Ukraina podlicza straty wojenne. Kwota jest niewyobrażalna... i cały czas rośnie
Prawie 120 mld dolarów to wartość strat, jakie spowodowały rosyjskie ataki na ukraińską infrastrukturę – poinformował wiceminister gospodarki Ukrainy Denys Kudin w ukraińskiej telewizji. Chodzi m.in. o zniszczone lotniska, mosty, drogi. Szacowana wysokość strat drastycznie rośnie z każdym tygodniem rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Jak podkreślił, suma ta wciąż rośnie w miarę dalszych działań bojowych. Inwazja wojsk rosyjskich trwa od 24 lutego 2022 r. Od tego czasu tylko do Polski dotarło ponad 1,7 mln uchodźców.
Kudin powiedział, że wpływ wojny na ukraiński PKB będzie znany dopiero, gdy upłynie pierwszy pełny miesiąc od początku agresji, czyli w kwietniu.
Kijów zostanie oblężony? Gen. Pacek tłumaczy strategię armii rosyjskiej
"Nie odbudujemy kraju o własnych siłach"
Zaledwie tydzień wcześniej minister infrastruktury Aleksander Kubrakow szacował szkody w infrastrukturze transportowej Ukrainy na ponad 10 mld dol. "Nie odbudujemy jednak kraju o własnych siłach" oświadczył wtedy Kubrakow i dodał, że liczy na pomoc zagraniczną.
Analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego zwracają uwagę, że po zakończeniu wojny, Ukraina będzie potrzebować nowego planu Marshalla, czyli międzynarodowej pomocy finansowej w skali porównywalnej z Irakiem i Mali.