Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

Scholz zmienił zdaniem ws. elektrowni jądrowych. Padła nowa data

18
Podziel się:

W poniedziałek wieczorem kanclerz Olaf Scholz zadecydował, że wszystkie trzy elektrownie jądrowe będą działać do 15 kwietnia 2023 roku. Według pierwotnych planów Niemcy miały zrezygnować z energetyki atomowej do końca tego roku. "Postanowienie kanclerza to szok dla Zielonych" – komentuje "Bild".

Scholz zmienił zdaniem ws. elektrowni jądrowych. Padła nowa data
Kanclerz Scholz poinformował o "stworzeniu podstawy prawnej, aby wszystkie trzy działające elektrownie jądrowe pracowały nadal po 31 grudnia 2022 roku" (PAP, Kay Nietfeld)

W piśmie skierowanym w poniedziałek wieczorem do minister środowiska Steffi Lemke (Zieloni), ministra gospodarki Roberta Habecka (Zieloni) i ministra finansów Christiana Lindnera (FDP) kanclerz Scholz poinformował o "stworzeniu podstawy prawnej, aby wszystkie trzy działające elektrownie jądrowe (Isar II, Neckarwestheim 2 i Emsland) pracowały nadal po 31 grudnia 2022 roku" – najpóźniej do 15 kwietnia 2023.

Policzek dla "Zielonych". "Wygrał rozsądek"

"Propozycja ta ma pełne poparcie Wolnych Demokratów" – skomentował na Twitterze Lindner, podkreślając, że z wielkim zadowoleniem przyjął decyzję kanclerza o kontynuowaniu pracy elektrowni przez ograniczony czas. "Możemy natychmiast wspólnie stworzyć podstawę prawną. Razem wypracujemy również realne rozwiązania na zimę 2023/2024. Ludzie mogą tego oczekiwać po dzisiejszej decyzji" – stwierdził Lindner.

"Rozsądek zwycięża. Kontynuacja pracy wszystkich trzech elektrowni jądrowych zapewnia większą stabilność sieci i niższe ceny" – napisał na Twitterze minister sprawiedliwości Marco Buschmann (FDP).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rząd założył, że elektrownia atomowa powstanie do 2033 roku. "Musimy chodzić po ziemi"

Poniedziałkowa decyzja Scholza to "policzek dla Zielonych" i ministra Habecka – zauważa "Bild". Podczas sobotnio-niedzielnej konferencji partii Zieloni podjęli decyzję o wyłączeniu z eksploatacji elektrowni Emsland (Dolna Saksonia) po 31 grudnia 2022 roku, a dwie pozostałe miały zostać zamknięte najpóźniej do połowy kwietnia 2023.

Zieloni na zjeździe ustalili ponadto, że "nie zgodzą się na żadne regulacje prawne w Bundestagu, które zapewniłyby nowe elementy paliwowe lub nowy wzbogacony uran" do elektrowni. Podkreślili też, że podjęte decyzje powinny być wiążące dla ministra ca. "Zaledwie dzień po zakończeniu konferencji Zielonych, kanclerz uznał ich postanowienia za nieważne, decydując, że do 2023 roku będą pracować trzy elektrownie" – podkreśla "Bild".

Zagrożenie przerwami w dostawie prądu nadal aktualne

"Teraz jest jasność: wycofywanie z energii jądrowej jest aktualne. Niemcy ostatecznie zrezygnują z energii jądrowej 15 kwietnia 2023 r. Nie będzie przedłużenia ich pracy ani nowych prętów paliwowych" – skomentowała na Twitterze minister środowiska.

Z kolei Marcus Soeder (CSU) pisze na Twitterze: "Czy to wszystko? Takie odroczenie sprawy jest rozczarowujące. To jest rozwiązanie sporu w gronie koalicji rządowej, ale nie problemu z elektrycznością dla Niemiec. Zagrożenie przerwami w dostawie prądu w nadchodzącym roku pozostaje aktualne".

"Ten rząd akceptuje dalszy wzrost cen energii elektrycznej. Obecna koalicja stanowi ryzyko dla Niemiec i dla krajowego przemysłu. Zieloni potwierdzili, że chodzi im tylko o własną ideologię, a FDP po raz kolejny obiecała zbyt wiele" – podsumował Soeder.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(18)
wysylajnami o...
2 lata temu
W Polsce jest ok 10 reaktorów. W świerku było 5 ale działa 1. Jeden ma sarkofag który trochę przecieka. Pod Krakowem jest jeden i w centrum Łodzi jest jeden. O trzech wojskowych kontenerowych wiem ale może być ich więcej.
Europejczyk
2 lata temu
Zieloni w Niemczech nie będą palić węglem i ropa tylko drewnem
Tusk
2 lata temu
Torbę z Biedronki przytulę !!!
Paweł
2 lata temu
I tu pojawia się podstawowe pytanie. Kiedy w końcu politycy, premierzy i ministrowie zaczną ponosić konsekwencje za swoje decyzje. Decyzje które nie tylko były głupie ale wręcz ocierają się o zdradę stanu.
dan
2 lata temu
Wreszcie coś konkretnego, niezależnie od jakiegoś państwa. Byleby tylko nie zabronili to innym.