Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Damian Szymański
Damian Szymański
|

Pojawiły się "liczne wątpliwości" ws. ważnej obietnicy rządu Tuska

280
Podziel się:

Na ostatniej prostej kampanii wyborczej partia Donalda Tuska obiecała wprowadzenie od 1 stycznia 2024 r. Centralnego Rejestru Umów w sektorze publicznym. Obietnica nie znalazła się jednak w "100 konkretach" i nie została wprowadzona w podanym terminie. Co się dzieje? Resort finansów mówi o "licznych wątpliwościach".

Pojawiły się "liczne wątpliwości" ws. ważnej obietnicy rządu Tuska
Michał Szczerba zapowiadał bardzo ważną obietnicę dot. transparentności życia publicznego - Centralny Rejestr Umów (Licencjodawca, Filip Naumienko/REPORTER)

Rejestr umów to podstawowy instrument kontroli obywatelskiej nad tym, jak wydawane są publiczne pieniądze. Dzięki niemu obywatele w prosty sposób sprawdzą, ile pieniędzy wydają instytucje publiczne i na co są one przeznaczane – tłumaczy Sławomir Dudek, prezes Instytutu Finansów Publicznych (IFP).

9 września w Tarnowie posłowie KO Dariusz Joński i Michał Szczerba na ostatniej prostej kampanii wyborczej mówili o tym, co planuje Koalicja, jeśli wygra wybory. 

Nowa Polska, o jakiej marzy każdy z nas, nie będzie zbudowana bez standardów. Od 1 stycznia 2024 r. wprowadzimy jawny rejestr wszystkich umów w sektorze publicznym. Każdy obywatel i każda obywatelka ma prawo wiedzieć, na co władza wydaje nasze wspólne pieniądze – mówił wtedy poseł Szczerba.

Po blisko sześciu miesiącach money.pl postanowiło sprawdzić, co dzieje się z obietnicą z konwencji KO.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Janusz Piechociński radzi Tuskowi i apeluje do rolników. "Nie tędy droga"

Centralny Rejestr Umów - pracę się toczą. Będzie nowa koncepcja

Jawny rejestr wszystkich umów w sektorze publicznym nie jest nowym pomysłem. W Polsce już teraz obowiązuje Centralny Rejestr Umów (CRU), który jest uregulowany przez ustawę z 2009 r. o finansach publicznych. Jest więc w gestii Ministerstwa Finansów.

Przymiarki do zmian i większej transparentności w CRU były prowadzone jeszcze za rządów PiS. Ekipa Mateusza Morawieckiego co chwilę jednak przesuwała termin wprowadzenia reformy. Ostatnia wersja mówi o tym, że jawny Rejestr miał wejść w życie dopiero w 2026 r.

KO chciała tę datę przyspieszyć do 1 stycznia 2024 r. Nie wpisano jej jednak do "100 konkretów na 100 dni". Nie dotrzymano także daty wprowadzenia zmian w życie. Co się stało?

A kiedy uformował się rząd? 15 października czy 13 grudnia? Mieliśmy dwa miesiące opóźnienia – ucina krótko w rozmowie z money.pl Michał Szczerba.

Zapewnia, że prace nad rejestrem trwają i toczą się w Ministerstwie Finansów. Z kolei Dariusz Joński przyznaje, że jest obecnie pochłonięty komisją śledczą ds. wyborów kopertowych i nie śledził prac nad CRU. – Sprawdzę to dla pana – mówi nam Joński.

"Liczne wątpliwości"

Zapytaliśmy o tę obietnicę z czasów kampanii wyborczej resort finansów. MF w odpowiedzi na pytania money.pl wyjaśnia, że w toku prac nad reformą pojawiło się wiele wątpliwości i niezbędne było opracowanie nowej koncepcji funkcjonowania tego systemu.

W ramach dotychczasowych prac nad tym systemem siłami własnymi resortu finansów przygotowaliśmy pierwszą wersję systemu teleinformatycznego opartą na dotychczasowych przepisach prawnych. Niemniej, w związku ze zgłaszanymi przez jednostki sektora finansów publicznych licznymi wątpliwościami natury prawnej (m.in. w zakresie interpretacji zakresu przedmiotowego rejestru) oraz techniczno-organizacyjnej, w ramach ministerstwa oraz z głosem doradczym ekspertów zewnętrznych, podjęliśmy prace mające na celu opracowanie nowej koncepcji funkcjonowania tego systemu – tłumaczy MF.

Dodaje, że "koncepcja ta będzie konsultowana z podmiotami zainteresowanymi tym systemem".

"Stąd przewidujemy, że dotychczasowe funkcjonalności systemu teleinformatycznego zostaną zmienione w celu dostosowania ich do nowego brzmienia przepisów" – odpowiada resort finansów.

Centralny Rejestr Umów. Dlaczego jest ważny?

Nie wyobrażam sobie, że będziemy czekać na to rozwiązanie do 2026 roku – mówi w rozmowie z money.pl Sławomir Dudek.

