Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MWL
|

Polacy odcięci od kredytów hipotecznych. To szansa dla nowych graczy i mniejszych miast

99
Podziel się:

Duża część poszukujących mieszkania została wyrzucona na rynek najmu, na który napłynęli uchodźcy z Ukrainy. Wzmożony popyt na wynajem wobec niskiej podaży przełożył się na skokowy wzrost czynszów - pisze "Rzeczpospolita". I dodaje, że lukę po deweloperach mogą wypełnić instytucje, kupujące hurtowo mieszkania pod wynajem.

Polacy odcięci od kredytów hipotecznych. To szansa dla nowych graczy i mniejszych miast
Odcięcie od kredytów hipotecznych zwiększa popyt na mieszkania na wynajem. Tych jednak brakuje, więc rozwiązaniem mogą być fundusze inwestujące w całe portfele takich lokali (Adobe Stock, ©romul014 - stock.adobe.com)

Expander oraz Rentier.io szacują, że czynsze w mieszkaniach na wynajem od początku roku wzrosły przeciętnie o 20 proc. Wysokie stopy procentowe i restrykcyjna polityka kredytowa banków sprawiły, że o kredyt hipoteczny jest trudniej. "To z kolei przekłada się na spadek nowych inwestycji deweloperów" - pisze dziennik.

Zdaniem "Wyborczej" taka sytuacja na rynku to okazja dla funduszy, które inwestują w portfele mieszkań na wynajem (PRS). Polski Związek Firm Deweloperskich potwierdza duże zainteresowanie takimi projektami. Przedstawiciele branży dodają, że to szansa na wzrost oferty mieszkań na wynajem nie tylko w największych aglomeracjach, ale również w mniejszych miastach.

- Dziś inwestycje w takich miastach cieszą się mniejszym zainteresowaniem funduszy PRS, ale to tylko kwestia czasu i zmiany optyki. Przychody z czynszów są niższe niż w aglomeracjach, ale i koszty nabycia są niższe, co oznacza, że zwrot z inwestycji jest podobny. Widać to dobrze po rozwiniętym rynku wynajmu od osób indywidualnych – mówi "Wyborczej" Krzysztof Nuckowski, prezes Budneksu. Deweloper ten ogłosił, że rozmawia z inwestorami instytucjonalnymi o sprzedaży blisko 800 mieszkań w projektach realizowanych w Poznaniu, Szczecinie, Gorzowie Wlkp. i Zielonej Górze.

Lokalne rynki najmu są w stanie wchłonąć setki mieszkań, ale do budowy zasobów potrzeba większych środków, niż są w stanie zapewnić portfele inwestorów indywidualnych - dodaje Nuckowski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Polacy czyszczą konta i kupują mieszkania. "To ustabilizuje rynek najmu"

Szansa dla mniejszych miast

Miasta powyżej 200 tys. mieszkańców przyciągają do siebie miejscami pracy oraz uczelniami wyższymi. - To np. Szczecin, Bydgoszcz, Lublin czy Białystok, a dalej w kolejce Katowice, Gdynia, Częstochowa czy Radom - wylicza Przemysław Chimczak-Bratkowski, partner zarządzający ThinkCo.

