Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. DSZ
|
aktualizacja

W Czechach biją na alarm. Prof. Glapiński nie mówi nam wszystkiego?

I w Czechach, i w Polsce bezrobocie prawie nie istnieje, a niedobory pracowników prowadzą do coraz wyższych żądań płacowych. Dlatego też w drugiej połowie tego roku podwyżki płac mają znów wyprzedzić wzrost inflacji. Problem w tym, że szef czeskiego banku określa to zjawisko jako kłopot, który utrudnia walkę z inflacją. Z kolei dla szefa NBP jest powodem do słów otuchy dla Polaków, czemu dawał wyraz na ostatniej konferencji. Czy prezes Glapiński coś przemilcza? - Są różni bankierzy centralni. Są tacy, których można nazwać półbankierami, bądź ćwierćbankierami centralnymi - mówił programie Money.pl Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu. Jego zdaniem słowa szefa NBP nie mają "charakteru merytorycznego", a "propagandowy". Podkreślał on, że banki centralne na świecie argumentują, iż to, co dzieje się na rynku pracy w danym kraju, ma dla nich olbrzymie znaczenie. Im bowiem są wyższe żądania płacowe, tym firmy muszą większe koszty przerzucać na klientów, co powoduje wzrost inflacji. U nas NBP zdaje się ten fakt pomijać - przekonuje ekonomista.

rozwiń
279
Podziel się:
KOMENTARZE
(279)
WYRÓŻNIONE
Ergak
2 lata temu
Glapiński od dawna opowiada bajki dla ciemnego luda... Nic nowego!!
Lenak
2 lata temu
Ludzie tracą oszczędności życia, ale państwo się bogaci bo z podatków ma coraz więcej pieniędzy. A ludzie biednieją, ale oni żyją w mafijnej bańce i im jest dobrze i nierobom.
MARO
2 lata temu
Bracia Czesi my wiemy, nikt z tego rządu, ani ludzi z nim związanych nie mówi prawdy. Prędzej wszedłbym do klatki wygłodniałego lwa niż uwierzył im choć w jedno słowo!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (279)
eres
2 lata temu
ćwierć bankowiec to jest ocena tego typa skandalicznie grubo przesadzona - to nie jest żaden bankowiec - bo opowiadał już takie bzdury że koń by się uśmiał - co najwyżej promil bankowiec.
jasiek z pisu
2 lata temu
Kopią tego Tołdiego z NBP na potęgę a gostek tego po prostu nie ogarnia.
Emeryt
2 lata temu
Pamiętam bezrobocie ok. 20%. A pracodawcy używali sloganu,, albo godzisz się na stawkę, albo na twoje miejsce w pośredniaku czeka trzech". Osobiście miałem zmniejszoną stawke z 16zł na 14zł/h. A byli tacy że mieli po 5zł, a 8zł to było coś? A chętnych na zbiór szparagów, czy truskawek u. ,, bauera "były tłumy.
Realista
2 lata temu
Ciekawe czy te przemowy opracowują mu te dwie blondynki. Wychodzi na to że tak.
taka jest pra...
2 lata temu
Jeśli ktoś nie mówi wszystkiego to znaczy, że kłamie. Ten człowiek ma to wypisane na swej twarzy.
...
Następna strona