Minister rolnictwa: będą wyższe dopłaty dla hodowców świń
Będą wyższe dopłaty i rekompensaty dla hodowców trzody chlewnej w związku z ASF - zapowiedział minister rolnictwa Henryk Kowalczyk w poniedziałek w Pułtusku. Dodał, że przygotowywane są też przepisy dyscyplinujące myśliwych za niewykonanie planów odstrzału dzika.
Henryk Kowalczyk, wicepremier i minister rolnictwa, podczas spotkania z rolnikami w Pułtusku przyznał, że w związku z afrykańskim pomorem świń (ASF) i niskimi cenami skupu żywca wielu rolników zastanawia się nad zaprzestaniem chowy trzody chlewnej. Jego zdaniem za kilka miesięcy sytuacja powinna się zmienić, a ceny zdecydowanie podskoczyć, stąd apelował do rolników, aby zastanowili się nad ewentualnym wygaszaniem hodowli.
Kowalczyk zapowiedział podczas spotkania, że z jednej strony będzie to pomoc lub dopłaty związane z utrzymaniem loch. Wyjaśnił, że wykorzystany zostanie mechanizm związany z dobrostanem zwierząt, którego nie trzeba notyfikować w KE. Podniesione mają zostać rekompensaty za zawieszenie produkcji świń.
4 tys. zdrowych świń na rzeź. Rolnik o pandemiach toczących polską wieś
Walka z ASF w Polsce. Dopłaty dla hodowców świń
Z drugiej strony są te tereny, które są dotknięte ASF, rolnicy, którzy byli zmuszeni zawiesić hodowlę, by otrzymać stosowną rekompensatę. Dotychczasowy poziom rekompensat za przestój będzie podniesiony i to wielokrotnie, pięcio- sześciokrotnie więcej niż dotychczasowe stawki - powiedział Kowalczyk.
Wicepremier dodał, że trwają rozmowy z resortem klimatu i środowiska nad przepisami mającymi zdyscyplinować myśliwych w wykonywaniu odstrzału dzików. Przekazał, że rząd "przymierza" się do tego, aby myśliwym, którzy nie wykonują odstrzałów sanitarnych, odbierać dzierżawy kół łowieckich.
Kowalczyk zapowiedział ponadto, że KRUS miałby nabyć Pocztowe Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych TUWP, aby wokół tej instytucji zbudować system rolniczych ubezpieczeń wzajemnych.