Tydzień do rekonstrukcji. Zwrot na Lewicy, nowy negocjator od Hołowni, młodzież u sterów

PSL zabiega o nowy resort energii, Lewica modyfikuje swój postulat dotyczący polityki mieszkaniowej, a Szymon Hołownia oddelegowuje do negocjacji z pozostałymi liderami koalicji swoją zastępczynię - to aktualny stan koalicyjnej gry przed przyszłotygodniowym obwieszczeniem, jak wyglądać będzie rząd po rekonstrukcji.

Donald TuskDonald Tusk
Źródło zdjęć: © Getty Images | Andrzej Iwanczuk/NurPhoto
Grzegorz OsieckiTomasz Żółciak

Rekonstrukcja rządu odbędzie się podczas najbliższego posiedzenia Sejmu, które zaplanowane jest od 22 do 25 lipca - przekazał w poniedziałek rzecznik rządu Adam Szłapka, potwierdzając tym samym zapowiedź premiera w tej sprawie.

Im bliżej zakończenia rozmów o zmianach w gabinecie Donalda Tuska, tym więcej głosów w koalicji tonujących nastroje - by nie spodziewać się jakichś wielkich rewolucji. Jeden z naszych rozmówców twierdzi wręcz, że swoista rekonstrukcja rządu właściwie już się dzieje, ale na raty i po cichu. Przynajmniej w zakresie obiecywanej przez premiera redukcji liczby ministrów.

Komentatorzy ciągle podkreślają, że liczba ministrów i wiceministrów jest zbliżona do 130. Tymczasem liczba ta spadła do 111. W końcu mieliśmy ostatnio kilka rezygnacji jak wiceminister edukacji Joanna Mucha, wiceminister finansów Paweł Karbownik czy zmiany w kierownictwie resortu rozwoju - wskazuje rozmówca z rządu.

Dla kogo resort energetyczny

Choć w zakresie szczegółów i personaliów nie wszystko jest jeszcze uzgodnione, to jednak cały czas fundamentem zmian ma być utworzenie dwóch nowych resortów - ds. energii oraz gospodarczego. Aktualnie trwają negocjacje, jak do ich utworzenia doprowadzić, oraz kalkulacje, kto na tym najwięcej zyska, a kto straci.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Pełzająca" rekonstrukcja rządu? Polska 2050 chce wicepremiera

Z naszych rozmów wynika, że o nowy resort energetyczny - który miałby przejąć część kompetencji Ministerstwa Klimatu i Środowiska oraz wchłonąć resort przemysłu w Katowicach - zabiegają przedstawiciele Polskiego Stronnictwa Ludowego. Ci wcale nie zamierzają bronić Krzysztofa Paszyka i jego resortu rozwoju.

Co dalej z Ministerstwem Rozwoju i Technologii? Wygląda na to, że minie się ze Sławoszem (Uznańskim-Wiśniewskim - przyp. red.). Nasz astronauta wróci na Ziemię, podczas gdy MRiT zostanie wystrzelone w kosmos - ironizuje jeden z ludowców.

Ale w zamian w PSL liczą na to, że nowe ministerstwo zostanie w ich rękach. Część naszych rozmówców twierdzi, że mogłoby ono zostać połączony albo z resortem rolnictwa, albo infrastruktury. A tak czy siak - oba dziś są we władaniu PSL. Wariant numer jeden dla PSL to jednak oddzielne ministerstwo.

Z punktu widzenia rządu to może być jeden z najważniejszych resortów w kontekście wyborów w 2027 r. Jednym z czynników decydujących o popularności rządu i tworzących go ugrupowań będą wówczas ceny energii albo szerzej - ceny ogrzewania. Na to będzie z jednej strony rzutować transformacja energetyczna w Polsce, ale także to, co będzie działo się w UE z pakietem ETS2. Z tego punktu widzenia resort energii może być pierwszą linią frontu.

