Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Wygrana PiS w wyborach wstrząsnęła warszawską giełdą?

0
Podziel się:

Zamieszanie może dotyczyć przede wszystkim banków, spółek z branży handlowej oraz KGHM-u.

Wygrana PiS w wyborach wstrząsnęła warszawską giełdą?
(Fotolia)

Prawo i Sprawiedliwość według wstępnych wyników wyborów będzie rządzić samodzielnie. W kampanii partia zapowiadała nałożenie nowych podatków na banki i sklepy wielkopowierzchniowe. Mówiła też o zniesieniu podatku miedziowego. Pierwszą reakcję rynku na te informacje już widzimy. Akcje PKO BP w poniedziałek rano tracą ponad 3 procent, a KGHM zyskuje ponad 1 procent.

Aktualizacja 26. października, godz. 9:16

W poniedziałek rynki finansowe rozpoczęły sesję dość spokojnie WIG20 na starcie sesji oscylował okół poziomu, na którym zakończył piątkowy handel. Na celowniku są m.in. spółki giełdowe, których przyszłość po przejęciu władzy przez Prawo i Sprawiedliwość może się mocno zmienić. Mowa o bankach, sektorze handlowym i jednym z największych światowych producentów miedzi - KGHM.

Wśród wycenianych nawet na 300 miliardów złotych obietnic kampanijnych PiS znajduje się opodatkowanie banków. Zgodnie z zapowiedzią Beaty Szydło miałby on wynieść 0,39 proc. aktywów zgromadzonych w bankach.

Mówiąc najprościej, oznacza to, że podatek będzie płacony m.in. od wartości udzielonych kredytów. Im więcej bank ich udzieli, tym większy podatek zapłaci. W skali całego sektora bankowego oznacza to, że - jeżeli PiS przeforsuje podatek - to co roku do budżetu banki będą odprowadzać około 5-6 mld zł. To mniej więcej jedna trzecia tego, co rocznie banki w Polsce zarabiają "na czysto". Czytaj więcej na ten temat...

Wizja ogromnego uszczerbku na finansach banków może być pretekstem do odwrotu inwestorów od całego sektora. Taki ruch był już widoczny w ciągu ostatnich miesięcy. Notowania indeksu grupującego wszystkie banki notowane na giełdzie spadły w rok o kilkanaście procent.

Na starcie poniedziałkowej sesji bank PKO BP tracił ponad 3 procent. Równie mocno tanieją akcje banku Millennium oraz Getin Noble Banku.

Wygrana PiS może być zbawieniem dla ósmego największego producenta miedzi na świecie. Partia Jarosława Kaczyńskiego w kampanii zwracała uwagę na jej zdaniem niesprawiedliwe opodatkowanie KGHM-u, który musi płacić daninę od wydobywanych kopali. W ubiegłym roku spółka musiała zapłacić z tego tytułu 1,5 mld zł.

"W najbliższym czasie złożony zostanie w Sejmie projekt ustawy PiS o zniesieniu podatku od wydobycia miedzi i srebra" - taka zapowiedź padła z ust szefa klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości Mariusza Błaszczaka pod koniec lipca. Kursa akcji miedziowego giganta zareagował wtedy błyskawicznie, rosnąc kilkanaście procent. Szybko entuzjazm inwestorów opadł, bowiem rząd PO szybko uciął spekulacje twierdząc, że do tego nie dopuści. Czytaj więcej na ten temat...

Teraz nadzieje mogą odżyć, co może skutkować dużym zamieszaniem na giełdzie. W poniedziałek, w pierwszych minutach handlu akcjami na GPW, po ogłoszeniu pierwszych sondażowych wyników wyborów, KGHM zyskiwał ponad procent na wartości.

Na giełdzie w Warszawie mocno reprezentowany jest sektor handlowy. Dla niego wygrana PiS może oznaczać rewolucyjne zmiany - zmiany na gorsze. Dwa tygodnie temu przedstawiciele partii mówili o swoim planie gospodarczym, który zakłada między innymi opodatkowanie detalistów, co ma przynieść 3,5 mld zł rocznie.

- Wprowadzenie podatku od sklepów wielkopowierzchniowych ma na celu zrównanie szans polskich sklepów, zrównanie konkurencji - mówił poseł PiS Henryk Kowalczyk. Stawka podatku ma wynieść 2 proc. wartości sprzedaży. Daniną mają zostać objęte podmioty z powierzchnią handlową większą niż 250 metrów kwadratowych.

Na tego typu informacje w ciągu kilku przedwyborczych tygodni mocno reagowali m.in. posiadacze akcji największej polskiej spółki zajmującej się hurtową dystrybucją produktów spożywczych i chemii gospodarczej - grupy Eurocash. Po wspomnianych słowach posła Henryka Kowalczyka spółka w ciągu jednego dnia straciła prawie 10 proc. Czytaj więcej na ten temat...

Patrząc na notowania spółki w poniedziałek rano widać, że inwestorzy na razie nie uwierzyli w szybkie wprowadzenie tego pomysłu w życie. Akcje Eurocash rano lekko tracą na wartości. Spadek wynosi niespełna 0,5 procent.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)