Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Szydło: odpowiedzialność za Autosan ponosi MON. Macierewicz i Kownacki umywają ręce

63
Podziel się:

- Proszę nie mówić, że moją odpowiedzialnością jest powołanie dyrektora, który zachował się w sposób skandaliczny, niedopuszczalny i narusza w mojej ocenie interesy spółki - tak na słowa Beaty Szydło odpowiada wiceszef MON Bartosz Kownacki. A Antoni Macierewicz? Tematu w ogóle nie porusza.

Bartosz Kownacki nie czuje się odpowiedzialny.
Bartosz Kownacki nie czuje się odpowiedzialny. (STEFAN MASZEWSKI/REPORTER/EAST NEWS)

W czwartek Beata Szydło stwierdziła, że odpowiedzialność za decyzje personalne w Autosanie ponosi minister nadzorujący tę spółkę. Autosan jest częścią Polskiej Grupy Zbrojeniowej, a ta podlega nadzorowi MON, więc odpowiedzialni są Antoni Macierewicz i Bartosz Kownacki.

Tyle tylko, że ten pierwszy w piątek zajmuje się wizytą sekretarza NATO w Polsce i w sprawie Autosanu nabiera wody w usta, a ten drugi jest zupełnie odmiennego zdania niż polska premier.

Do wiceministra obrony narodowej dodzwoniło się TVN. Jak wynika z przytoczonego już zdania, Kownacki nie czuje się odpowiedzialny za zatrudnienie człowieka, przez którego Autosan spóźnił się na przetarg.

Przypomnijmy, że jeden z dyrektorów w tej spółce złożył ofertę przetargową 20 minut po czasie. Tym samym firmie przeszła koło nosa szansa na zgarnięcie kontraktu na budowę 26 autobusów dla polskiej armii, wartego 30 milionów złotych.

Co ciekawe, kiedy sprawa wyszła na jaw, wiceminister Kownacki przekonywał, że człowiek, który zawinił, trafił do spółki jeszcze za czasów rządu PO-PSL. Sugerował, że spóźnienie mogło nie być przypadkowe.Jednak już dzień później dziennikarze RMF FM ustalili, że człowiek ten trafił do firmy pod koniec 2016 roku, czyli wraz z "dobrą zmianą".

To niejedyna nieścisłość, jaka pojawiła się w związku z tą sprawą. Co najmniej równie zastanawiające jest zachowanie prezesa Autosanu Michała Stachury. W środę stwierdził on, że jego firma miała niewielkie szanse na wygraną, bo nie mogłaby wyprodukować autobusów wysokopodłogowych, na które był przetarg. Jednak już w piątek ten sam człowiek stwierdził, że takie autobusy owszem, Autosan może zbudować.

Ostatecznie Beata Szydło zleciła kontrolę w Autosanie. Zajmie się nią ogólnie odpowiedzialny za Skarb Państwa Henryk Kowalczyk, a nie kierownictwo MON-u, któremu bezpośrednio podlega Polska Grupa Zbrojeniowa i Autosan.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(63)
SS.666
7 lat temu
Beznadzieja w MON tępe łby ,pomagają Niemcom niszczyć polski przemysł, Antoni do Trybunału Stanu, jedynie PAN Prezydent ratuje ten kraj - rząd do dymisji !!!
alik kot prez...
7 lat temu
umywają ręce jak Piłat.oto czego nauczyła ich religia.
suweren
7 lat temu
Pani Prawie premier to Pani odpowiada za ten stan rzeczy. To pani powołała na stanowisko człowieka który nie ma kompetencji, zdolności umiejętności i zdrowia psychicznego do piastowania tego stanowiska. A ten jego zastępca pitbull tym bardziej. Zatem oczekuję dymisji w MON a poźniej pani dymisji. Naraziliście skarb państwa na straty a przetarg wygrak niemiecki producent i to cięzko zarobione pieniądze polskiego podatnika popłyną do Niemiec!!!!! Skandal i degrengolada
rex107
7 lat temu
Pani Szydło zamiast bronic MON bo to najlepsi ludzie szczeka pani na nich jak pani Kolega Duda.Kiedy pan Kaczynski pania zdyscyplinuje by nie uprawiala pani gierek niegodnych szefa rządu
Oby do wyboró...
7 lat temu
Szydło: odpowiedzialność za Autosan ponosi MON - a MON akurat się tym przejmuje. Są nietykalni. Mają czarne teczki na kogo trzeba
...
Następna strona