Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Marian Banaś stawił się w Sejmie

609
Podziel się:

Szef NIK Marian Banaś stawił się w Sejmie. Na środowym posiedzeniu Komisja ds. Kontroli Państwowej ma zaopiniować wnioski prezesa o powołanie dwóch wiceprezesów NIK. Banaś nie chciał odpowiadać na pytania dziennikarzy. Atmosfera od samego początku była gorąca. Opozycja wnioskowała bezskutecznie o przerwanie posiedzenia do czasu ujawnienia raportu CBA.

Nie milkną kontrowersje wokół majątku i powiązań Mariana Banasia.
Nie milkną kontrowersje wokół majątku i powiązań Mariana Banasia. (PAP, PAP/Mateusz Marek)

Banaś wniósł o powołanie na swoich zastępców dwóch polityków związanych z PiS: Marka Opiołę i Tadeusza Dziubę.

Tadeusz Dziuba jest wieloletnim politykiem Prawa i Sprawiedliwości, był posłem w latach 2011-2019. W jesiennych wyborach nie dostał się do Sejmu. Przed laty pełnił również funkcję wojewody wielkopolskiego. Marek Opioła, to również polityk PiS, od kilku kadencji poseł tej partii oraz były szef komisji ds. służb specjalnych.

Opioła, wchodząc na posiedzenie komisji, powiedział dziennikarzom, że zdecydował się przyjąć propozycję objęcia stanowiska wiceprezesa NIK, bo uważa, że Izba musi działać.

Oglądaj: CBA. Gowin o Marianie Banasiu. "Z każdym dniem moja wiara jest mniejsza"

Na początku opozycja chciała doprowadzić do przerwania posiedzenia komisji. Wniosek o to złożył Michał Szczerba (PO). Podkreślał, że jest to konieczne do czasu opublikowania raportu CBA na temat majątku Banasia. Opozycja argumentowała, że Banaś nie ma moralnego prawa do składania jakichkolwiek wniosków. - U jego boku rozwijała się mafia VAT-owska - mówił Szczerba, nawiązując do zatrzymań urzędników resortu finansów.

Większość komisji odrzuciła jednak wniosek o przerwanie posiedzenia.

Marian Banaś przedstawił zatem rekomendacje dla wskazanych przez niego kandydatów na wiceprezesów NIK. Po jego krótkim wystąpieniu rozpoczęła się seria pytań do kandydatów.

Tadeusz Dziuba odniósł się do postulatów opozycji, mówiąc, że kieruje swoje wnioski "pod niewłaściwy adres". Jak mówił, raport CBA ma swojego "dysponenta" i to on ponosi odpowiedzialność za to, co się z nim dzieje.

Z kolei Przemysław Koperski (Lewica) pytał o sprawdzanie przez służby kandydatów. - Czy panowie byliście poddawanie weryfikacji przez służby, czy była to taka sama weryfikacja, jak w przypadku pana Banasia? - ironizował. Odpowiedział na to Dziuba, mówiąc, że był wielokrotnie "weryfikowany przez służby" w związku z pełnieniem funkcji publicznych m.in. wojewody. Obaj kandydaci powiedzieli też, że nie toczyło się wobec nich żadne postępowanie dyscyplinarne ani karne skarbowe.

Do samego końca nie było wiadomo, czy Banaś przyjdzie na posiedzenie komisji. Jeszcze w środę jej szef Wojciech Szarama (PiS) mówił dziennikarzom, że nie ma oficjalnego potwierdzenia.

Ostatni raz Banaś pojawił się w Sejmie na posiedzeniu, które zainaugurowało nową kadencję. Unika mediów, a także potencjalnych pytań opozycji dotyczących jego oświadczeń majątkowych oraz prób optymalizacji podatkowej w związku z nabyciem i wynajmowaniem kontrowersyjnej już kamienicy w Krakowie. Sprawę kamienicy, a także powiązań Banasia ze światem przestępczym nagłośnił "Superwizjer" TVN niedługo po jego wyborze na stanowisko prezesa NIK. Oświadczenia majątkowe Banasia badało także CBA, które przygotowało już raport na ten temat. Nie został on ujawniony. Premier Mateusz Morawiecki powiedział zaś, że go nie czytał.

Wcześniej Banaś kierował Krajową Administracją Skarbową i przez krótko Ministerstwem Finansów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

polityka
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(609)
Uśmiech
4 lata temu
Tu nie ma problemu z Banasiem - problem jest z CBA . Jest pytanie : jak taki osobnik przelazł bez problemu przez sito prawych i sprawiedliwych profesjonalistów ? . Czystkę tam Pan Prezes musi zrobić do portiera.
Lucek
4 lata temu
Państwo zlodzieji nic wiecej zycze im zeby nie dotrwali do konca kadencji
Wstrętne typy
4 lata temu
Pis to stan umysłu.. czlowiek przyzwoity zapadlby się pod ziemię ze wstydu. A Banaś i kolesie z PiS nic. Wyborcy pis takze nic. Dlavzego? Bo robiliby tak samo.
Dominik
4 lata temu
I co? przedstawienie dla ciemnej masy słowa krytyki w TVP pis kolegi kurskiego a potem w najgorszym wypadku ciepła posadka w jednej z dolnych spółek pis Orlen lot albo innej 😂 taka to pisowska sprawiedliwość jak wszystko fałszywe i na pokaz ha ha i to jest fakt
Zorro
4 lata temu
Nie wiem czy to dobrze brzmi w kręgach kryminogennych... Przekręt na banasia
...
Następna strona