Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PBE
|

Rewolucja w teleporadach i e-receptach. "Nadużycia, które trzeba wyeliminować"

27
Podziel się:

Rząd planuje zmiany w teleporadach, podczas których lekarze nie będą już mogli przepisać wszystkich leków na e-receptę. W ten sposób ministerstwo zdrowia chce walczyć z nadużyciami - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".

Rewolucja w teleporadach i e-receptach. "Nadużycia, które trzeba wyeliminować"
Rząd wprowadzi zmiany w teleporadzie. Będą ograniczenia w e-receptach (Adobe Stock)

Na początku kwietnia minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiadał, że "kwestią miesiąca" jest wprowadzenie zmian dotyczących teleporad.

- Chcemy przygotować takie rozwiązanie, które będzie wypośrodkowane, tzn. będzie cały czas utrzymywało komfort korzystania z niego. Z drugiej strony widzimy jednak, że pewne aktywności należy ograniczyć - opowiadał na antenie Radia Plus.

Zmiany w teleporadach

Teraz rąbka tajemnicy uchylił Wojciech Andrusiewicz, rzecznik resortu zdrowia.

- Z jednej strony teleporady to dziś często jedyna możliwość skorzystania przez pacjenta z pomocy lekarza. Z drugiej - widzimy nadużycia, które trzeba wyeliminować - powiedział "DGP". Dodał, że jedna z ustaw w parlamencie jest procedowana "w trybie ekstraordynaryjnym", do niej zostaną dodane przepisy, które mają "wyeliminować nieprawidłowości".

Ponadto Andrusiewicz wyjaśnia na łamach "DGP", że rząd chce ograniczyć możliwość przepisywania poprzez e-recepty określonych grup leków, które m.in. mogą powodować uzależnienia. Są to np. opioidy.

Dodatkowo mówi się o wprowadzeniu "standardu obsługi pacjenta", czyli przeprowadzeniu wywiadu medycznego. Chodzi o walkę z "automatyzmem", czyli wypisywaniem nawet kilkuset recept dziennie przez medyka.

Zwolnienia lekarskie na czarnym rynku

Nie ma żadnego problemu, by w Polsce kupić zwolnienie lekarskie za 100 zł. I to bez konieczności wychodzenia z domu i kontaktowania się z lekarzem. Pracodawcy mają tego dość i apelują o likwidację e-zwolnień - pisano niedawno w "DGP".

Przypomnijmy, że ma początku roku dziennikarze "DGP" przeprowadzili prowokację i bez trudu znaleźli w internecie lekarza, który bez przeprowadzenia badania wystawił receptę lub wypisał zwolnienie z pracy. Z danych ZUS wynika, że w ubiegłym roku medyk rekordzista wystawił ok. 20 tys. takich zwolnień.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
zdrowie
prawo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(27)
Maciek00011
rok temu
Wina Tuska :)
Lekarz
rok temu
Najlepiej zlikwidować lekarzy.
Rumianek
rok temu
Głupota. Od 8 lat leczę sie w poradni leczenia bolu. Przed Covidem ciezko chorzy pacjenci w poczekalni spędzali nawet 4 godziny, zeby dostac recepte. Od 2 lat moga otrzymac receptę nie wychodzac z domu. Komu to przeszkadza?
gffdgfdg
rok temu
wina pisu
podstawa wszy...
rok temu
1. Nie ma możliwości prawnej wydania zwolnienia bez osobistego zbadania pacjenta. Tylko sanepid mógł to praktykować w przypadku covid. 2. Jeżeli jest taka troska o społeczeństwo to dlaczego nie nadaje się w trybie pilnym specjalizacji lekarzom, z ukończonym szkoleniem specjalizacyjnym, profesor -kierownik specjalizacji wie najlepiej kto z jego specjalizantów na to zasługuje, tak jest w niektórych krajach. Pod warunkiem, że lekarze tacy pozostaliby w Polsce na 5 lat i z dnia na dzień zasilili poradnie i szpitale nfz bo są regiony w Polsce , gdzie ginekologa czy endokrynologa na nfz pacjenci nie widzieli od lat.
...
Następna strona