Przyspieszenie uruchomienia centralnego rejestru umów sektora finansów publicznych to jedna z rekomendacji Instytutu opracowanych przez Dudka oraz Ludwika Koteckiego, obecnego członka Rady Polityki Pieniężnej.

Centralne rejestry umów są najskuteczniejszym, najbardziej oczywistym i bezpośrednim instrumentem kontroli obywatelskiej nad finansami publicznymi. Będzie można np. w łatwy sposób sprawdzić, ile i na jakie kwoty zawarła umowy z jednostkami publicznymi w całej Polsce, we wszystkich urzędach i ministerstwach fundacja powiązana z jakimś politykiem. Nie trzeba być dziennikarzem śledczym, aby wykryć do kogo poszły pieniądze w aferze "Willa plus" – czytamy w raporcie Instytutu.

Jak wskazuje Sławomir Dudek, wiele samorządów stworzyło już takie rejestry z własnej inicjatywy. – Samorządy, które szanują swoich obywateli, niczego nie ukrywają – mówi ekonomista.

– Czekam na rejestry ministerstw, urzędów centralnych, agencji. Jeżeli samorząd, nawet mały, bez ogromnego budżetu informatycznego mógł to zrobić, to nie widzę kompletnie uzasadnienia, dlaczego ministerstwa tego nie mają. Chętnie zobaczyłbym również historyczne dane. To byłaby kopalnia wiedzy – podkreśla Sławomir Dudek.

Damian Szymański, wiceszef i dziennikarz money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(280)
podatnik
2 miesiące temu
A ja mam pytanie do funkcjonariusza Tuska. Kiedy wyrówna szanse "tych drugich" w PRLu bis ,żeby córka lub syn przyzwoitej nauczycielki miał taki sam dobrobyt jak wszystkie: Jaruzelskie Moniki, Kulczyk Dominiki, Kulczyk Sebastiany, etc? W PRLu bis również "ci drudzy' żyją na koszt Narodu i pokazują na swoich przykładach czy warto było prywatyzować PRL na zasadzie prywatyzujemy zyski uspołeczniamy straty. Sebastian Kulczyk, ten biznesmen niczego nie zarobił, przejął po dr. pośredniku majątek i do tego dostał prezent od PiSu - nie zapłacił grosza podatku od spadku. A teraz troszkę historii: Kto słyszał i gdzie o biznesmenie polonijnym Henryku Kulczyku, który ma życiorys składający się z samych dziur?(Podobno był rezydentem ale we Wiedniu tam gdzie gangsterzy Baranina i spółka)?. Kolejnym przykładem jest śp. dr pośrednik, który jak sama nazwa wskazuje niczego sam nie stworzył on po prostu pasożytował na PRLu i PRLu bis(ale to samo robił Steve Jobs )? W praktyce dziedziczka po śp. Janie Kulczyku mogła sobie kupić w prezencie dom w Londynie za 300mln PLN, traktując to jako prezent od PiSu na koszt podatnika PRLu bis? A w tym czasie Mamusia(Grażyna Kulczyk) może spokojnie cywilizować chłopa szwajcarskiego budując mu za pieniądze podatnika PRLu bis galerię w samym centrum SZWAJCARSKIEGO miasteczka! PS. A teraz pytanie do biznesmena Kulczyka Sebastiana? Czy odnalazł się potrącony motocyklista Leszek F. i jak się aktualnie czuje oraz czy już się wyjaśniło? dlaczego sprawca wypadku/kolizji nie został przebadany tak alkomatem jak i nie miał pobranej krwi?
Śmieszek
2 miesiące temu
To widać w sondażach ile osób wzięłoby udział w ponownych wyborach średnio 10% mniej niż w październiku . To jakieś dwa miliony osób.
ollp
2 miesiące temu
Tusk to specjalista od biedoty i niszczenia Polski. 100 konkretówTuska a oto kilka z nich: wycofanie z TSUE skarg Polski odnośnie niesprawiedliwego naliczania kosztów tzw transformacji klimatycznej; wprowadzenie dodatkowych trzech unijnych podatków; zwrot w polityce bezpieczeństwa kraju - zawiązanie sojuszu z Francją i Niemcami kosztem sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi; blokowanie budowy elektrowni atomowych, portu kontenerowego, CPK; przymiarki do oddania polskich lasów państwowych pod jurysdykcje UE; przymiarki do szybkiego wprowadzenia euro; brak reakcji w sprawie tzw "zielonego ładu" który zniszczy rolnictwo w Polsce itd itd.
Wyborca PO
2 miesiące temu
Młodzi czy do was już dotarło, że rządząca koalicją to wielka ściema. W przyszłości ponownie nie zróbcie błędu oddając na nich głos, w ten sposób działacie przeciw sobie. Ja bardzo żałuję, że na nich głosowałem.
clash
2 miesiące temu
Jak bardzo trzeba nienawidziec Polske i Polakow aby glosowac na PO inne Holownie ?
...
Następna strona