Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. WS
|
aktualizacja

Prezydent napompował akcje spółki. Chwalił "alkomat na koronawirusa"

21
Podziel się:

Andrzej Duda zachwalał podczas konferencji firmę spod Rzeszowa, która chciała wprowadzić na rynek "covid detector", który tak jak alkomat miał wykryć obecność koronawirusa. Jak podaje Onet, akcje spółki po tym wydarzeniu poszły w górę, a samo urządzenie nie weszło na rynek. Sprawę bada prokuratura.

Prezydent napompował akcje spółki. Chwalił "alkomat na koronawirusa"
Andrzej Duda zachwalał urządzenie ML System w 2021 roku (KPRP, Jakub Szymczuk)

Jak dowiedział się Onet, ożywiony handel akcjami giełdowej spółki ML System, która przygotowała tzw. alkomat na koronawirusa, rozpoczął się w lutym 2021 roku, czyli dwa dni przed wizytą Andrzeja Dudy pod Rzeszowem.

Przełomowy wynalazek polskiej firmy

Prezydent przekonywał, że odkrycie polskiej firmy jest przełomowe i jest dumą całej Rzeczypospolitej. Jednak nagłym obrotem akcjami spółki zainteresowała się Komisja Nadzoru Finansowego. Wszczęto śledztwo, które ma dotyczyć wykorzystania poufnych informacji w celu obrotu akcjami.

Ostatecznie prace nad produktem trwają, choć po wizycie prezydenta wyraźnie spowolniły.

Pracujemy więc teraz nad ulepszeniem urządzenia oraz szerszym zastosowaniem. Nie powiem jednak panu, kiedy zakończymy te badania. Być może jeszcze w tym roku ogłosimy jakiś sukces, być może potrwa to jeszcze kilka lat. Nie mając nad sobą pandemii, presji czasu, świadomości, że ludzie masowo umierają, możemy teraz spokojnie, merytorycznie pracować, konsultując postępy z profesjonalnymi firmami diagnostycznymi — mówi Dawid Cycoń, prezes firmy w rozmowie z Onetem.

Człowiek Andrzeja Dudy

Co więcej, jak wynika z artykułu Onetu, prezesem spółki jest nagradzany przez prezydenta członek Rady ds. Przedsiębiorczości. Biznesmen jest jednak zaskoczony śledztwem.

— Przed przyjazdem pana prezydenta i przed zgodą komisji bioetycznej, prowadziliśmy przedkliniczne badania przesiewowe na samych sobie i naszych pracownikach. Ich wyniki były bardzo obiecujące, pokazywały wysoką skuteczność. Dlatego pan prezydent pozytywnie oceniał nasz wynalazek. Zresztą niejednokrotnie podkreślał publicznie, że jego rolą jest nie tylko reprezentowanie Polski, ale także promowanie polskich firm w ramach patriotyzmu gospodarczego, taki też jest cel Kongresu 590 — przekonuje Dawid Cycoń w rozmowie z Onetem.

I dodaje, że śledztwem jest szczerze zaskoczony.

— Jeśli ktoś zarobił na obrocie akcjami naszej spółki, byli to inni, nieznani mi akcjonariusze. Ale taka jest przecież specyfika spółek giełdowych, aby akcjonariusze na nich zarabiali. Ani ja, ani żona, ani nikt z naszego bezpośredniego otoczenia nie kupował i nie sprzedawał akcji, zaraz po piku związanym z covid detektorem. Nie realizowaliśmy też w tamtym czasie wzrostu wartości, żadnej nowej emisji. Nie zarobiliśmy więc nawet złotówki na tamtym piku — wskazał Cycoń

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(21)
Polak
8 miesięcy temu
Ten Pan się po prostu ciągle uczy....
nierozgarnięt...
8 miesięcy temu
hahaha, czy aby to wielka duma RP, że prezydentem jest notariusz???, rzeczywiście Pan Żulczyk miał rację
Mig
8 miesięcy temu
Wyglada ma to ze łatwiej jest wygrać w kasynie niż zainwestować w Polsce
Karol
8 miesięcy temu
Przecież nic mu nie zrobią zero I pis na to nie pozwolą gorzej jak przegradza będą siedzieć jak jeden
wrrrr
8 miesięcy temu
To już kolejny raz kiedy paplanie PISowców steruje kursem akcji. Jeśli znajomi królika znają tekst ich paplaniny wcześniej to już są bogaci.
...
Następna strona