Największy na świecie supermarket podniesie ceny. Efekt Trumpa
Cła Donalda Trumpa "są zbyt wysokie" - uważa dyrektor generalny Walmartu, największego na świecie sprzedawcy detalicznego. Amerykański gigant jeszcze w maju podniesie ceny z powodu trwającej wojny handlowej.
Walmart to największy na świecie sprzedawca detaliczny z rocznymi obrotami rzędu 611 mld dol. (dane za 2023 r.). Amerykański gigant zapowiedział, że podniesie ceny części produktów z powodu ceł nałożonych przez Donalda Trumpa. Wyższe taryfy zwiększają koszty firmy.
- Dołożymy wszelkich starań, aby utrzymać nasze ceny na jak najniższym poziomie - zadeklarował Doug McMillon, dyrektor generalny Walmartu, cytowany przez CNBC. Dodał też, że "skala ceł" jest na tyle wysoka, że nawet przy ich obniżeniu, firma "nie jest w stanie zaabsorbować całej presji", biorąc pod uwagę niższe marże detaliczne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odcinek 6 - Analizuj, nie zgaduj - wykorzystanie danych w strategii marketingowej.
Wyższe cła i wyższe ceny w sklepach
Podkreślmy, że niedawno doszło do przełomu w negocjacjach handlowych USA i Chin. Stany Zjednoczone obniżyły cła od chińskich towarów do 30 proc. (z rekordowych 145 proc.). Chiny z kolei obniżyły cła na towary z USA do 10 proc. (ze 125 proc.). Taki poziom taryf ma obowiązywać przez 90 dni.
Wyższe cła spowodują wyższe ceny - oświadczył McMillon.
Dyrektor generalny Walmartu dodał, że podniesienie cen na Chiny doprowadziło przede wszystkim do wyższych cen zabawek i elektroniki. Drożeje również żywność, co jest efektem nałożenia taryf na Peru, Kostarykę i Kolumbię.
John David Rainey, szef finansowy Walmartu, zapowiedział, że "klienci zobaczą wyższe ceny pod koniec maja" oraz na początku czerwca. Jest to efekt "uzależnienia się od importu części towarów".
Wyższe cła to wyzwanie dla branży detalicznej oraz problemy dla konsumentów, którzy muszą sięgnąć głębiej do portfela. To bagatelizuje jednak Trump, który wspominał, że "będą pewne trudności", ale trzeba je przezwyciężyć.
- Nie sądzę, by piękna dziewczynka mająca 11 lat potrzebowała 30 lalek. Myślę, że może mieć trzy lalki albo cztery lalki (...). Nie potrzebuje 250 ołówków, może mieć pięć - mówił Trump o wzroście cen w sklepach.
Te słowa nie spodobały się Mike'owi Pence'owi, byłemu wiceprezydentowi USA za czasów pierwszej kadencji Trumpa. - Przystępne ceny zabawek naszych dzieci to naprawdę część amerykańskiego snu - skomentował słowa Trumpa Mike Pence w telewizji CNN.
Walmart posiada w USA ok. 5 tys. sklepów. 90 proc. obywateli USA mieszka w odległości 10 mil od supermarketu. Na całym świecie sieć zatrudnia 2,1 mln osób, z czego ponad 76 proc. w Stanach Zjednoczonych.