Dziś inwestorem instytucjonalnym w mniejszych miastach jest PFR Nieruchomości. "Wyborcza" wylicza, że ma ponad 2 tys. lokali w Funduszu Mieszkań na Wynajem w głównych aglomeracjach i ponad 3,4 tys. mieszkań w mniejszych ośrodkach od Białej Podlaskiej po Zamość w Funduszu Mieszkań dla Rozwoju. " Ten drugi portfel to rynkowa część rządowego programu mieszkaniowego: z kryteriami socjalnymi i dopłatami do czynszów z puli BGK" - wyjaśnia dziennik. Ten drugi portfel mieści się w definicji PRS.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(99)
Skandal
2 lata temu
Oprócz mieszkań zaczyna być jeszcze drugi problem, polska ziemia, która jest wyprzedawana. Bardzo dużo gruntów państwowych należy do agencji restrukturyzacji i modernizacji rolnictwa. Czyli do nas wszystkich. Model powinien być tak - agencja ta nie powinna nigdy móc sprzedać skrawka ziemi, powinna tą ziemię zawsze tylko użyczać, wynajmować. Ale jak się okazuje ziemia jest sprzedawana na prawo i lewo, która należy w tym momencie do nas ale zarządza tym jakiś partyjny człowiek. I jak się okazuje wielu polskich rolników kupuje tą ziemię, ale to są tylko "słupy". Tak naprawdę kupują tą ziemię Niemcy na tzw. "słupa" i wszystko jest ładnie i pięknie, a Polacy pozbywają się ziemi rolnej która należy do nich! Jeszcze raz powtarzam jakim prawem i kto dał takie zezwolenie aby agencja restrukturyzacji i modernizacji rolnictwa mogła prowadzić handel ziemią. Do niej powinno należeć tylko użyczanie, wynajmowanie tej ziemi tak jak teraz to często robią, ale jak ktoś przyniesie kasę po okresie najmu, gdy najem się kończy, to mu ją sprzedają. I nie koniecznie jest to ten kto wynajmuje, tylko ten kto przyniesie pieniądze w walizce.
Uwaga
2 lata temu
I jak widać doprowadzą do tego co jest w Niemczech czy innych krajach. Firmy które zarobiły miliardy gdy u nam wmawiali, że jedynym prawilnym ustrojem jest komuna, wejdą z tymi miliardami do Polski i wykupią mieszkania, żebyś Ty Polaku mógł od nich łaskawie wynajmować. A z nimi nikt nie ma szans bo płacą gotówką i biorą dużo. Więc dla Ciebie zostaną jakieś ostatnie niedobitki, których nikt już nie chciał. A wszystko to na terenach należących do gminy, bo 90% deweloperów buduje na terenach gminnych, miejskich, które tak naprawdę należą do każdego Polaka, bo oni tym tylko rozporządzają. Więc sytuacja wygląda tak, wybierasz załóżmy prezydenta miasta, on sprzedaje tereny miejskie prywatnemu deweloperowi, on buduje tam budynek, później go sprzeda norweskiemu czy szwedzkiemu funduszowi (jak to ładnie brzmi) a on wynajmie Tobie. Oczywiście aby biznes się spinał muszą kupować dużo, żebyś nie miał wyjścia i żebyś nie mógł nic kupić. I do tego dojdzie. Ceny mieszkań znów poszybują... bo nawet na rynku wtórnym będzie niezła jazda - sprzedaż i co kupisz? Nic. A przynajmniej nic w dobrej lokalizacji. A za 20 lat znów narzekanie i hasło dalej aktualne "wasze ulice nasze kamienice". Jeśli nie zastopujemy tego teraz, a widać po komentarz naganiaczy, którzy ciągle piszą jak to w Europie zachodniej wszyscy wynajmują, zaczyna się ostra jazda manipulacyjna. Tak wynajmują, tylko nie dodają, że w Niemczech do wynajmu możesz dostać 80% dofinansowania, jak mój wujek. I wynajmuje tylko dlatego, że jak policzy ratę kredytu, koszt opłat - a tu ma 80% dodatku do kwoty wynajmu to wiadomo dlaczego już to robi. Bo mieszka za grosze.
Pilotz
2 lata temu
Czyli zaraz będzie jak w Niemczech, gdzie większość mieszkań pod wynajem mają wielkie fundusze i one dyktują ceny. Mówi się tam już o nacjonalizacji tych mieszkań, bo za chwilę Niemców nie będzie stać nawet na wynajem
Ryś
2 lata temu
Czyli zwykli ludzie będą niewolnikami od narodzin do śmierci pod mostem.
hmm
2 lata temu
konsekwencje dobrych zmian, nowego ładu i... nowych obywateli ....
...
Następna strona