Rzecznik rządu: cięć w ochronie zdrowia nie będzie
"Cięć w ochronie zdrowia nie będzie. Pacjenci mogą czuć się bezpiecznie" - powiedział w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" rzecznik rządu Adam Szłapka. Od miesięcy trwa dyskusja o tym, że system ochrony zdrowia jest pod ścianą i wymaga dogłębnych zmian. Rząd niedawno załatał dziurę w NFZ. Będą kolejne, to pewne.
Rzecznik rządu został zapytany przez dziennik o to, co wydarzy się w najbliższym czasie i przez kolejne dwa lata do wyborów.
"Kluczowe są: bezpieczeństwo i inwestycje w bezpieczeństwo, bo to będzie dźwignia dla całej polskiej gospodarki, kwestie energetyczne, bo to jest też kwestia konkurencyjności polskiej gospodarki i szybszego rozwoju oraz duży nacisk na kwestie infrastrukturalne – kolei, dróg. Ważna dla nas będzie też kwestia ochrony zdrowia i tego, żeby to wszystko dobrze funkcjonowało. Cięć w ochronie zdrowia nie będzie. Pacjenci mogą czuć się bezpiecznie" - odpowiedział.
Od jesieni głośno jest o kłopotach w ochronie zdrowia, a konkretnie dziurze w finansach NFZ i jej konsekwencjach m.in. w postaci przesuwania planowych zabiegów. Od miesięcy alarmowaliśmy w money.pl, że mimo kolejnych kroplówek finansowych od rządu, pieniędzy w kasie NFZ może zabraknąć.
Demograficzna bomba uderzy w ceny mieszkań? Analityk nie ma wątpliwości
Wielka dziura w finansach NFZ. Jedna załatana, będą kolejne
Jak pisaliśmy, rząd szuka sposobu na załatanie dziury w finansach ochrony zdrowia, która w 2026 roku może wynieść 23 mld zł. Ze strony rządu pojawiły się różne propozycje zmian i oszczędności, które zakładały z jednej strony niższe wydatki NFZ, z drugiej korektę ustawy podwyżkowej, dotyczącej wynagrodzeń personelu medycznego.
Na początku grudnia ministra zdrowia wyszła z planem oszczędności w NFZ. Działania te w 2026 r. miały ściąć wydatki NFZ o ponad 10 mld zł. Wśród propozycji znalazły się:
- likwidacja współczynnika korygującego dla świadczeń kardiologicznych,
- zmiana sposobu finansowania koordynatora w POZ,
- taryfikacja świadczeń z obszarów: elektrofizjologia, badania obrazowe, chirurgia kręgosłupa, chorób naczyń, okulistyki i teleradioterapii, ograniczenia na liście D leków refundowanych (leki "65+" i "18-"), do nieprzekraczających limitu finansowania,
- nieprzedłużanie programu pilotażowego "Dobry posiłek w szpitalu".
Premier: NFZ jest rzetelnym płatnikiem
Plan ten ostro skrytykowała opozycja. Rządzący zaczęli się do niego dystansować. Na początku grudnia NFZ otrzymał dodatkowo 922 mln zł ze sprzedaży obligacji skarbowych oraz 400 mln zł dotacji z budżetu państwa. Te pieniądze mają poprawić finansowanie szpitali oraz zapobiec przesuwaniu zabiegów planowych.
Premier Donald Tusk podczas szczytu medycznego 4 grudnia przekonywał, że "NFZ nie jest bankrutem".
- Ja wiem, że to stwierdzenie wciąż pojawia się w przestrzeni publicznej, ale ono nie jest prawdziwe - powiedział premier Donald Tusk przed szczytem medyczny. Dodał, że NFZ jest nie tylko wypłacalny, ale jest również rzetelnym płatnikiem, jeśli chodzi umowy z podmiotami. - Ale również, jeśli chodzi o wykonania nielimitowane. Te płatności zostaną zrealizowane - zapewnił.
Kontrowersje wokół zarobków lekarzy
Ministerstwo Finansów korespondowało w międzyczasie z Ministerstwem Zdrowia w sprawie wynagrodzeń lekarzy. Dywagowano m.in. nad przesunięciami podwyżek wynikających z ustawy o minimalnym wynagrodzeniu pracowników medycznych z lipca na początek kolejnego roku.
Bo najgorętsza dyskusja dotyczy systemowych kosztów podwyżek wynikających z ustawy o minimalnych podwyżkach zawodów medycznych. Środowiska lekarskie mogą liczyć na sowite, ustawowo gwarantowane podwyżki, oparte o wzrost przeciętnego wynagrodzenia brutto w gospodarce narodowej.
Jak pisaliśmy w money.pl, wzrost wynagrodzeń lekarzy jest znacznie szybszy niż wzrost liczby świadczeń. To mechanizm zawarty w ustawie o wzroście minimalnego wynagrodzenia powoduje, że w każdym roku wydatki są ostatecznie znacząco większe niż planowane na początku roku w planie NFZ.
Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że:
- w 2022 r. płace w podmiotach leczniczych wzrosły średnio o 30 proc. (przy inflacji 14,4 proc.),
- w 2023 roku - o 12 proc. (przy inflacji 11,4 proc.),
- w 2024 roku - o 12,75 proc. (przy inflacji 3,6 proc.),
- a w 2025 roku będzie to 14,34 proc.
Według danych rządu nakłady na ochronę zdrowia wyniosły:
- w 2023 r. - 185 mld zł,
- w 2024 r. - 211 mld zł,
- w 2025 mają wynieść 237 mld zł,
- a w 2026 mają sięgnąć 248 mld zł.
Źródło: "Rzeczpospolita", money.pl