Obowiązek dla 2 mln Polaków. Za brak dokumentów grozi kara
Gminy w całej Polsce rozpoczęły masowe kontrole gospodarstw domowych niepodłączonych do kanalizacji. Urzędnicy sprawdzają umowy i dowody wywozu ścieków, a za brak dokumentów grozi mandat do 500 zł. W skrajnych przypadkach właściciele mogą zapłacić nawet 5000 zł - informuje farmer.pl.
Zgodnie z nowymi przepisami, gminy muszą kontrolować gospodarstwa domowe niepodłączone do sieci kanalizacyjnej co najmniej raz na dwa lata. W przypadku zaniedbania tego obowiązku, grożą im kary finansowe. W efekcie urzędy w całym kraju rozpoczęły intensywne działania kontrolne.
W Krakowie przeprowadzono już 570 kontroli, podczas których wykryto 151 nieprawidłowości. Nałożono 61 mandatów na łączną kwotę 14,2 tys. zł. Inne miasta również nie pozostają w tyle – Nowy Targ skontrolował ponad 1,5 tys. nieruchomości, a Łomianki blisko 400 - czytamy.
Podczas kontroli urzędnicy sprawdzają przede wszystkim, czy właściciele mają umowy z firmami wywozowymi. Brak takiej umowy skutkuje mandatem w wysokości 500 zł. Odmowa współpracy z kontrolerami może oznaczać karę do 5 tys. zł, a w skrajnych przypadkach grzywnę administracyjną oraz obowiązek modernizacji systemu ściekowego na własny koszt - podkreśla portal.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Od głośnego bankructwa do 100 milionów przychodu - Maciej Nykiel w Biznes Klasie
Urzędnicy mają prawo kontrolować o każdej porze dnia i nocy, bez wcześniejszego uprzedzenia. Próba ukrycia dokumentów lub nieobecność właściciela może skutkować wezwaniem policji i dalszymi konsekwencjami.
2 mln domów nie jest podłączonych do kanalizacji
W Polsce około 2 mln domów nie jest podłączonych do kanalizacji. Wiele z nich odprowadza ścieki nielegalnie, co stanowi zagrożenie dla środowiska i zdrowia, zwłaszcza dla osób korzystających z przydomowych studni. Nowe przepisy mają na celu zminimalizowanie skażeń wód gruntowych i ograniczenie nielegalnych praktyk.
Efekty nowych regulacji są już widoczne – oczyszczalnie odbierają więcej nieczystości niż rok temu. Dla wielu właścicieli domów bardziej opłacalnym rozwiązaniem jest instalacja przydomowej oczyszczalni ścieków.
Choć droższa w montażu, z czasem staje się tańsza w eksploatacji i bardziej ekologiczna. Gminy coraz częściej oferują dofinansowania do takich inwestycji, co warto sprawdzić w lokalnym urzędzie.