Stąd Polska bierze teraz ropę. Ogromna zmiana po odcięciu się od Rosji

Niemal połowa importu ropy naftowej do Polski pochodziła w 2023 roku z jednego kraju - wynika z opublikowanej w czwartek informacji Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego. Pojawił się nowy lider, podczas gdy jeszcze rok wcześniej numerem jeden była Rosja.

Najwięcej ropy Polska importuje z Arabii Saudyjskiej. Na zdjęciu minister energii tego kraju książę Abdulaziz bin SalmanNajwięcej ropy Polska importuje z Arabii Saudyjskiej. Na zdjęciu minister energii tego kraju książę Abdulaziz bin Salman
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, Anadolu Agency via Getty Images | Artur Vidak, Vladimir
oprac.  TOS

"Od 2023 r. głównym dostawcą ropy do Polski jest Arabia Saudyjska, która zaspokoiła ponad 45 proc. dostaw tego surowca do naszego kraju. Zwiększone zostały także dostawy ropy z Norwegii i Stanów Zjednoczonych" - podała w czwartek POPiHN.

Tymczasem jeszcze w 2022 roku niemal 42 proc. dostaw ropy do polskich rafinerii pochodziło z Rosji, która była wówczas liderem wśród krajów eksportujących do Polski - wynika z raportu POPiHN za 2022 rok. Arabia Saudyjska była wówczas druga z udziałem w dostawach na poziomie 29 proc.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosja sprzedaje to, co ukradła. Uderzenie w całą Unię Europejską

Przypomnijmy, że po rosyjskiej inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku kraje zachodnie odcięły się w dużej mierze od dostaw surowców energetycznych z Rosji. Orlen deklarował, że zrezygnował ze sprowadzania ropy naftowej drogą morską oraz gotowych paliw z Rosji już od początku wojny w Ukrainie, czyli znacząco wcześniej niż wprowadzono embarga unijne na tego typu dostawy. Z kolei w lutym ubiegłego roku dostawy rurociągiem Przyjaźń do Polski zostały wstrzymane przez stronę rosyjską.

POPiHN zwróciła w czwartek uwagę, że przed wybuchem wojny w Ukrainie Rosja była trzecim pod względem wielkości producentem ropy na świecie (po Stanach Zjednoczonych i Arabii Saudyjskiej). Z Rosji pochodziło 27 proc. unijnego importu ropy.

Zużycie paliw w górę

Organizacja podliczyła też, że w 2023 r. zużycie paliw transportowych w Polsce wzrosło o 7 proc. wobec 2022 r., do ponad 35,9 mln m sześc. Natomiast konsumpcja wszystkich gatunków paliw płynnych przewyższyła wyniki z tego samego okresu poprzedniego roku o 6 proc. i wzrosła łącznie do nieco ponad 38 mln m sześc."

"Sprzedaż oleju napędowego wzrosła o 5 proc., benzyn o 13 proc., a LPG o 7 proc. względem 2022 r." - podała POPiHN. Najbardziej pożądanym paliwem na polskim rynku był olej napędowy, na który krajowe zapotrzebowanie było około 3 razy większe niż na benzyny silnikowe.

Niemcy i Czesi nakręcili sprzedaż

W ocenie POPiHN konsumpcję paliw w kraju w "znaczących okresach" wspomagała turystyka paliwowa na zachodnich i południowych granicach. "Niższe ceny w Polsce niż w sąsiednich krajach europejskich zachęcały do przyjazdu w celu zatankowania pojazdów i kanistrów. Ostatecznie średnia cena benzyny EU95 spadła o 2 proc., oleju napędowego o 8 proc., a autogazu o 7 proc. rok do roku" – czytamy w raporcie POPiHN.

Przypomnijmy, w ubiegłym roku - tak jak i w 2022 roku - tankować do Polski przyjeżdżali z przygranicznych miejscowości Niemcy i Czesi.Niemcy tankują, ile się da, do czego się da - mówił we wrześniu w rozmowie z money.pl pracownik stacji benzynowej w Słubicach, tuż przy granicy z naszymi zachodnimi sąsiadami. "Brzmi to niewiarygodnie, ale to prawda" - tak z kolei we wrześniu pisał o cenach paliw w Polsce czeski serwis denik.cz. Choć w Czechach, na Słowacji i w Niemczech ceny wówczas rosły, to w Polsce nie.

Jak podała w czwartek POPiHN, w 2023 r. do Polski sprowadzono około 15,2 mln m sześc. paliw gotowych z zagranicy. Oznacza to wzrost importu o 22 proc., czyli o prawie 2,8 mln m sześc. względem 2022 r. Część z tego paliwa – głównie oleju napędowego - trafiła bezpośrednio (w ramach reeksportu) za granicę, przede wszystkim do Ukrainy. "Zagraniczne dostawy odpowiadały za znaczną część krajowego zapotrzebowania na paliwa, dla oleju napędowego było to 39 proc., dla benzyny 24 proc., a dla LPG 83 proc." - czytamy w raporcie.

Tyle ropy wydobywamy w Polsce

Według autorów publikacji wzrost importu paliw musiał mieć miejsce, bo rosło zapotrzebowanie. Tymczasem krajowe rafinerie przerobiły podobną ilość ropy naftowej co w poprzednim roku, a producenci wyprodukowali podobną ilość paliw. Według danych POPiHN przerób rafineryjny w 2023 r. wyniósł 27 mln ton ropy naftowej. W raporcie zaznaczono, że paliwa wyprodukowane w Polsce powstały z surowca w 97 proc. pochodzącego z zagranicy, krajowe wydobycie ropy naftowej stanowi jedynie około 3 proc. dostaw do rafinerii.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X