Rozdawała maseczki mieszkańcom. Teraz jest na celowniku służb

Szefowa Miejskiego Domu Kultury w dolnośląskich Świebodzicach rozdawała mieszkańcom maseczki. To nie spodobało się radnemu, byłemu dyrektorowi biura PiS, który zgłosił to na policję. Jego zdaniem przy rozdawaniu nie zachowano środków ostrożności. Sprawa obecnie jest badana przez prokuraturę.

W dolnośląskich Świebodzicach pracownicy Domu Kultury szyli maseczki do mieszkańców. Niektórzy radni uważają, że przy ich rozdawaniu mogło dojść do przestępstwa
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons
Jakub Ceglarz
oprac.  Jakub Ceglarz

Historię opisuje wrocławski oddział "Gazety Wyborczej".

Sprawa zaczęła się jeszcze w kwietniu, gdy szefowa Miejskiego Domu Kultury w Świebodzicach Katarzyna Woźniak zorganizowała w pracy akcję szycia maseczek dla mieszkańców. Zaangażowała w to pracownice MDK i w drugiej połowie kwietnia rozdawała uszyte własnoręcznie maski potrzebującym mieszkańcom.

Nie spodobało się to byłemu dyrektorowi biura PiS Sebastianowi Białemu. Radny zwrócił uwagę, że do MDK ustawiła się kolejka, przez co nie zostały zachowane odpowiednie odległości między ludźmi. To jego zdaniem złamanie przepisów, a do tego "populizm" i "nieodpowiedzialność", które mogło doprowadzić do rozprzestrzeniania wirusa.

Profesjonalna bankowość na miarę XXI wieku: profil zaufany

Zgłosił więc sprawę na policję, która przyjęła zgłoszenie radnego o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Jako dowód Biały przedstawił zdjęcia kolejki, które sprawiają wrażenie, że na placu przed MDK zgromadził się tłum. "GW" jednak zwraca uwagę, że zdjęcia robione z innej perspektywy pokazują, że mieszkańcy zachowywali niezbędny dystans.

Sprawa jest obecnie w prokuraturze. - To, że wszczęliśmy śledztwo, nie oznacza, że doszło do popełnienia przestępstwa. Musimy po prostu wyjaśnić wszystkie okoliczności - podkreśla w rozmowie z "GW" Marek Rusin, szef świdnickiej Prokuratury Rejonowej.

Dodatkowo Katarzyna Woźniak musi się również tłumaczyć w Sanepidzie, który chce ją ukarać grzywną. Szefowa MDK zapowiada, że będzie się odwoływać od tej decyzji.

"Wyborcza" zwraca uwagę, że podobnej determinacji wśród radnych czy służb nie było widać, gdy podobne zgromadzenia miały miejsce podczas pogrzebu jednego z księży w pobliskim Wałbrzychu. Albo gdy we Wrocławiu zorganizowano imprezę na komendzie. Informowaliśmy o niej w money.pl.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Finanse
Wybrane dla Ciebie
Trzęsienie ziemi w NBP. Buntownicy stracili departamenty
Trzęsienie ziemi w NBP. Buntownicy stracili departamenty
Skandal z Shein zmobilizował "ósemkę". List do KE podpisała również Polska
Skandal z Shein zmobilizował "ósemkę". List do KE podpisała również Polska
Zwrot w polityce USA. Pokazali strategię. Jest reakcja Unii
Zwrot w polityce USA. Pokazali strategię. Jest reakcja Unii
Demograficzne tsunami uderzy w NFZ. Znamy liczby
Demograficzne tsunami uderzy w NFZ. Znamy liczby
Przejęcie Warner Bros. Ekspert: to może mieć skutki dla rynku w Polsce
Przejęcie Warner Bros. Ekspert: to może mieć skutki dla rynku w Polsce
Rząd robi drugie podejście do kryptowalut. Wraca do projektu
Rząd robi drugie podejście do kryptowalut. Wraca do projektu
Nowe prawo podbije ceny mieszkań. Deweloperzy prognozują
Nowe prawo podbije ceny mieszkań. Deweloperzy prognozują
Kolejny amerykański gigant na celowniku UE. Rusza postępowanie antymonopolowe
Kolejny amerykański gigant na celowniku UE. Rusza postępowanie antymonopolowe
Ropa zalewa rynki. Najmocniejsze spadki cen od trzech tygodni
Ropa zalewa rynki. Najmocniejsze spadki cen od trzech tygodni
"MEN generuje chaos". Nauczyciele proszą prezydenta o weto
"MEN generuje chaos". Nauczyciele proszą prezydenta o weto
Bunt w NBP. Jest stanowisko Rady Polityki Pieniężnej
Bunt w NBP. Jest stanowisko Rady Polityki Pieniężnej
Ile zarabiają na nas linie lotnicze? IATA: mniej niż Apple, sprzedając etui do iPhone'a
Ile zarabiają na nas linie lotnicze? IATA: mniej niż Apple, sprzedając etui do iPhone'a