Ukraina na ratunek po blackoucie. Oferują pomoc Hiszpanii
Nasi specjaliści, którzy mają doświadczenie z radzeniem sobie z wyzwaniami energetycznymi, mogą pomóc Hiszpanii w związku z poniedziałkowym blackoutem – napisał na portalu X prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
"Przez lata wojny i rosyjskich ataków na nasz system energetyczny, Ukraina zdobyła znaczące doświadczenie w pokonywaniu wszelkich wyzwań energetycznych, w tym przerw w dostawach prądu" – przypomniał w poniedziałek Zełenski.
Podkreślił, że ukraińscy specjaliści "mogą przyłączyć się do działań naprawczych" w Hiszpanii, a on sam zaoferował taką pomoc w poniedziałkowej rozmowie z premierem tego kraju Pedro Sanchezem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
40 milionów klientów to dopiero początek. Teraz idą po 100 miliardów i Wall Street! Konrad Howard
"Poleciłem ukraińskiemu ministrowi energetyki, aby działał tak szybko, jak to możliwe. Nasi eksperci techniczni są gotowi do pomocy" – dodał Zełenski.
Ukraiński minister ds. energii Herman Hałuszczenko już wcześniej wyraził gotowość udzielenia wsparcia władzom Portugalii i Hiszpanii.
Przywrócono ponad 99 proc. dostaw prądu
Do godz. 7 we wtorek przywrócono 99,95 proc. dostaw prądu w Hiszpanii – poinformował krajowy operator sieci Red Electrica. Na razie nie ustalono przyczyny awarii - najpoważniejszej w historii kraju - która w poniedziałek dotknęła Półwysep Iberyjski.
Lokalne władze poinformowały, że metro w Madrycie ruszy o godz. 8, a wszystkie połączenia autobusowe, zarówno miejskie, jak i międzymiastowe, będą działać normalnie. Z mieszkań, w których przywrócono elektryczność, dobiegały okrzyki radości.
Agencja AP zastrzegła jednocześnie, że we wtorek nad ranem mieszkańcy Półwyspu Iberyjskiego wciąż mogli mieć trudności z dostępem do internetu i łącznością telefoniczną.
Do awarii doszło w poniedziałek ok. godz. 12.30. Przerwa w dostawach prądu sparaliżowała ruch uliczny, uziemiła samoloty i zatrzymała kolej, uwięziła wiele osób w windach i wagonach metra. Szpitale pracowały w trybie awaryjnym. Jak poinformowały hiszpańskie służby ratunkowe, uratowano ok. 35 tys. pasażerów, którzy utknęli w pociągach i metrze.
Wczesnym popołudniem zasilanie zaczęło wracać do mieszkańców Kraju Basków i Barcelony. Zasilanie w północnej i południowej części Hiszpanii zostało przywrócone dzięki wsparciu Francji i Maroka. Wielu innych mieszkańców Hiszpanii, w tym Madrytu, kładło się spać w całkowitej ciemności.
"Ogromna awaria zasilania , która w poniedziałek pozostawiła większą część Hiszpanii bez prądu i sparaliżowała codzienne życie, nie tylko spowodowała korki, strach i zamieszanie, ale oznacza także straty gospodarcze, które w najgorszym przypadku mogłyby wynieść maksymalnie 4,5 miliarda euro" - informuje elpais.com.