Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Mateusz Ratajczak
Mateusz Ratajczak
|

Jeden dzień kosztował 2 miliony zł. Tyle Polacy wydali na ochronę 11 listopada

36
Podziel się:

Jeden dzień za 1,8 mln zł. Tyle kosztowało zabezpieczenie wszystkich imprez i marszów 11 listopada tego roku - dowiedział się money.pl. Tegoroczne

Co roku na ochronę 11 listopada warszawska policja wydaje prawie 2 mln zł
Co roku na ochronę 11 listopada warszawska policja wydaje prawie 2 mln zł (Adam Stępień / Agencja Gazeta)

Święto Niepodległości było jednym z droższych w ostatnich latach.

1 mln 853 tys. 440 złotych - takie są szacunkowe koszty ochrony wszystkich zgromadzeń, manifestacji oraz uroczystości państwowych i imprez o charakterze sportowym w dniu 11 listopada w Warszawie. Komenda Stołeczna Policji odpowiedziała na pytania money.pl w tej sprawie po prawie 22 dniach.

Przy okazji warszawska policja udostępniła dane historyczne - od 2014 roku. W ostatnich dwóch latach wydatki na ochronę 11 listopada były niższe. W 2016 roku wydaliśmy 1,7 mln zł, w 2015 roku 1,4 mln zł. W tym zestawieniu najdroższy jest rok 2014, kiedy to Komenda Stołeczna Policji na akcje w Warszawie wydała 1,87 mln zł.

Ile kosztowała ochrona 11 listopada w ubiegłych latach?
2014 1 871 486 zł
2015 1 400 297 zł
2016 1 770 857 zł
2017 1 853 440 zł
money.pl na podstawie danych Komendy Stołecznej Policji

Koszt Marszu Niepodległości w Warszawie diametralnie spadł w ostatnich dwóch latach, przynajmniej jeśli chodzi o zniszczenia w mieście. Formalnie marsze nie są już okazją do protestu przeciw rządowi, więc zniszczeń w stolicy praktycznie nie widać. Dwa lata temu ratusz oszacował je na zaledwie 5 tys. , a w ubiegłym roku w ogóle przestał je liczyć. Kosztem dla miasta jest już tylko zmiana organizacji ruchu w mieście i sprzątanie. Pisaliśmy o sprawie tutaj.

Przez pięć lat Marsze Niepodległości były okazją do protestu przeciw władzy Platformy Obywatelskiej i PSL. W 2010 r. włączyły się w marsz środowiska kibicowskie, więc atmosfera nagle stała się gorąca. Tym bardziej, że naprzeciw stawały kontrdemonstracje i lewicowe blokady marszu.

Od tej pory warszawski ratusz zaczął liczyć straty. W 2011 r. oszacował je na kwotę 72 tys. zł. Z tego straty Zarządu Transportu Miejskiego wynosiły ponad 50 tys. zł. Wliczono w nie koszty zmiany organizacji ruchu, a także naprawy przystanków i wiat. 17 tys. zł kosztowało sprzątanie, w które zaangażowano 90 osób. W ochronie brało udział prawie 3 tys. policjantów z komendy stołecznej i jedenastu innych miast.

Zobacz także: Rosnący antysemityzm w Polsce

W 2014 r. zniszczenia oszacowano na 90 tys. zł. Przy ich sprzątaniu zaangażowanych było ponad 100 osób. Z tej kwoty - 50 tys. zł wyniosły koszty wyliczone przez Zarząd Oczyszczania Miasta - m.in. koszty sprzątania. Zebrano 10 ton zanieczyszczeń, w tym kostkę brukową, płyty chodnikowe, butelki.

Zniszczone zostały kosze na śmieci i drzewa, uszkodzona infrastruktura drogowa, torowiska i wiaty przystankowe. Do zabezpieczenia marszu według nieoficjalnych informacji wydelegowano 5,2 tys. funkcjonariuszy - prawie dwa razy więcej niż w poprzednim roku.

W tej chwili główne wydatki tego dnia to koszt ochrony wydarzeń. Minister Mariusz Błaszczak podał, że w tym roku bezpieczeństwa pilnować miało sześć tysięcy policjantów.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(36)
WYRÓŻNIONE
kto by pomyśl...
7 lat temu
i Niemców te dwa miliony złotych wzruszyły, że piszą o tym na swoim portalu?
brioszek
7 lat temu
Dla równowagi, odważycie się napisać ile kosztuje we Francji czy Niemczech ochrona synagog i coroczne straty związane z antysemickimi wybrykami naszych już-nienazistowskich sąsiadów?
Remi
7 lat temu
Gorąca prośba do redaktora, czy mógłby policzyć ile kosztowały nas, podatników wszystkie imprezy związane z WOŚP?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (36)
z
7 lat temu
Oddajmy polske w ajencje. Wtedy bedzie taniej
Rafix
7 lat temu
zawsze i tak taniej niz wydawac na ochrone kazdy dzien przed ciezarowka
yimsha
7 lat temu
To raczej mizerna kwota - uwzgl.fakt, że przebiegły one spokojnie i to w całym kraju. W porównaniu do kasy, którą ukradli sędziowie z paru sądów w ostatnim czasie, to jakieś grosze.
Finek
7 lat temu
Wielu liczy pieniądze które są wydawane na takie imprezy i mają slusznasc. Jednak czas może rowniez pomyśleć i zastanowić się nad tym ile osób ochraniających takie imprezy nie może spędzić czasu z rodzinami bo rządzący lub ludzie o poglądach przeciwnych wmawiają obywatelom że trzeba być na marszu.
Do autora
7 lat temu
Proszę podać ile kosztowała ochrona marszów KODU,PO,LGBT i pozostałych i dopiero porównać z Marszem Niepodległości. Byłoby to bezstronne i miarodajne a tak to zalatuje stronniczością .
...
Następna strona