uzależnione od surowców z Rosji.

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

Zobacz także: Tyle tracimy na sporach z KE. Licznik bije
Z tego co wiem, są to zaawansowane prace [w sprawie unijnej zgody na embargo – przyp. PAP], ale opór ze strony dużych krajów UE jest bardzo duży. Te kraje są w znacznej mierze uzależnione od dostaw gazu rosyjskiego. To nie tylko Węgry, ale […], Niemcy, Włochy, wiele innych krajów europejskich – wskazał szef MAP.

– Niestety, to jest spuścizna wielu lat niemądrej polityki, którą rządy tych krajów prowadziły, a która doprowadziła do dużego poziomu uzależnienia od gazu rosyjskiego – i dzisiaj jest problem. Dzisiaj, kiedy wyraźnie widać, że to embargo jest niezbędne, bo zakup surowców z Rosji finansuje machinę wojenną Putina, wiele krajów europejskich się na ten krok po prostu nie decyduje – punktował Jacek Sasin.

"Trzeba podejmować trudne decyzje"

Dziennikarze jednak podkreślali, że część państw "nie ma wyboru", gdyż brak rosyjskich surowców oznacza dla nich gigantyczne problemy energetyczne. Jacek Sasin stwierdził, że w tej sprawie potrzebne są odważne decyzje, nawet jeżeli są one trudne.

Ja nie mówię, że nie ma wyboru, bo my pokazujemy, że trzeba takie odważne decyzje podejmować, nawet jeśli one są trudne. Tak zrobiliśmy, chociażby, z węglem – wprowadziliśmy, jako pierwszy kraj w UE, nasze własne embargo na węgiel rosyjski. Mamy dzisiaj niedobór 8 mln ton węgla na rynku. Ciężko pracujemy nad tym, żeby ten niedobór zasypać i zasypiemy go – węgla Polakom nie zabraknie – zapewnił wicepremier.

– I tak samo można z innymi surowcami. Myślę, że kraje Unii Europejskiej powinny pójść w tym kierunku – niezależnie od tego, że są znacznie bardziej uzależnione od dostaw rosyjskich niż Polska – podsumował.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP