Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Eksperci: grecki rząd nie może zrezygnować z reform

0
Podziel się:

Europeista z Uniwersytetu Warszawskiego Piotr Wawrzyk uważa, że grecki rząd nie ma innego wyboru niż wdrożenie kolejnych reform. Greckie związki zawodowe, protestując przeciw reformie podatkowej i emerytalnej, zdecydowały się na strajk generalny.

Eksperci: grecki rząd nie może zrezygnować z reform
(DIE LINKE. in Europa/Flickr (CC BY-NC 2.0))

Greckie związki zawodowe, protestując przeciw reformie podatkowej i emerytalnej, zdecydowały się na strajk generalny. Europeista z Uniwersytetu Warszawskiego Piotr Wawrzyk uważa, że grecki rząd nie ma innego wyboru niż wdrożenie kolejnych reform.

Wawrzyk mówi, że sytuacja Grecji w ostatnich latach wcale się nie polepszyła - zadłużenie rośnie, a Ateny muszą decydować się na kolejne oszczędności, co powoduje społeczny sprzeciw, ale rząd nie ma wyboru, bo zerwanie rozmów z wierzycielami oznacza, że Grecja nie mogłaby samodzielnie funkcjonować i musiała by ogłosić niewypłacalność, do czego władze nie chcą dopuścić.

Piotr Wawrzyk uważa też, za ważnym pytaniem pozostaje przyszłość premiera Aleksisa Tsiprasa na greckiej scenie politycznej, ponieważ Grecy mogą nie być przygotowani popieranie polityka, który wprowadza oszczędności, o których nie było wcześniej mowy, a który sam wcześniej oszczędnościom się sprzeciwiał.

Dziemidowicz: trudno się dziwić strajkującym Grekom

Były ambasador Polski w Atenach Grzegorz Dziemidowicz uważa, że trudno się dziwić niezadowoleniu Greków.

Dziemidowicz przypomina, że od początku greckiego kryzysu mija właśnie sześć lat, przez które kraj gospodarczo pogrążył się jeszcze bardziej w chaosie. A społeczeństwo ma dość cięć, czego efektem są strajki, w których biorą udział największe greckie centralne związkowe.

Niedzielne głosowanie nad reformami w greckim parlamencie poprzedzi poniedziałkowe, nadzwyczajne spotkanie ministrów finansów strefy euro. Grecy liczą na zielone światło w sprawie odblokowania kolejnej transzy kredytu, a przejście ustaw w parlamencie będzie oznaczać, że rząd Tsiprasa jest zdeterminowany na drodze wytyczonej przez międzynarodowe instytucje finansowe i nie ma odwrotu od dalszych reform, dzięki czemu będzie możliwy kolejny zastrzyk gotówki ze strony Brukseli.

Grzegorz Dziemidowicz dodaje, że premier Grecji przeżywa obecnie bardzo trudne chwile i znaczący spadek popularności. Jednak ewentualne zmiany na scenie politycznej nie będą oznaczały zejścia z drogi oszczędności.

wiadomości
gospodarka
KOMENTARZE
(0)

© 2025 WIRTUALNA POLSKA MEDIA S.A.

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.