Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KBB
|
aktualizacja

MON podważa wyliczenia money.pl. Ale kosztów budowy płotu nie podaje

31
Podziel się:

Koszt ogrodzenia na granicy polsko-białoruskiej będzie "wielokrotnie niższy" niż kwota 400 mln zł wyliczona przez money.pl – twierdzi Ministerstwo Obrony Narodowej. Ale na razie nie jest znany. MON dodaje, że to nieprawda, że płot już trzeba naprawiać.

MON podważa wyliczenia money.pl. Ale kosztów budowy płotu nie podaje
Płot na polsko-białoruskiej granicy stał się obiektem drwin internautów (Twitter)

- Koszt budowy ogrodzenia na granicy polsko-białoruskiej będzie wielokrotnie niższy niż sugerowana w internecie kwota 400 mln zł. Pojawiająca się kwota nie ma nic wspólnego z rzeczywistością – poinformował w niedzielę PAP resort obrony. Ministerstwo uniknęło jednak podania kosztów instalacja, argumentując, że dopóki budowa trwa, trwają też wyliczenia.

W money.pl oszacowaliśmy koszt budowy ogrodzenia na granicy polsko-białoruskiej na ok. 400 mln zł. Ekspert w tej dziedzinie, Marcin Adamkiewicz z Adamus Group wyliczył, iż cena słupków, profili w kształcie litery Y do montażu concertiny (zwojów drutu kolczastego), betonu do umocowania całości to 520 tys. zł za kilometr. Montaż - na ok. 150 tys. zł. Do tego dochodzi kosz samej concertiny - 44 tys. zł za kilometr.

Zobacz także: Głos z Episkopatu ws. uchodźców na granicy. Biedroń zaskoczył: Bardzo to doceniam

Okazuje się, że - bez kosztów logistyki - płot o wysokości 2,5 m kosztuje na rynku ok. 800 tys. zł. Przy założeniu, że ogrodzenie ma powstać na całej granicy o długości 418 km, koszt może sięgnąć 400 mln złotych.

Ministerstwo obrony nie odpowiedziało na nasze pytania dotyczące długości powstającego ogrodzenia. Wiadomo też, że wojsko może skorzystać z efektu skali i uzyskać lepsze ceny.

MON w korespondencji z PAP podkreśliło, że "ogrodzenie jest budowane przez żołnierzy, bez wykorzystania zewnętrznych kontraktorów; powstaje z materiałów, które są na stanie Sił Zbrojnych RP".

"Nieprawdą są informacje, że płot tuż po postawieniu wymaga naprawy" – zapewniło Ministerstwo Obrony Narodowej. To prawdopodobnie komentarz do materiałów filmowych pokazujących, iż postawiony już płot po prostu się chwieje.

Zasieki mają spowolnić "próby nielegalnego przekroczenia granicy, dając czas wojsku i Straży Granicznej na reakcję". Resort przypomniał, że do ochrony granic i pomocy służbom MSWiA skierował prawie 2000 żołnierzy. "W każdej chwili jesteśmy gotowi zwiększyć zaangażowanie sił zbrojnych" - zadeklarowało MON.

"Przypominamy, że płot, który obecnie powstaje, ma charakter tymczasowy. Dzięki temu możliwe było natychmiastowe rozpoczęcie budowy, bez konieczności przeprowadzania długotrwałych procedur. W innym przypadku powstawanie ogrodzenia trwałoby kilkanaście miesięcy. Budowa ogrodzenia odbywa się w bardzo szybkim tempie. W zaledwie 3 dni stanęło już ponad 10 km płotu. Dzięki temu w krótkim czasie granica polsko-białoruska zostanie uszczelniona" – oświadczyło ministerstwo.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(31)
Gość
3 lata temu
Na ten płot wystarczy 10 sztuk kombinerek i już uchodźcy są u nas.
😂 pytam
3 lata temu
A skąd w tak krótkim czasie tyle drutu? Żadne firmy nie produkują takich ilości na skład. No chyba, że jakiś pociotek dostał wcześniej bezprzetargowe zlecenie ?
Romano
3 lata temu
Nie ważne ile będzie kosztował.On jest po prostu teraz niezbędny i musi powstać.
jack
3 lata temu
dać dla TVN24 iPO
szef
3 lata temu
Kto ten płot postawił iskasowal kase
...
Następna strona