Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Podwyżka płacy minimalnej w popularnym wśród Polaków kraju. Oto ile będzie można zarobić

25
Podziel się:

Rząd Holandii zapowiedział we wtorek 10-procentową podwyżkę płacy minimalnej w 2023 roku. Będzie to oznaczać wzrost najniższego wynagrodzenia o ponad 170 euro w porównaniu ze stawkami obowiązującymi obecnie. To ważna informacja także dla Polaków - kraj ten jest jednym z najchętniej wybieranych przez polskich emigrantów.

Podwyżka płacy minimalnej w popularnym wśród Polaków kraju. Oto ile będzie można zarobić
Budżet Holandii na 2023 rok powstał pod okiem minister finansów Sigrid Kaag (PAP, BART MAAT, EPA)

We wtorek zaprezentowany został holenderski budżet na 2023 rok. Wśród planów rządu jest podniesienie pensji minimalnej o 10 proc. - informuje Bloomberg. Obecnie wynosi ona 1756,20 euro miesięcznie dla osób, które mają ukończone co najmniej 21 lat (dla młodszych jest sporo niższa: dwudziestolatkowie dostają minimalnie 1404,95 euro, dziewiętnastolatkowie 1053,70 euro, a osiemnastolatkowie 878,10 euro). Zapowiedziana podwyżka oznacza więc wzrost o 175,62 euro, do kwoty 1931,82 euro.

Popularny kierunek polskiej emigracji

To istotna informacja również z punktu widzenia polskich emigrantów, żyjących i pracujących w Holandii - o ile oczywiście dostają wynagrodzenie minimalne. Dla tych zarabiających lepiej może to być natomiast argument, za sprawą którego łatwiej będzie wnioskować o podwyżkę. Dla porównania: w Polsce od 1 stycznia 2023 r. płaca minimalna ma wzrosnąć do 3490 zł brutto, a od 1 lipca – do 3600 zł. Obecnie wynosi ona 3010 zł.

Po tym, jak Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, Holandia stała się jeszcze popularniejszym celem emigracji zarobkowej Polaków, choć już wcześniej była chętnie wybierana.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zarobki programistów. Na ile na rękę może liczyć koder w pierwszej pracy?

Jak wynika z opublikowanego w sierpniu badania ARC Rynek i Opinia na zlecenie Gi Group, prawie 18 proc. Polaków rozważa emigrację zarobkową w ciągu najbliższego roku. Najczęściej wybieranym kierunkiem pozostają Niemcy - na ten kraj wskazało 31,9 proc. osób rozważających wyjazd (rok temu 33,2 proc.). Na drugim miejscu znalazła się Holandia ze wzrostem zainteresowania z 15,8 proc. w 2021 roku do 17,9 proc. w tym roku. Spadek zainteresowania odnotowano w przypadku Wielkiej Brytanii (z 9,4 proc. w ubiegłym roku do obecnych 6,4 proc.).

Jak wynika z danych, opublikowanych na stronie internetowej polskiego rządu, w Holandii mieszka i pracuje ponad 300 tysięcy Polaków.

Holandia walczy z inflacją

Holenderski rząd zapowiedział też we wtorek, że planuje podnieść podatki od zysków korporacyjnych i wprowadzić wart 17,2 miliarda euro pakiet pomocowy dla gospodarstw domowych, które mierzą się ze skutkami galopującej inflacji - w sierpniu sięgnęła ona już 13,6 proc.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(25)
Kuba
rok temu
Ja mieszkam za granicą już od kilku lat. Żyje mi się lepiej niż w Polsce. Cieszę się, że miałem taką możliwość i wyjechałem do pracy po skończeniu Studium Pracowników Medycznych i Społecznych. Polecam kierunek technik dentystyczny. Szkoła przygotowała mnie świetnie do pracy w zawodzie.
gro
rok temu
Jak widać za granicą dba się o ludzi nie to co u nas. Dlatego wole sobie pojechac do holandii włąsnie czy innych Niemiec i tam zarobic. Na szczęscie otto ma takie oferty u siebie.
Sara
2 lata temu
Ja jestem zadowolona ze swojego wynagrodzenia. Uwielbiam Polskę i cieszę się, że mogę tutaj pracować i się rozwijać. Po skończonej nauce na kierunku asystentka stomatologiczna w Studium Pracowników Medycznych i Społecznych miałam wiele ofert pracy do wyboru i mogłam wybrać najlepszą dla siebie opcję.
vdsdv
2 lata temu
U nas dba się głównie o niechcących pracować i ludzi o niskich kwalifikacjach podnosząc pensje minimalne. A przedsiębiorców traktuje się jak dojne krowy. Podnosi im ZUS i koszty płac dla pracowników. Zewsząd są atakowani przepisami trudnymi do interpretacji, kontrolami skarbowymi, nowymi obowiązkami, podatkami, podwójnymi składkami zdrowotnymi. Traktuje się ich jak potencjalnych oszustów. Założysz biznes, to za jakiś czas zmienią przepisy i musisz go zamknąć. Nic dziwnego, że ludzie uciekają za granicę pracować lub tam zakładają firmy albo siedzą w szarej strefie. Mimo wszytsko da się zarobić. Wszystko zależy od nas, naszych umiejętności i starań. Przeczytajcie sobie ksiażke pt. Emreytura nie jest Ci potrzebna Jest o zarządzaniu pieniędzmi by ludzie mogli się dowiedzieć jak mogą sami zbudować sobie bezpieczeństwo finansowe, a nawet osiągnąć wolność finansową.
vdsdv
2 lata temu
U nas dba się głównie o niechcących pracować i ludzi o niskich kwalifikacjach podnosząc pensje minimalne. A przedsiębiorców traktuje się jak dojne krowy. Podnosi im ZUS i koszty płac dla pracowników. Zewsząd są atakowani przepisami trudnymi do interpretacji, kontrolami skarbowymi, nowymi obowiązkami, podatkami, podwójnymi składkami zdrowotnymi. Traktuje się ich jak potencjalnych oszustów. Założysz biznes, to za jakiś czas zmienią przepisy i musisz go zamknąć. Nic dziwnego, że ludzie uciekają za granicę pracować lub tam zakładają firmy albo siedzą w szarej strefie. Mimo wszytsko da się zarobić. Wszystko zależy od nas, naszych umiejętności i starań. Przeczytajcie sobie ksiażke pt. Emreytura nie jest Ci potrzebna Jest o zarządzaniu pieniędzmi by ludzie mogli się dowiedzieć jak mogą sami zbudować sobie bezpieczeństwo finansowe, a nawet osiągnąć wolność finansową.
...
Następna strona