Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

"Pobyt w hotelu nie wydaje mi się dużym ryzykiem". Epidemiolog o luzowaniu obostrzeń

Odmrażać gospodarkę czy utrzymać obecny stan ograniczeń w obawie, by luzowanie nie spowodowało, że przez nową mutację będziemy się zakażać łatwiej i szybciej – zapytał prowadzący program "Money. To Się Liczy" prof. Joannę Zajkowską, podlaskiego wojewódzkiego konsultanta do spraw epidemiologii. Ekspertka odpowiedziała, że "nie można patrzeć na to tak zero-jedynkowo". Gdyby to od niej zależało, byłaby skłonna odmrażać "handel, który jest konieczny" i najważniejsze usługi. Oraz hotele, ale przy spełnieniu warunków sanitarnych, które zagwarantują, że ludzie nie będą się grupować. "Pobyt w hotelu nie wydaje mi się dużym ryzykiem" – powiedziała prof. Zajkowska.

KOMENTARZE
(9)
Mieszkaniec
3 lata temu
Ta ekipa Morawieckiego już się wypalił. Najpierw premier szydło. Kobita z obory. Nam się należy. Sasin spec od kradzieży pieniędzy służbie zdrowia. Ten listonosz dawno powinien być wypieprzony z rządu. No i wybitny znawca ekonomii Morawiecki który zaniedbać epidemie przez tego gnoja Szumowskiego. Teraz kładzie gospodarkę na łopatki. A w cieniu działa szkodnik narodu Kaczyński. To jest nasz obraz. Im glupszy tym lepszy. Suski Macierewicz wybitny wódz wojska
Ola
3 lata temu
No ale kiedy w końcu się te obostrzenia obluzują. Wydaje się, jakby to już trwało całe wieki. Ja się nie mogę doczekać. Mam już od kilku tygodni zarezerwowany pobyt w Grand Lubicz i tylko odliczam, aż się ten koszmar skończy.
S51
3 lata temu
Czy to celowe działanie, czy niekompetencja rządzących? Otwarto szkoły dla klas I-III, w reżimie sanitarnym. Równocześnie wprowadzono religię często uczoną przez księży diecezjalnych. Taki ksiądz ma również inne obowiązki jak spowiedź, ostatnie namaszczenie, spowiedź chorych, organizacje pogrzebów i kontakt z rodzinami zmarłych itp. gdzie utrzymanie "dystansu społecznego" jest zwyczajnie niemożliwe. Po nocnej wizycie u chorego taki ksiądz, rano ma lekcje z dziećmi i nieświadomie transmituje wirusa wśród grona pedagogicznego i dzieci. Równocześnie telewizja pokazuje policję jak spisuje matki z dziećmi zjeżdżające z osiedlowej górki. Czy o to chodzi aby wirus się dobrze miał przy wszystkich obostrzeniach? Czy myśmy nie powariowali ?.
:)))
3 lata temu
Najbezpieczniejsze hotele na godziny bo nie podano nam żadnego infa o zarażeniu w ten sposób.
okooo
3 lata temu
Kupujcie złoto póki jeszcze można - będzie źle