Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Konflikt rosyjsko-ukraiński. Kijów chce całkowitego zakazu importu rosyjskich paliw

0
Podziel się:

- Ukraina nie może handlować z państwem, które dokonało agresji na jej terytorium - wyjaśnił.

Konflikt rosyjsko-ukraiński. Kijów chce całkowitego zakazu importu rosyjskich paliw
(Петро Порошенко/Flickr (CC BY-NC-ND 2.0))

Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk polecił opracować rozwiązania zmierzające do wprowadzenia całkowitego zakazu importu rosyjskich paliw. Szef rządu w Kijowie polecił też przygotowanie projektu ustawy znoszącej cła na wwóz używanych samochodów z zagranicy, z wyjątkiem pojazdów z Rosji.

Jaceniuk poinformował, że Rada Ministrów inicjuje zakaz całkowitego importu paliw ropopochodnych z Rosji. - Ukraina nie może handlować z państwem, które dokonało agresji na jej terytorium - wyjaśnił. - Proszę ministerstwo gospodarki o opracowanie mechanizmu zakazu nabywania wyrobów ropopochodnych od agresora, którym jest Federacja Rosyjska - powiedział Jaceniuk.

Premier przypomniał, że paliwa ropopochodne z Rosji nie są objęte sankcjami, które Kijów zastosował do tej pory wobec Moskwy. Zakaz importu paliw zostanie omówiony przez Radę Ministrów w najbliższy piątek - zaznaczył premier.

W 2015 roku najwięcej paliw Ukraina kupowała na Białorusi. Wartość importu z tego kraju wyniosła ponad 1,7 mld dolarów. Na drugim miejscu znalazła się Rosja. Sprzedała ona Ukrainie paliwa ropopochodne na sumę 845 mln dolarów. Trzecie miejsce zajęła Litwa, od której Ukraińcy kupili w zeszłym roku paliwa o wartości 414 mln dolarów.

Jaceniuk chce znieść cła na samochody z zagranicy, z wyjątkiem pochodzących z Rosji. - Otrzymuję setki listów od obywateli, którzy uważają, że będzie to dobry krok, który rozszerzy możliwości nabywania samochodów - oświadczył Jaceniuk podczas posiedzenia rządu w środę.

Zdaniem ukraińskich mediów otwarcie rynku samochodów używanych będzie utrudnione ze względu na surowe normy ekologiczne, które wprowadzono z początkiem bieżącego roku. Ukraina przyjęła wówczas tzw. standard Euro 5, który ogranicza możliwość sprowadzania starych samochodów do pojazdów produkowanych od 2010 r.

Według portalu Liga.net zgodnie z obowiązującymi stawkami opłat do zakupionego za granicą za 15 tysięcy dolarów samochodu z 2012 r. z silnikiem diesla o pojemności 1800 centymetrów sześciennych, na Ukrainie trzeba dopłacić ok. 10,5 tys. dolarów. W cenę tę weszło cło w wysokości 1,5 tys. dolarów, 5-procentowy podatek importowy - 750 dolarów, opłata akcyzowa - 4047 dolarów oraz VAT - 4259 dolarów.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)