Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Płaca minimalna w górę. Wiceminister finansów: "Nie ma żadnej przeszkody"

55
Podziel się:

Sejmowa Komisja Gospodarki i Rozwoju (GOR) zajęła się w poniedziałek pomysłem podniesienia płacy minimalnej oraz zniesieniem limitu 30-krotności. W dyskusji wzięli udział przedstawiciele rządu i biznesu. – Nie ma żadnej formalnej przeszkody, aby rząd, po konsultacjach, nie mógł podnieść płacy minimalnej – przekonywał Leszek Skiba, wiceminister finansów.

Leszek Skiba tłumaczył w Sejmie, że nie ma żadnych przeszkód, żeby podnieść pensję minimalną.
Leszek Skiba tłumaczył w Sejmie, że nie ma żadnych przeszkód, żeby podnieść pensję minimalną. (East News, Tomasz Jastrzebowski)

Dodał, że polscy przedsiębiorcy generują zysk w wysokości 150-180 mld złotych, dlatego będą w stanie "zamortyzować koszty wzrostu płac".

– Mamy dzisiaj rewolucję, jeżeli chodzi o rynek pracy, która trwa od kilku lat. Można zobaczyć przejście z rynku pracodawcy na rynek pracownika – tłumaczył Skiba. Polityk ocenił, że właściciele firm muszą dziś walczyć o zatrudnionych, a nie na odwrót. A to stwarza dobre warunki do podniesienia płacy minimalnej.

Polityk przypomniał, że rząd pomyślał również o najmniej zarabiających firmach, dlatego, aby zminimalizować ich koszty wynikające z podniesienia pensji, uchwalona zostanie również ustawa znosząca ryczałtowy ZUS dla najmniejszych firm.

Zobacz także: Zobacz także: Płaca minimalna do góry. "Po takim ruchu na Węgrzech 10 proc. straciło pracę"

Skiba powiedział też, że podniesienie płacy minimalnej jest spełnieniem zobowiązania podpisanego przez rząd PO-PSL w 2009. Zakładało ono, że wskaźnik pensji minimalnej do średniej wyniesie 50 proc.

Zapowiedział również, że ustawy dot. zniesienia limitu 30-krotności będą konsultowane społecznie w październiku, a obecnie są „przygotowywane”. Wskazał jednak, że termin może ulec zmianie, bo dysydentem projektu ustawy jest Ministerstwo Pracy, Polityki i Rodziny Społecznej.

Skiba przypomniał również, że projekt podniesienia płacy minimalnej jest popierany przez związki zawodowe. Został jednak skontrowany przez wiceprzewodniczącą komisji Mirosławę Nykiel, że drugi pomysł omawiany na obradach – zniesienie limitu 30-krotności – został skrytykowany przez Solidarność.

– Premier Gowin mówił, że jest to sprawa otwarta, a teraz pan premier Gowin gdzieś zniknął (…) Szukacie pieniędzy w kieszeni Polaków – idziecie po linii najmniejszego oporu – stwierdziła Nykiel.

Rząd przyjął projekt, który zakłada, że pensja minimalna w 2020 roku wzrośnie do 2600 złotych. Oznacza to wzrost stawki godzinowej do wysokości 17 złotych. W projekcie budżetu na 2020 rok rząd również założył zniesienie limitu 30-krotności składek ZUS. Oszacowano, żę z tego tytułu do budżetu wpłynie 5,1 mld złotych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(55)
Roman
5 lata temu
Poradzimy! Zwolnię dwóch z czterech pracowników i podniosę ceny. A pożarcie zawsze przyjdą bo można nie kupić nowych mebli czy butów ale jeść trzeba :D
nikoś
5 lata temu
Bardzo dobrze .Trzeba zrównać płace tak jak w unii ,bo ceny w sklepach i paliwo już są podobne .Narzekać to Polak potrafi. Szczególnie CI ,którzy mają najwięcej i chcą jeszcze więcej dla siebie kosztem innych .Jak firma nie zarabia na godne wynagrodzenia i zysk właściciela , to jest nierentowna .
moni
5 lata temu
ale przecież to oznacza również większy zus dla przedsiębiorców przy jednoosobowej działaności...
Obywatel
5 lata temu
Nie zgadzam sie na podniesienie placy minimalnej. Podwyzka placy to podwyzka wszystkich produktow. To tak samo jak z podwyzkami cen paliw. Wszystko sie odbija na pozostalych produktach i uslugach. A rzad jeszcze wiecej "przytuli" pieniazkow co miesiac, ktorych nie zarobil. Wole by podatki byly nizsze.
Myślący
5 lata temu
Taaa poradzą sobie. Już przyjmują na pół etatu A reszta pod stołem....
...
Następna strona