Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MWL
|
aktualizacja

Wniosek o skrócenie kadencji Sejmu? "Należałoby rozważyć"

882
Podziel się:

Ścieżką do przyspieszonych wyborów nie jest kombinowanie związane z budżetem - powiedział w RMF FM niezależny senator Krzysztof Kwiatkowski. Temat budżetu jest kluczowy, bo od jego uchwalenia zależy dalsza kadencja parlamentu. - Jeśli PiS wystąpiłby z wnioskiem o skrócenie kadencji Sejmu, to należałoby go rozważyć - stwierdził w poniedziałek senator.

Wniosek o skrócenie kadencji Sejmu? "Należałoby rozważyć"
W Sejmie trwają gorączkowe prace nad budżetem państwa na 2024 r. Parlament musi do uchwalić jak najszybciej (Agencja Wyborcza.pl, GETTY, Beata Zawrzel, NurPhoto, Dawid Zuchowicz)

Dochodzi do kolejnych napięć między gabinetem Donalda Tuska a głową państwa. To m.in. kwestie powoływania sędziów czy sprawa osadzenia w więzieniu Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego. Od kilku tygodni pojawiają się głosy mówiące o możliwości rozwiązania Sejmu i ogłoszenia przedterminowych wyborów.

Jeśli prezydent przed końcem miesiąca nie dostanie do podpisu uchwalonej ustawy budżetowej, może skorzystać z prawa do skrócenia kadencji parlamentu i zarządzenia przyspieszonych wyborów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Szczera rozmowa z restauratorem. Zdradza ile zarabia - Jakub Tepper - Biznes Klasa #13

Budżet a przyspieszone wybory

- Jeśli skutkiem ewentualnych przyspieszonych wyborów parlamentarnych byłaby większość potrzebna do odrzucenia weta prezydenta Andrzeja Dudy, to byłby korzystny scenariusz. Jeśli PiS wystąpiłby z wnioskiem o skrócenie kadencji Sejmu, to należałoby go rozważyć - stwierdził w poniedziałek, 15 stycznia, senator Krzysztof Kwiatkowski w RMF FM.

W Sejmie trwają gorączkowe prace nad budżetem państwa na 2024 r. Parlament musi do uchwalić jak najszybciej tak, by do końca stycznia trafił na biurko prezydenta.

Ścieżką do przyspieszonych wyborów nie jest kombinowanie związane z budżetem; ustawa budżetowa zostanie uchwalona w terminie - zapewnił w poniedziałek senator Kwiatkowski.

Rząd Mateusza Morawieckiego złożył w Sejmie swój projekt ustawy budżetowej na 2024 r. już pod koniec września, ale posłowie potem się nim nie zajmowali, bo kadencja ówczesnego parlamentu dobiegła końca. Natomiast rząd Donalda Tuska swój projekt wysłał do Sejmu 19 grudnia, tydzień po zaprzysiężeniu jego gabinetu.

Posiedzenie "budżetowe" Sejmu, zaplanowane początkowo na 10-12 stycznia, zostało przełożone na kolejny tydzień - od 16 do 18 stycznia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(882)
K1969
4 miesiące temu
Zlikwidować senat będą oszczędności.
Rewolucja paź...
4 miesiące temu
Dobrze policzyli kwotę na wynagrodzenia dla nauczycieli? Bo mniej godzin to mniej etatów. Wielu straci pracę.
Donald
4 miesiące temu
Konkretów nie ma i nie będzie!
Masz
4 miesiące temu
Rozważcie ograniczenie liczby posłów. Na co siedzi tam tyle osób. Z każdego województwa po jednej osobie z ugrupowania które wejdzie do sejmu. Mających pojęcie o ekonomii, prawie itp. sprawy przedstawiane w sejmie niech dyskutują w swoich klubach i przedstawiają w sejmie a nie cham chamem pogania i darcie mordy. Wyborcy nie chcą tego szamba.
Trusk
4 miesiące temu
Tusk oszukał swoich wyborców, głosowali naTuska, wyszło że na lewicę,na PSL,td wyszło że na Tuska,a jak na Tuska to patrz wyżej tylko konfa trzyma poziom
...
Następna strona