Spór mieszkaniowy

Jednocześnie cały czas, jak słyszymy, nierozwiązany pozostaje spór między Lewicą a Polską 2050 o to, co dalej z polityką mieszkaniową. Ci pierwsi weszli w rekonstrukcyjne negocjacje z nastawieniem, że powstanie odrębny resort, oczywiście pod nadzorem Lewicy. Ci drudzy jednak stoją na stanowisku, że mieszkaniówka powinna być domeną resortu funduszy i polityki regionalnej, którym kieruje wiceszefowa Polski 2050 Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Jak jednak ustalił money.pl, Lewica jest gotowa zmodyfikować swoją strategię i, zamiast resortu, zapewnić sobie, że sprawami mieszkaniowymi zajmować się będzie jej człowiek - obecny wiceminister rozwoju Tomasz Lewandowski. Może to robić np. jako pełnomocnik rządu albo wiceminister w jednym z resortów. - Lewandowski mógłby być podpięty pod Domańskiego (Andrzeja, ministra finansów, nieoficjalnie szykowanego na stanowisko jednego z wicepremierów - przyp. red.) i jego nowy resort gospodarczy. Chcemy pokazać, że mieszkalnictwo to nasza domena, a nie Polski 2050. Instrumenty do prowadzenia polityki mieszkaniowej są, tylko kasy nie ma. A kasa jest przy Domańskim - stwierdza rozmówca z Lewicy.

To oczywiście przy założeniu, że resort gospodarczy i Ministerstwo Finansów będą mieć tego samego szefa. A nie wszyscy są co do tego przekonani. - W finansach jest za dużo roboty, by jeszcze coś do tego dokładać - ocenia rozmówca z KO. Sama Lewica jest natomiast przekonana, że nie będzie specjalnie stratna na szykowanej rekonstrukcji, tzn. zachowa wszystkie swoje resorty (rodziny, nauki, cyfryzacji) i co najwyżej będzie musiała pogodzić się z likwidacją stanowiska ministra ds. równości w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, które piastuje Katarzyna Kotula.

Trudne chwile Polski 2050

Według naszych ustaleń, w tym tygodniu liderzy koalicji niekoniecznie spotkają się w sprawie dalszych rozmów o zmianach w rządzie. Szymon Hołownia jest na urlopie, a choć zostawił "mandat negocjacyjny" do rozmów o rządzie swojej partyjnej zastępczyni Katarzynie Pełczyńskiej-Nałęcz, to niekoniecznie może mieć okazję z niego skorzystać. - Pełczyńska może i ma mandat, ale to nie znaczy, że zbierze się koalicja - słyszymy od jednego z koalicjantów. Pytanie jednak, czy nie dojdzie do bezpośrednich rozmów na linii Pełczyńska-Nałęcz-Tusk.

Polska 2050 docelowo chce dostać funkcję wicepremiera i wicemarszałka Sejmu - jeśli nie w ramach lipcowej rekonstrukcji, to jesienią, przy okazji zmiany w fotelu marszałka Sejmu. Ale po ujawnieniu spotkania Szymona Hołowni z PiS w mieszkaniu Adama Bielana i po zeszłotygodniowym głosowaniu Polski 2050 razem z PiS w sprawie poprawki do ustawy mieszkaniowej, Polska 2050 i KO mają dziś najbardziej napięte relacje w koalicji. W piątek Donald Tusk, pytany o rekonstrukcję, powiedział, że w jej ramach "nie przewiduje stanowiska wicepremiera dla Polski 2050 - i tego stanowiska na pewno nie będzie".

Nasi rozmówcy zastanawiają się jednak, czy to definitywne postawienie sprawy, czy raczej stanowisko negocjacyjne i próba przyciśnięcia Polski 2050 w trakcie negocjacji, a ostatecznie Polska 2050 na finiszu rozmów tę funkcję otrzyma. Jak zastrzega polityk koalicji, sprawa może się też przeciągnąć.

Zakładam, że teraz nie ma na to szans, ale do listopada, gdy dojdzie do rotacji marszałka, jeszcze daleka droga. Być może wtedy Polska 2050 coś dostanie - zastanawia się jeden z koalicyjnych rozmówców.

