Mieszkania są coraz droższe nie tylko w Polsce. Problem występuje też w Niemczech
Obywatele Niemiec myślący o zakupie nowego mieszkania lub remoncie posiadanego, muszą głęboko sięgnąć do kieszeni. Wszystko przez rosnące ceny materiałów budowlanych. Taki wzrost kosztów nasi sąsiedzi po raz ostatni odnotowali 14 lat temu.
Na rynku brakuje takich materiałów, jak drewno, stal czy materiały izolacyjne. Dlatego też ich ceny gwałtownie rosną - informuje Deutsche Welle.
Z danych Federalnego Urzędu Statystycznego w Wiesbaden wynika, że w maju ceny nowych nieruchomości budowanych w konwencjonalny sposób wzrosły o 6,4 proc. w porównaniu z analogicznym okresem rok temu.
To oznacza, że koszty budowlane w Niemczech wzrosły tak bardzo, jak nigdy wcześniej w ostatnich 14 latach. Ostatni raz bowiem wzrost cen nowych nieruchomości na poziomie 6,4 proc. odnotowano w maju 2007 roku.
Nowy obowiązek, rusza spis pieców i kominków. Co trzeba zrobić?
Sama stolarka zdrożała o 28,5 proc. To efekt zwiększonego zapotrzebowania na drewno budowlane - zarówno w Niemczech jak i za granicą. Ceny prac dekarskich i uszczelniania dachów wzrosły o 8,3 proc., prac hydraulicznych - o 8,1 proc. a prac kanalizacyjnych - o 7,8 proc.
Czytaj: Ceny mieszkań biją rekordy, a deweloperzy nie nadążają z ofertą. Czy grozi nam bańka cenowa?
Rosną również koszty prac betoniarskich (o 6,6 proc.) i murarskich (o 4,8 proc.). To samo dotyczy się również prac wykończeniowych (o 5,5 proc.), prac jastrychowych (o 7,4 proc.), a nawet zewnętrznych systemów izolacji cieplnej i prac ślusarskich (o 6,3 proc.).
Roboty budowlane o największym udziale robót wykończeniowych, czyli prace stolarskie, również wzrosły. W maju 2021 roku były droższe o 5,8 proc. w porównaniu z majem rok wcześniej. Wszystkie te wzrosty odbijają się na ostatecznej cenie mieszkań.
Rosnące ceny materiałów budowlanych to nie tylko problem w Niemczech. Również w Polsce analitycy odnotowują ten problem i alarmują, że ceny niektórych materiałów wzrosły w krótkim czasie nawet o 300 proc.