PSL apeluje. Chce otwarcia sklepów rolniczych w niedziele
- Żniwa to okres, który nie zna czegoś takiego jak wolna niedziela i jak zamknięte sklepy – mówił na konferencji prasowej poseł PSL Jarosław Rzepa. Rolnicy boją się kar i kontroli, a żniwa rozpoczęły się już w większości województw.
W Polsce okres żniw przypada średnio na dwa letnie miesiące - od połowy czerwca do połowy sierpnia. Ludowcy chcą, aby na ten czas ograniczyć zakaz niedzielnego handlu.
Jak zaapelował na środowej konferencji prasowej poseł Rzepa, PSL chce, aby sklepy z częściami do maszyn rolniczych mogły pozostać otwarte w niedziele niehandlowe w czasie żniw. Dodatkowo, jego zdaniem, właściciele punktów nie powinni ponosić z tego powodu żadnej odpowiedzialności karnej.
- Słyszę na przykład z województwa kujawsko-pomorskiego i ze swojego zachodniopomorskiego, że ci, którzy oferują części do maszyn, kombajnów, traktorów, boją się otwierać w niedziele swoje sklepy ponieważ boją się kontroli i kar, które mogą mieć ze strony tych, którzy takie kary mogą im nałożyć – mówił ludowiec.
Pokazy garnków i pościeli. UOKiK idzie na wojnę z naciągaczami
Dodatkowo, Rzepa zwrócił się z apelem bezpośrednio w stronę policji. - Bo zdarzało się w poprzednich latach, że niestety ktoś zawiadomił policję, że kombajnista po godzinie 22 zakłóca ciszę, ponieważ na polach trwają żniwa - mówił.
Na koniec wyraził nadzieje, że w tym roku rolnicy nie będą doświadczać podobnych sytuacji. - W czasie żniw chwyta się każdą chwilę, każdy moment, bo ta pogoda bardzo zmienna, bardzo nieprzewidywalna powoduje, że trzeba zbierać plony - dodał.