Inni koalicjanci nie mają nic przeciwko temu, byle nie stało się to ich kosztem. Obecnie Polska 2050 jest trzecim klubem koalicyjnym - po KO i PSL. Ma 31 posłów, o 10 więcej niż Lewica. Tymczasem to Lewica miałaby mieć ostatecznie i marszałka Sejmu, i wicepremiera, bo tak brzmią zapisy umowy koalicyjnej. Widać więc, że partia Hołowni na całej operacji może stracić, choć jak zauważają niektórzy partnerzy z koalicji, na takie warunki zgodził się dwa lata temu sam Szymon Hołownia.

Młodzi do sterów?

Nasi rozmówcy wskazują też, by nie spodziewać się głębszych zmian niż dwa nowe resorty gospodarcze. Jeden z nich przekonuje, by nie wierzyć plotkom o możliwym połączeniu resortu sportu i edukacji. - Jak teraz, przy wszystkich sukcesach takiej Igi Świątek, wytłumaczyć, że środowisko sportowe straci "swój" resort? Tak samo, jak wytłumaczyć 300 rektorom uczelni wyższych, już piszących listy otwarte w obronie resortu nauki, że "ich" resort jest niepotrzebny? - dopytuje rozmówca z koalicji rządzącej.

Z naszych rozmów wynika, że koalicjanci w zasadzie utrzymają swój stan posiadania, jeśli chodzi o liczbę resortów.

Pytanie, kto do rządu trafi. Czy premier nie wykorzysta okazji do przewietrzenia i odmłodzenia składu swoich ministrów?

Widzę u parlamentarzystów z KO taki nastrój, że na stanowiskach wiceministrów jest zbyt dużo ich zdaniem awansowanych urzędników, że powinny nastąpić nominacje polityczne - mówi nam członek rządu z koalicyjnego ugrupowania.

I, jak ustaliliśmy, do rządu mogą trafić parlamentarzyści KO, także ci młodzi. Funkcja wiceministra może być bowiem atutem w kontekście wyborów za dwa lata i wyrobienia sobie pozycji w partii i zwiększenia popularności wśród wyborców.

Część z naszych rządowych rozmówców liczy na to, że przy okazji zmian w rządzie uda się także wprowadzić zmiany techniczne, np. w zakresie regulaminu prac Rady Ministrów, które usprawnią działania zrekonstruowanego gabinetu.

Pewne rzeczy w zakresie procesu legislacyjnego dałoby się uprościć, by rząd pracował szybciej. Problemem jednak pozostaje współpraca z parlamentem. O ile marszałek Hołownia sprawnie puszcza wpływające do niego projekty do dalszego procedowania, o tyle potem projekty potrafią grzęznąć w komisjach. Dobrze pokazuje to sprawa deregulacji. Rząd generuje tu dużo projektów, a wszystkie trafiają do nadzwyczajnej komisji Ryszarda Petru, która mocno się w tej chwili zakorkowała - wskazuje rozmówca.

Grzegorz Osiecki i Tomasz Żółciak, dziennikarze money.pl

Wybrane dla Ciebie
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Budowa bez pozwolenia. Sejm poparł poprawki Senatu
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Więzienie za rażące przekroczenie limitu prędkości. Ustawa trafi do prezydenta
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Nowelizacja ustawy górniczej. Sejm przegłosował odprawy dla górników
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Sejm za ujednoliceniem sposobu obliczania powierzchni użytkowej mieszkania
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Ambasador USA: Polska to jeden z cudów tego świata
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Zapłacą ludziom za wymianę okien. Lotnisko rusza z akcją
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Nagły zwrot Amerykanów. Zmieniają decyzję ws. rosyjskiego giganta
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum
Szybka kolej połączy Londyn i Niemcy. Podpisano memorandum
Ważna umowa dla tysięcy Polaków. Poczta zdobyła gigakontrakt na obsługę sądów
Ważna umowa dla tysięcy Polaków. Poczta zdobyła gigakontrakt na obsługę sądów
Orange Polska zawarł nową umowę społeczną. Zakłada dobrowolne odejścia
Orange Polska zawarł nową umowę społeczną. Zakłada dobrowolne odejścia
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 4.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 4.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 4.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 4.12.2025