Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MWL
|

Miliony szczepionek na COVID-19 leżą w magazynach. Tyle kosztuje ich przechowywanie

32
Podziel się:

Akcja szczepień niemal zatrzymała się. Tymczasem w magazynach Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych wciąż leżą ogromne ilości niewykorzystanych zastrzyków. Koszty ich przechowywania są gigantyczne - pisze "Fakt".

Miliony szczepionek na COVID-19 leżą w magazynach. Tyle kosztuje ich przechowywanie
W rządowych magazynach wciąż leżą szczepionki na COVID-19. I przyjeżdżają dostawy kolejnych (Agencja Wyborcza, foto-szczecin)

Jak wylicza dziennik, od początku programu szczepień na COVID-19 do Polski dotarło 107 mln 707 tys. szczepionek. "Z tego połowa została rozdystrybuowana do punktów szczepień" - czytamy. Za w pełni zaszczepione, czyli po przyjęciu dwóch dawek, uważa się 22,6 mln osób.

Co z pozostałymi szczepionkami w magazynach? Polska odsprzedała za granicę ponad 14,7 mln sztuk szczepionek. W magazynach rządowej agencji wciąż leży ich 23,6 mln. Co ważne, muszą być przechowywane w ściśle określonych warunkach chłodniczych, aby zachowały swoje właściwości. Ile to kosztuje, dowiedzieliśmy się z odpowiedzi na interpelację poselską. Udzielił jej wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.

Miesięczne koszty przechowywania szczepionek wynoszą 774 tys. zł - wyliczył.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Pandemia się jeszcze nie skończyła". WHO apeluje w sprawie COVID-19

Co ze szczepionkami na COVID-19?

To oznacza, że tylko od początku tego roku na ten cel wydano już ponad 2,1 mln zł. Kosztuje również utylizacja niewykorzystanych dawek szczepionki. Według rządowych danych do tej pory zniszczono ponad 788 tys. dawek. "Koszt utylizacji szczepionek przechowywanych w magazynach RARS wyniósł dotychczas 113 tys. zł" - czytamy w odpowiedzi wiceministra na interpelację.

Równocześnie rząd nie ujawnia, ile Polska zapłaciła za zakup szczepionek do narodowego programu szczepień. "Fakt" podkreśla, że dostęp do treści umów został ograniczony przez Komisję Europejską jako materiał wysoce wrażliwy, a same umowy z producentami zawierają klauzule poufności, mające chronić interesy handlowe czy własność intelektualną.

Mimo że zapotrzebowanie na szczepienia spadło, dostawy do Polski wciąż płyną. I trafiają do rządowych magazynów. Mówił o tym dwa tygodnie temu szef resortu zdrowia Adam Niedzielski.

Zgodnie z kontraktem jesteśmy zmuszeni do kupowania ciągle pewnej ilości dawek, która w ogóle nie przystaje do liczby zachorowań – zaznaczył.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(32)
Zorro
11 miesięcy temu
Za te preparaty które dali dzieciom i dorosłym powinni mieć karę śmierci
Marxman
11 miesięcy temu
Kto kupił takie ilości? Kto dał na to tyle kasy? Co było pod stołem?
EaDo
11 miesięcy temu
Wlać do Odry. Tej rzece już nic nie zaszkodzi...
Erpel
12 miesięcy temu
Bo to jest Miś na skalę naszych możliwości, jak powiedział jasnowidz Bareja.
tiktok
rok temu
I tak polaków zrobiono w bambuko. tylko bezmuzg sie szczepił
...
Następna strona