System kaucyjny w Polsce będzie mieć charakter bezparagonowy

System kaucyjny w Polsce ma działać podobnie do tego, jak ten związany z butelkami po piwach, choć w przypadku tego pierwszego nie będzie konieczności okazania paragonu - wynika z wypowiedzi wiceministra klimatu Jacka Ozdoby. Dodał on, że ministerstwo rozważało inne rozwiązania, ale byłyby one zbyt drogie.

System kaucyjny już wkrótce w Polsce (zdj. ilusracyjne).System kaucyjny już wkrótce w Polsce (zdj. ilusracyjne).
Źródło zdjęć: © Unsplash.com | Daria Volkova
oprac.  KRO

Jacek Ozdoba brał udział w posiedzeniu senackiej komisji środowiska. Musiał odpowiadać na pytania m.in. z zakresu rozszerzonej odpowiedzialności producentów (ROP) oraz o wprowadzenie systemu kaucyjnego w Polsce.

ROP ma wymusić na producentach, którzy wykorzystują opakowania, finansowanie zbierania i zagospodarowywania odpadów opakowaniowych na wyższym poziomie niż obecnie. Ozdoba potwierdził, że wraz z wejściem w życie ROP, pojawi się w Polsce także system kaucyjny.

- My chcemy od razu zaproponować system kaucyjny. Jestem entuzjastą tego systemu - powiedział wiceminister.

Zobacz: Zmiany dla kierowców od 5 grudnia. Dotyczą m.in. prawa jazdy

Zapewnił jednak, że - zgodnie z przygotowaną propozycją - system będzie bezparagonowy. Ze słów Ozdoby wynika, że będzie on dobrowolny. Nie będzie on opierać się np. na obowiązkowym wprowadzeniu automatów.

Wiceminister podkreślił, że w resorcie był rozpatrywany taki pomysł. Jednak został on odrzucony ze względu na potencjalne koszty realizacji przedsięwzięcia. Ozdoba ocenił, że byłyby one przerzucane na klientów.

Z analizy sprzed kilku lat - autorstwa ówczesnego ministerstwa środowiska - wynika, że system kaucyjny w Polsce, który byłby oparty na automatach, kosztowałby 19-24 mld złotych w ciągu pięciu lat. Analiza wykazała, że na terenie państwa musiałoby się pojawić ok. 118 tys. automatów. Koszt jednego z nich oscyluje wokół co najmniej kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Dlatego też ostatecznie uznano, że system kaucyjny za butelki powinien być bezparagonowy. Ozdoba ocenił, że dobrze się sprawuje system zwrotów butelek po piwach. W takim kierunku docelowo szedłby system kaucyjny.

W przeciwieństwie jednak do zaproponowanego systemu kaucyjnego, w przypadku zwrotu kaucji za butelki po piwie trzeba okazać paragon sprzedawcy.

Ozdoba w lipcu zdradził Polskiej Agencji Prasowej, że ROP ma zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2022 roku.

Poruszony został także temat segregacji odpadów. Wiceminister wyjaśnił, że ministerstwo rozważa wprowadzenie takich zapisów, które pozwoliłyby samorządom na zbieranie odpadów w trzech frakcjach, zamiast w pięciu. Działoby się tak w wyjątkowych sytuacjach.

Wybrane dla Ciebie
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
170 tys. zł odprawy i urlop. Sejm przyjął ustawę
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Wiceprezydent USA ostrzega UE przed nałożeniem kary na platformę X
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Firmowe samochody tylko na prąd? Oto plan UE
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"
Biorą kredyty na wyższe kwoty niż Polacy. "To zaskakujące"