Unia wszczyna postępowanie ws. giganta. Sprawdzą, czy nie nadużył pozycji
Komisja Europejska wszczęła w czwartek formalne postępowanie antymonopolowe mające ocenić, czy Red Bull bezprawnie ogranicza konkurencję w sektorze napojów energetyzujących, naruszając przepisy UE dotyczące konkurencji, które zabraniają nadużywania pozycji dominującej na rynku.
Komisja Europejska stwierdziła w komunikacie, że ma informacje wskazujące, że austriacka firma mogła opracować strategię dla całego Europejskiego Obszaru Gospodarczego w celu ograniczenia konkurencji ze strony innych napojów energetyzujących o pojemności większej niż 250 ml, sprzedawanych w miejscach takich jak supermarkety czy sklepy na stacjach benzynowych.
Jak wyjaśniono, strategia ta miała polegać na przyznawaniu sprzedawcom detalicznym zachęt finansowych i niefinansowych w celu zaprzestania sprzedaży lub ograniczania ekspozycji konkurencyjnych napojów energetyzujących o pojemności większej niż 250 ml oraz na nadużywaniu swojej pozycji wobec sprzedawców detalicznych w celu skłaniania ich do zaprzestania sprzedaży lub ograniczenia oferty konkurencyjnych produktów.
"Piękna i tragiczna". Przypomina historię polskiej firmy
"Strategia Red Bulla była, jak się przypuszcza, skierowana w szczególności przeciw napojom energetyzującym sprzedawanym przez jego najbliższego konkurenta" – oświadczyła Komisja w komunikacie. KE podejrzewa, że firma Red Bull wdrożyła tę strategię co najmniej w Holandii.
"Chcemy sprawdzić, czy praktyki te mogą powodować utrzymywanie wysokich cen i ograniczać wybór napojów energetyzujących dla konsumentów. Dochodzenie to jest częścią nieustannych wysiłków Komisji na rzecz egzekwowania zasad konkurencji w łańcuchu dostaw żywności z korzyścią dla europejskich konsumentów" – oświadczyła Teresa Ribera, unijna komisarz ds. konkurencji.
Jak podaje Reuters, firma odmówiła komentarza ws. unijnego postępowania. My również poprosiliśmy o komentarz, odpowiedź opublikujemy, gdy tylko ją dostaniemy.
Złamanie przez jakąś firmę unijnych przepisów antymonopolowych może skutkować nałożeniem na nią kary sięgającej do 10 proc. jej rocznych przychodów ze sprzedaży.