Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Sebastian Ogórek
Sebastian Ogórek
|
aktualizacja

Podatek od smartfonów. "Mi się to nie mieści w głowie"

- De facto jest to podatek produktowy, nazywany podatkiem od smartfonów - mówi o pomyśle na opłatę reprograficzną Marcin Nowacki, wiceprezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. - Absurdalne jest to, po co on będzie nakładany. Fundamentalnie nie zgadzamy się z tym, że każdy, kto kupuje sprzęt, ma płacić na artystę, którego potencjalnie może wysłuchać przez to urządzenie. W ogóle nie bierze się pod uwagę, że platformy streamingowe już pewien swój podatek mają - argumentuje. - Mi się to nie mieści w głowie. Cały ten system opłaty powinien być przedmiotem dyskusji i analizy - przekonuje.

14
Podziel się:
KOMENTARZE
(14)
Polak
3 lata temu
Brakuje jeszcze podatku od głupoty.
Reks
3 lata temu
1,5 do 6% - i wielkie ajwaj, a 23% VAT (prawie 1/4 ceny towaru) albo 60% akcyzy (więcej niż połowa ceny) na benzynę jakoś nikogo nie bulwersuje?
Propozycja
3 lata temu
Nalezy wprowadzic podatek polityczny. Zajmowanie sie polityka powinno byc nieoplacalne
Pekr-a
3 lata temu
Przecież musi być kasa na ochłapy dla Narodu oraz na bizantyjskie luksusy dla wybrańców tegoż Narodu.
Obserwator
3 lata temu
Najlepszym jest Minister, który magisterkę robił 19 lat a drugi magistra prawa robił na dwuch uczelniach.