Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
PGO
|
aktualizacja

Partia Razem poza rządem. Pominięto jej postulaty

23
Podziel się:

Partia Razem poprze nowy rząd utworzony przez koalicję opozycyjną, jednak jej członkowie nie wejdą w jego skład. Powodem jest pominięcie przez autorów umowy koalicyjnej kluczowych dla przedstawicieli Razem postulatów.

Partia Razem poza rządem. Pominięto jej postulaty
Liderzy partii Razem: Magdalena Biejat i Adrian Zandberg (East News, Andrzej Iwanczuk/REPORTER)

Po przeprowadzeniu negocjacji programowych, Rada Krajowa Lewicy Razem podjęła decyzję o upoważnieniu swoich posłów do głosowania za wotum zaufania dla rządu. W ramach tej decyzji, Rada zdecydowała również, że partia Razem nie będzie miała bezpośredniego udziału w rządzie. Dodatkowo Rada wyraziła zgodę na utworzenie międzypartyjnego klubu Lewicy, który będzie współtworzony przez parlamentarzystów z Lewicy Razem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ważny punkt wypadł z umowy koalicyjnej. "Wyrażam rozgoryczenie"

Politycy Razem poza nowym rządem

Adrian Zandberg, współprzewodniczący Razem, w rozmowie z PAP podkreślił, że zmiana władzy powinna nastąpić jak najszybciej, aby uniknąć ryzyka utraty środków europejskich. - Nie ma powodu, żeby przeciągać zmianę władzy przez kolejne tygodnie. Dlatego Razem podjęło decyzję o głosowaniu za wotum w pierwszym możliwym terminie. Do rozmów programowych podeszliśmy gotowi na rozwiązania kompromisowe. Zależało nam jednak na gwarancji dla kilku priorytetowych dla Razem rozwiązań. Nie uzyskaliśmy tej gwarancji - powiedział Zandberg.

Rozmowy miały być prowadzone w przyjaznej atmosferze, jednak nie udało się przekonać innych partii do umieszczenia w umowie gwarancji kluczowych dla Razem.

Współprzewodnicząca partii Magdalena Biejat zaznaczyła, że nie uzyskano zgody na kompromisową ustawę ratunkową depenalizującą aborcję, na 8 proc. PKB na ochronę zdrowia, na 3 proc. PKB na naukę ani na 1 proc. PKB na publiczny program mieszkaniowy. - Nie było także politycznej akceptacji dla wprowadzenia pełnopłatnego chorobowego, wzmocnienia związków zawodowych i rozszerzenia prawa do strajku, stopniowego skrócenia czasu pracy ani dla skutecznej walki z umowami śmieciowymi - tłumaczyła Biejat.

Przedstawiciele Razem zaznaczyli, że byli gotowi na przejęcie odpowiedzialności za konkretne resorty. Jednak bez gwarancji finansowania programów rządowych, Razem nie będzie obejmować pozycji ministerialnych.

Rada Krajowa Lewica Razem upoważniła swoich posłów do budowy międzypartyjnego klubu Lewicy. - Dobrze oceniamy współpracę na Lewicy i chcemy ją kontynuować - powiedział Zandberg. - W wyborach szliśmy ze wspólnymi postulatami: krótszy czas pracy, liberalizacja prawa aborcyjnego, wyższe płace, zwiększenie nakładów na ochronę zdrowia, skończenie z polityką w interesie banków i deweloperów. W nowych realiach będziemy się nadal wspólnie szukać w Sejmie większości dla lewicowych rozwiązań - zapewnił.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
wybory
polityka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(23)
WYRÓŻNIONE
Pracownik lid...
11 miesięcy temu
Pierwsi wydymani, kto następny ???😂😂😂
edc
11 miesięcy temu
kazdy z tych postulatow byl akurat najwazniejszy dla glosujacych w ostatnich wyborach, szczegonie te smieciowki w swoim wlasnym kraju, chorobowe i aborcja, wiec ktore zostaly uwzglednione? Te krote nie zmieniaja zycia kowalskiego na lepsze? Cos tu smierdzi nie poto glosowalismy, moze trzeba koalicje przycisnac bo...... nie bedzie rzadu.
obiektywny
11 miesięcy temu
Bardzo dobra decyzja, choć mogliby głosować też przeciwko. Razem pokazuje ponownie że jest na wyższym poziomie niż większość partii, ponieważ domaga się KONKRETÓW i wprost wyrażonych w umowie koalicyjnych liczb, a nie tylko takich tam haseł jak w kampanii wyborczej. Trzymam kciuki za tę partię, byśmy w następnych wyborach zobaczyli ją już jako niezależną siłę. Prawda jest taka że SLD i Wiosna to dla Razem obecnie coraz bardziej kula u nogi. Czarzasty robi dobrą minę do złej gry, a przecież w wyborach Lewica doznała porażki, jego komitet stracił połowę miejsc w Sejmie i sporo poparcia. Tymczasem partia Razem miała na tyle zorganizowany i aktywny elektorat, że w tych wyborach, mimo kandydowania z listy Lewicy, ZWIĘKSZYŁA liczbę posłów w Sejmie!!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (23)
Patriota
10 miesięcy temu
Nie da się słuchać tej klapaczki co klapie Anny Górskiej. Niech nie obraża nas większości Polaków i kłamie o wyborze sędziów przez prezydenta. To są legalnie wybrani sędziowie. Najlepiej było by dla was zawłaszczyć całą naszą Ojczyznę. Nie wasze doczekanie.
Marcom
11 miesięcy temu
Z jednej strony slusznie. dziwi mnie brak poparcia innych koalicjantow w tych kwestiach o ktorych wspomina Zandberg . Ciesze sie ze bedzie jednak "normalna" opozycja z ugrupowania Zandberga ktora bedzie patrzec na rece rzadowi. Platforma obywatelska niech sie nie łudzi ze drugi raz oszuka wyborcow. Jezeli tak sie rozpoczyna to szczerze mowiac zle wroze nowemu rzadowi ale mam nadzieje ze sie myle.
robolbezrobot...
11 miesięcy temu
problem biznesu znaleźć kupca na towar ,problem banku dać krótko terminowy kredyt , problem koalicji nie realizowanie kluczowych obietnic ,nasz problem niskie wynagrodzenia w porównaniu do zachodu i koło się zamyka czyli za mało nam płacą a przez to mało zarabiają
Qwerty
11 miesięcy temu
Polacy to bardzo naiwny naród, znowu chcecie żyć w polandii a nie Polsce, polandia czyli niemiecka Republika niemieckiego kalifatu. Zobaczymy, znowu będzie Irlandia i zmywak oraz Niemcy i szparagi. Nasi dziadkowie przekręcają się w grobie, walczyli za kraj z Niemcami a teraz ich potomkowie go darmo oddadzą Niemcom. Naprawdę ktoś wierzy, że Niemiec i Belg będzie dbał o wasze interesy? A może Francuz? Już pomogli nam wszyscy w 1939. Pozdrawiam
Bolek
11 miesięcy temu
No to mamy pierwszego koalicjanta PIS. A tak w gruncie rzeczy, w kategoriach gospodarczych, im nie tylko jest bliżej do PIS. Oni wręcz mają identyczny z PIS'em program.
...
Następna strona